Jesz szybko, czy tak, że inni zwykle muszą Cię poganiać? Pamiętam jak będąc dzieckiem zawsze wszyscy czekali, aż skończę jeść lub po prostu zostawiali mnie samą z pełnym talerzem, bo tracili cierpliwość. Nie wiem jak to się działo, ale najzwyczajniej w świecie jedzenie przychodziło mi z okropnym trudem i nawet jeżeli coś bardzo lubiłam to jadłam to w tempie co najmniej ślimaczym. Obecnie wszystko zależy od dnia, ale przeważnie jadam w myśl zasady Dziadka: „jaki kto do roboty taki do jedzenia”, czyli w moim (i Jego) przypadku szybko. Oczywiście tu też wszystko zależy od tego co jem. Z reguły jest jednak tak, że muszę się nagimnastykować, aby wyrównać tempo do pozostałych. Wyjątek stanowią desery. Tu to ja mogę jeść godzinami jeden kawałek ciasta, aby zostało mi go na jak najdłużej. Szczególnie, gdy wiem, że dokładki nie będzie. W kwestii deserów zapominam się totalnie. Mruczę, wzdycham i wciąż nie przestaję zachwalać, gdy tylko trafi mi się wyjątkowo smaczny kąsek. I tylko w niektórych wypadkach zachowuję się podobnie podczas jedzenia dań głównych. Po prostu muszą mnie zachwycić, abym miała ochotę się nad nimi roztkliwiać.
W moim dzieciństwie zawsze zmorą była owsianka, która nie dość że nie zachwycała wyglądem to zwykle w przedszkolu podawana była w wielkich głębokich talerzach, na widok których aż miało się ochotę schować pod stół. Jednak z racji tego, że owsianka sama w sobie tak naprawdę zła nie jest, postanowiłam odczarować ten jej niechlubny urok. Kilka prostych tricków i zmieniła się nie do poznania!
Uważam, że jedzenie powinno się celebrować, dlatego zawsze staram się zwracać uwagę na czym zostaje ono podane i w jaki sposób. Wtedy nawet poczciwa owsianka smakuje znacznie lepiej!
Składniki na przyrządzenie owsianki z truskawkami:
- 3/4 szkl mleka
- 1/2 szkl płatków owsianych
- 3 łyżki otrębów
- 3 łyżki miodu
- 8 szt dużych świeżych truskawek
Do mleka dodaj płatki, otręby, miód i całość podgrzej na średnim ogniu. Pod koniec wrzuć pokrojone w ćwiartki umyte truskawki, zamieszaj, a po ok 2 minutach podawaj.
Sugestie: Miód możesz zastąpić cukrem. Otręby natomiast zarodnikami pszennymi. Fajny jest też dodatek cynamonu do takiego zestawu.
Wersja light: Użyj mleka odtłuszczonego lub zastąp je wodą. Pomiń dodatek miodu (za to możesz dodać więcej truskawek – w końcu one też nadają słodyczy).
Inne propozycje na potrawy z truskawkami wraz poradami znajdziesz w poście:
To te truskawki mnie przyciągnęły!
szczerze to owsianka tez przez długi czas była dla mnie czymś źle kojarzącym się…ale gdy ją odczarowałam, to mogłam jeść niemal codziennie na śniadanie z przeróżnymi dodatkami…dużo robi miód i owoce do tego, czasem z budyniem, kakao, czasem wersja mniej zdrowa z czekoladą 🙂
szkoda że truskawki się skończyły. taka owsianka to jedna z moich ulubionych 😀
ano właśnie, gdyby dzieciom owsiankę podawać w takiej formie jak u Ciebie na zdjęciu, to zajadałyby ze smakiem, aż im by się uszy trzęsły. Ale jeśli pacnie się nieapetyczną beżową breją w środek obtłuczonego talerza, to nic dziwnego że dzieci nie chcą jeść. Taka owsianka, to u mnie teraz najlepszy deser.
Pozdrawiam
Monika
http://www.bentopopolsku.blogspot.com
jej, owsianka w Twoim wydaniu wygląda zniewalająco! bardzo mi się podoba:) pozdrowionka
Uwielbiam owsianki na śniadanie,często je robię.Wszystko zależy czym ją wzbogacimy i jak ładnie podamy,a już robi się przyjemnie;)
Takie proste a takie piękne!
Pozdrawiam:)
Nie każdy umie ładnie podać owsiankę, tobie zdecydowanie się udało 🙂
Jej, aż trzy łyżki cukru? Słodko 😀
Uwielbiam owsiankę;) A Twoja wygląda tak apetycznie, że mam ochotę ukraść pucharek i czmychnąć z nim daleko, daleko…
podoba mi sie 🙂
Zjem Cię 'Pucharku' ;-))
http://www.przysmakiewy.pl
Owsianka wygląda wprost wspaniale!
Bardzo smakowicie, chciałabym taką porcyjkę:)
Zjadłabym, bo owsiankę bardzo lubię i narobiłaś mi na nią chęci:)
Nie trzeba być dzieckiem, by połakomić się na taki deser!
Uwielbiam takie mieszanki z płatkami owsianymi 🙂
patrząc na nią…
rozmarzyłam się ;]
http://www.akrmel-itka.blogspot.com
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
super pomysł na podanie owsianki! z truskawkami, mniam!
Skąd ja to znam… Owsianka z przedszkola… Twoja jest pierwsza klasa! Ja też uwielbiam owsiankę, taką swoją, dopieszczoną, czym tylko zechcę. Takie śniadanko daje energię do obiadu:-)
Smakowita owsianka. W wersji, jaką robię najczęściej, tylko dodatki zmieniam. I cynamonu dodaję sporo 🙂
Paulo…ide zrobic sobie owsianke na kolacje..ale z nektarynka bo nie mam truskawek:)
Jakby mi ktoś taką piękną podał to bym się skusiła:) Zwłaszcza z truskawkami:)
Rozsmakowałam się ostatnio w owsiance. Twoja wygląda pięknie 🙂
Trzeba korzystać z dobrodziejstw truskawek latem! 🙂
Jak byłam mała jadłam baaardzo powoli, od kiedy mam dzieci nauczyłam się cały obiad obrócić w 5 minut 😉 A córka to moja kopia z dzieciństwa – miskę zupy je dwie godziny 😀
Jest boska! Co prawda miodku następnym razem dodam mniej, ale wspaniały pomysł na poprawiające humor i pobudzające śniadanie w środku morderczej sesji 😛
Super! 🙂
W porządku, ale trzy łyżki miodu to za dużo, jak już zresztą zostało napisane.