Kluch nie jadamy często, mimo tego, że bardzo je lubimy. Jednak takich kopytek nie mogłam sobie odmówić, tym bardziej, że pamiętam je z przedszkolnych czasów. A takich smaków z reguły się nie zapomina, szczególnie gdy były smaczne 🙂 Kopytka gościły tutaj, ale w wersji wytrawnej. Dzisiejsza jest słodka i dzieciaki z pewnością ją polubią. Dodatek płatków kakao sprawi natomiast, że będzie ona bardziej wysublimowana. A kisiel? Cóż, powstał przy okazji przygotowywania truskawkowego sosu i okazał się pysznym dodatkiem. Tym bardziej, ze po zmęczeniu zimą coraz częściej myśli się o soczystych truskawkach… truskawkami pachnących.
Składniki na ciasto na kopytka znajdziesz w poście Kopytka z Cebulką i Boczkiem. Do ciasta dodaj jednak ok 4 łyżek cukru!
Składniki na sos truskawkowy:
- 300g mrożonych truskawek
- 3 łyżki cukru
- 1 op cukru wanilinowego
Odmrożone truskawki zblenderuj na jednolitą masę z dodatkiem cukru i cukru wanilinowego. Sos truskawkowy podgrzej lekko i gotowym polej kopytka tuż przed podaniem.
Składniki na kisiel truskawkowy:
- powyższy sos z truskawek
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
Sos podgrzej. Do kubka z 1/4 zimnej wody wsyp mąkę i zamieszaj energicznie. Wlej ją do sosu cały czas mieszając, aż masa stanie się szklista. Kisiel podawaj ciepły!
Sugestie: W wersji dla dorosłych do sosu truskawkowego możesz dodać np. amaretto! Do ciasta na kopytka nie musisz dodawać twarogu! Wtedy po prostu dodać ciut więcej mąki tak, aby ciasto się nie kleiło.
Pytanie: Jak zrobić domowy truskawkowy budyń?
Odpowiedź: Do truskawkowego sosu dolej 1/2 szkl mleka i dodaj łyżkę mąki ziemniaczanej. Tadam!
Inne propozycje na potrawy z truskawkami wraz z poradami znajdziesz w poście:
Jakie super te kopytka! Na słodko, extra pomysł 🙂
I ten sosik,mniaaaam:)
Uwielbiam kopytka, uwielbiam truskawki. Coś dla mnie choć już dzieckiem nie jestem:)
This sweet dumpling looks so good! Very appetizing 🙂
nigdy jeszcze nie jadłam kopytek na słodko, ciekawa jestem jak smakują
Kopytka w wersji słodkiej też kocham! Z tym owocowym sosem są takie optymistyczne.
droga Paulo.. jak to fajnie, że nigdy nie przestajesz mnie zachwycac. nawet kluchy potrafisz podac w taki sposób, że.. ach!
jeszcze nie jadłam śniadania, ale jak byś mnie takim uraczyła to byłabym w siódmym niebie. Wspaniale wyglądają te kopytka – i faktycznie jest to smak z dzieciństwa 🙂 Pozdrawiam
Mniaaaaaam! Paulo, znowu nam coś wspaniałego w swojej kuchni wyczarowałaś 🙂 i jeszcze te truskawki… marzenie!
ciekawe połączenie, wyglądają bardzo zachęcająco! Czy zostało troszeczkę? Pozdrawiam 🙂
w takim sosie zjadlabym wszystko a te kopytka…mniam!
Nigdy nie jadłam kopytek na słodko, a teraz się zastanawiam, dlaczego właściwie na to nie wpadłam wcześniej.
To idealne danie dla moich Dzieciaków, bo na słodko. Tyle, że u nas musi być bezmlecznie i beztruskawkowo 😉
Taka dola, że trzeba modyfikowac każdy przepis.
Idę gotować ziemniaki 🙂
Swietna propozycja 🙂 Ja tez nie jadlam nigdy kopytek na slodko. Zawsze zajadalam sie leniwymi ze smietana i cukrem. Kopytka goscily w moim domu rzadko.
Wyglądają mega smakowicie 🙂
Ach, jak mi się zamarzyły truskawki!
Pysznie, truskawkowo…
Z tęsknoty za truskawkami, kupiłam sobie ostatnio małe pudełeczko tych z Hiszpanii. Smak może nie ten, ale zapach…, cudowny.
ale mi smaku narobiłas 😉 tu gdzie mieszkam – w Finlandii raczej nie jada się takich rzeczy, więc chyba muszę sobie i mężczyźnie dogodzic 😉 pozdrawiam!
Przyznam, że kopytek w takiej wersji nie jadłam. Zwykle są one z dodatkiem jakiegos sosu, ale Twoja propozycja jest całkiem ciekawa ;]
Ja się na taką ucztę chętnie zapisuję 🙂 Normalnie niebo w gębie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Mmmmm, ale pysznie wygląda. Aż mi w brzuchu zaburczało 🙂
kopytka w tej wersji prezentują się nad wyraz kusząco:) Zwłaszcza I-sze zdjęcie;) Apetycznie;)
na słodko nie jadłam jeszcze kopytek, zwykle podsmażam je z warzywami, twoje podane są przepysznie.
Bardzo lubię takie połączenia owoców z mięsem:) A co do jajek, ja kupuję tylko od pana gospodarza ze wsi, nie wyobrażam sobie jeść takich ze sklepu…pozdrawiam
Kolor sosu jest taki cudowny! O niczym innym nie marze tak, jak w tej chwili o truskawkach 🙂 Uścisk!
Pychota,na sam widok ślina cieknie 🙂
Ale wypasiona wersja.
Cudo, od samego patrzenia można dostać ślinotoku 🙂
truskawek to bym sobie zjadla, ale, ze jeszcze nie pora to wybieram Twoj sosik i kluseczki:) pychotka:)
Mmmm! Pysznie wyglądają te kopytka! Ja również w domu jadam na słodko, ale z tym truskawkowym sosem jeszcze nie robiłam 😉 Pozdrawiam!
Takich kopytek to jeszcze nie jadlam,kluchy pampuchy z takim sosikiem tak,ale kopytek nie…a ten sosik o jeny jak ja takie cosik kocham…juz na blogach pomalu zbliza sie wiosna ..pyszne!!
jakie śliczne te Twoje kopytki! nie sądziłam, że można takie proste danie tak ładnie przedstawić:) super!:)
Wizę,że kluski z kisielem są popularne nie tylko wśród moich znajomych, sama nigdy nie próbowałam bo to jakieś dziwne mi się wydawało. Za to z takim sosem i jeszcze TRUSKAWKOWYCH mogę zjeść nawet pieczoną golonkę ( pomimo swego wegetariańskiego zapatrzenia) 🙂
Jak na słodko to ja się piszę 😉
Za polskie, świeże truskawki to dałabym się pokroić… ale powtarzam sobie, że jeszcze tylko trochę i będą musy, zaprawy, duuuużo bitej śmietany i pewnie truskawkowy sos do kopytek 🙂
Zapachniało świeżymi truskawkami i latem. Koytka jadłam tylko na ostro ale widze że warto spróbować z taki smakowitym musem .
Jak słodziutko i truskawkowo, mniam 🙂
zlituj się tak nas nęcisz tymi truskawkami w środku zimy sumienia nie masz ha ha ha 🙂 brakuje mi do tych kopytek jeszcze śmietany i byłabym w siódmym niebie 🙂 pozdrawiam serdecznie
Super pomysł na kopytka… jutro wnusi takie spróbuję przygotować:) a tymczasem zapraszam na candy:)
http://mbusia-baszka.blogspot.com/2011/02/candy-wiosenne-u-mbusi.html
Zawsze fascynował mnie ten kształt kopytek, moja Babcia robi identyczne. Mama inne, podłużne, zaokrąglone, paluchy. Żadna z nich jednak w wersji na słodko. A jak widać, szkoda.
jej…..kolejne cuda u Ciebie:) pysznie wyglada ta gwiazdka:)
Bardzo lubię kopytka, ale przyznaję, że nigdy nie jadłam kopytkę na słodko! Muszę to spróbować!
och a za mną dzisiaj chodzą truskawki przez cały dzień!
Proste i odkrywcze jednocześnie 🙂 Płatki kakao mnie zaintrygowały.
wygląda przepysznie i do tego tak pięknie podane:))) i przypomina jak bardzo tęsknię za prawdziwymi truskawkami:)))
Ale mi narobiłaś ochoty na taki mus. Wygląda wprost przepysznie!
Na słodko nie jadła, ale pomysł bardzo mi się podoba … pyszne danie !:)
Pozdrawiam 🙂
Ależ cudowna kompozycja. Musi smakować doskonale.
[…] poście: – Koktajl Truskawkowy, – Biszkoptowe Naleśniki z Truskawkami, – Kopytka z Sosem Truskawkowym, Płatkami Kakao i Kisiel, – Mus z Truskawek i Awokado, – Truskawkowa Pianka, – Marmurkowe […]