To moje pierwsze wytrawne muffinki i dziwię się, że dopiero teraz je zrobiłam. Chociaż z drugiej strony mam tyle pomysłów na te w wersji słodkiej, że ciężko było się zatrzymać i obrać kierunek na wytrawne, których do tej pory zupełnie nie znałam. A szkoda, bo smakują na prawdę świetnie i na dodatek bardzo podoba mi się ich wygląd. Z zewnątrz prezentują się niepozornie, ale za to ich środek skrywa pyszną, warzywną niespodziankę. A niespodzianki przecież lubi każdy. Te muffinki z pewnością natomiast lubię ja.
Składniki na ok 12 muffinek z brokułami:
- 12 części brokułów
- 275g masła
- 50g cukru
- 3 jajka
- 300g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1/2 łyżeczki papryki
- 1/2 łyżeczki soli
Brokuły podgotuj przez ok 4 minuty w wodzie, a następnie dokładnie osusz. Masło ubij na puszystą masę za pomocą miksera. Dodaj cukier i ponownie ubij. Teraz pora na dodanie jajek i ubicie całości, a następnie dosypanie pozostałych składników. Staraj się to zrobić sprawnie. Do formy na muffinki nałóż po jednej łyżce ciasta, włóż po jednej części brokułów, a teraz przykryj brokuły ok dwiema łyżkami ciasta. Piecz w 180C przez ok 30 minut, aż Twoje muffinki będą złociste.
Sugestie: Podczas przygotowywania tych muffinek jajko powinno mieć temperaturę pokojową. Te muffinki doskonale sprawdzą się też jako dodatek do np. kremowej zupy grzybowej, pomidorowe, z zielonego groszku… Świetnie też smakują z dodatkiem gęstego sosu grzybowego!
Pytanie: Dlaczego brokuły powinno się gotować krótko, czyli blanszować?
Odpowiedź: Ponieważ zapobiegnie to nadmiernej utracie koloru, soków, witamin i soli mineralnych.
Pytanie: Jakie brokuły wybierać?
Odpowiedź: Na pewno te, które odznaczają się intensywnym zieloną lub zielono – fioletową barwą, bez pożółkłych miejsc. Powinny mieć też kwiaty ściśle do siebie przylegające oraz jędrny trzon.
Wielbicielom słodkich muffinek polecam:
Kolejne efektowne danie. Bardzo lubię wytrawne muffinki, ale na wersję z brokułem bym nie wpadła 🙂
mniam 🙂
świetnie wyglądają;) i tan kolor…;D
Z drzewkiem w srodku jest zachwycająca 🙂
Chętnie bym zjadła taką muffinę:)
Pozdrawiam
Śliczne! Muffinki lubię i słodkie i wytrawne. Ale z brokułami jeszcze nie próbowałam.
super sprawa takie wykwintne mufiny, do tej pory robilam tylko slodkie. Dzięki za pomysł, pozdrawiam
piękne
Very intereswting!
Mam uczulenie na słowo "muffinki", ale wytrawne to całkiem inna bajka! Uwielbiam brokuły i śłinka mi aż pociekła na widok tych babeczek.
Śliczne babeczki z zieloną niespodzianką 🙂
Takie niespodzianki to i ja uwielbiam:)) Piękne!!!
Ależ ładne z tym brokułkiem w środku!:))
Pozdrowienia:)
urocze, ten brokuł wygląda w nich pięknie i tak zdrowo 🙂
ja jeszcze wytrawnych nie piekłam, ubiegłaś mnie (:
cudowne!
oszołomiły mnie. przekrój mają niebywały.
Muffinki to naprawdę świetna rzecz. Szybkie w przygotowaniu i bardzo smaczne. Chociaż jak na razie robiłam wersje słodkie to i wytrawnych trzeba kiedyś spróbować 🙂
Pierwsze zdjęcie jest tak apetyczne, że zaśliniłam klawiaturę! 😉
Pyszności! I jak zwykle piękne wizualnie!! Pozdrawiam 🙂
jakie piękne! jak namalowane
genialne! ja też nigdy nie mogę się zebrać i zrobić wytrawnych, zawsze kończy się na słodkich… 😉
oo jakie smakowite
Przepis godny zapisania, wygląda efektownie.
Lewa jestem w kuchni, ale to muszę spróbować zrobić 😀
Piękne:) Cudowny kolor, już się nie umie doczekać, aż wypróbuje moją formę na muffiny:) Twoje są śliczne:)
robiłam już kilka wersji wytrawnych, ale z brokułami nie próbowałam. Prezentują się zachwycająco!
I love your site . Very nice doing things. Greetings from Berlin
kolejne świetne danie, wygląda rewelacyjnie 🙂
I kto by pomyślał, że w środku kryje się taka niespodzianka 🙂
Piękne kolorki – jakby latem powiało.
bardzo fajnie to wygląda !
Piękne, przepiękne. Ten przekrój jest cudowny.
Świetny jest ten zatopiony w środku brokuł! 😀
Oh, those are just perfect!
Cheers,
Rosa
Absolutely delicious looking!!
bardzo kolokwialnie napiszę – wymiękłam – zazdroszczę kreatywności, cierpliwości – genialne wykonane – Jeszcze tu wrócę 🙂 – pozdrawiam i dziękuje za ślad na moim blogu – http://www.szprotkowo.blogspot.com
Dzięki. 🙂
btw. ciekawy blog ;D
Pozdrawiam.
aaa zapomniałabym , i z niecierpliwością czekam na świąteczne wariacje – które z pewnością bezczelnie odtworzę 🙂 aby zachwycić siostrzeńców męża, notorycznych niejadków
Mniam, mniam. Właśnie na takie muffiny się czaję. Ja zdecydowanie wytrawnożerca jestem, więc na pewno takie pyszności u mnie zagoszczą ;)A brokuły w środku efektownie wyglądają 🙂
fajne te mufinki:) kolorek mają świetny:)
I'm totally in love with your brocolli muffins, what a great and delicious idea!
Wyglądają niesamowicie w przekroju – jakby z małymi drzewkami.
Kochana,chy,e czola po raz kolejny…az szkoda ich zjesc.
ojejuńku! jakie pyszne! 😛
lubię takie słone wypieki, nie posiadam jeszcze formy na muffinki, ale jeśli ją tylko zakupię to na pewno spróbuję! 🙂 pozdrawiam
Nieziemsko sie prezentuja!
jestem w szoku!!!
jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, że muffinki mogą być…wytrawne!!!
WOW!
Dziękuję za tę inspirację 🙂
Pozdrawiam!
Świetny pomysł, jak i zresztą inne Twoje 🙂
Z pewnością wypróbuję
Pozdrawiam
Fajnie te brokuły wyglądają w środku 🙂
Fajny przepis;) Chętnie go wypróbuję;)
What a nice muffin!
Thanks for the visit! 🙂
Wspaniale się prezentuje to "drzewo brokułowe":) Pzdr Aniado