Chałwy nie lubiłam od dziecka, jednak w pewnym momencie stało się nagłe „bum”, które cudownie sprawiło, że od tamtej pory zajadam się nią pod każdą postacią, czerpiąc z tego niespotykaną przyjemność 🙂 Już od pewnego czasu zbierałam się mozolnie do upieczenia tych muffinek z kawałkami chałwy, jednak zawsze, gdy chałwa znajdowała się w zasięgu mojej dłoni, po chwili w efekt był taki, iż kiedy zaczynałam myśleć o upieczeniu muffinek z nadzieniem chałwowym, nie było choćby najmniejszego kawałeczka, który mogłabym przeznaczyć na owo wypełnienie… 🙂 Oczywiście nie działałam w pojedynkę, ekhm.
Składniki na 12 pysznych muffinek:
- 100g masła
- 2/3 szklanki cukru
- 2 łyżeczki cukru wanilinowego
- 1 jajko
- 2 łyżki kawy rozpuszczone w 2 łyżkach gorącej wody
- 1/2 szklanki mleka
- 1 i 3/4 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
- 12 kawałków ulubionej chałwy
Połącz w misce roztopione i ostudzone masło wymieszane z cukrem oraz cukrem wanilinowym. Następnie dodaj jajko, chłodną kawę i mleko. Wymieszaj z pozostałymi składnikami pomijając kawałki chałwy. Do foremek nakładaj gotowe ciastodo 1/2 wysokości. Ułóż po jednym kawałku chałwy na wylanym cieście, po czym przykryj je kolejną warstwą ciasta do ok 3/4 wysokości foremek na muffinki.
Piecz w 180C przez ok 20 minut.
Sugestie: Smakują wyjątkowo dobrze polane miodem.
Smacznego!
Moim zdaniem – takie sobie.
A.