Co takiego mają w sobie te niewielkie babeczki, że w każdym prędzej, czy później wywołują uśmiech i ochotę na chociaż jedną z nich…? Osobiście ubóstwiam je przede wszystkim za nieograniczoną możliwość dodawania do nich rozmaitych składników, kształt, który jest tak bardzo kobiecy i romantyczny oraz mnóstwo swobody przy ich dekorowaniu. A ile w tym frajdy! Zalet muffinek jest – jak pewnie sami wiecie – nieskończona ilość, natomiast wada jest tylko jedna: zawsze jest ich za mało! Bo przecież nie da się tak po prostu przejść obok nich obojętnie…
Składniki na ok 16 muffinek:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka cynamonu
- 3 łyżki kakao
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 1 tabliczka mlecznej czekolady
- 125g masła
- 2 jajka
- 1 szklanka mleka
- 50ml Malibu
Składniki na posypkę:
- 6 łyżek cukru
- 3 łyżeczki cynamonu
- 3 łyżeczki wiórków kokosowych
Pokrój czekoladę w drobną kostkę i obsyp ją lekko w mące. W misce połącz składniki suche, następnie w drugiej misce rozrób roztopione masło ze składnikami mokrymi i dodaj wszystko to składników suchych, łącząc niedbale łyżką ze sobą. Ciasto wykładaj do formy na muffinki. Wierzch posyp połączonymi składnikami na posypkę. Piecz w 180C przez ok 20min.
Składniki na masę kokosową:
- 1/2 kostki masła
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 6 łyżek wiórków kokosowych
- 1 łyżeczka cynamonu
Masło utrzyj z cukrem, kokosem i cynamonem na gładką masę, którą przekładaj muffinki, gdy ostygną.
Sugestie: Do ciasta możesz dodać kilka łyżeczek likieru kawowego, czekoladowego lub po prostu wódki. Będzie pysznie!
To kto chce jedną? 🙂
Ojej jakie śliczne:) Cudowme połączenie, a ta kokosowa masa najbardziej kusi:)
Śliczne babeczki! A kokos kocham!
Nie mogę się nadziwić, jak pięknie prezentujesz swoje potrawy. Jestem pod wielkim wrażeniem Twojego bloga! No i przepisy – napisałabym, że sama słodycz, ale jest tu też sporo niesłodkich dań, na których widok cieknie ślinka!
Everything looks soooo delicious!!!
"odchudziłam trochę skład.
fajne babeczki
A.
[…] Ooo tak! W tych muffinkach jest wszystko co najlepsze. Z modroklejkowymi smakami dzieciństwa włącznie. Po prostu nie możesz się od nich odlepić! Nie ma się jednak czemu dziwić, skoro zawierają w sobie krówki – ciągutki oraz lepki karmel skutecznie zlepiający neutralne w smaku groszki ptysiowe. Tak nawiasem mówiąc, to ich neutralny smak nabiera szczególnie pysznego charakteru pod wpływem połączenia z karmelem, ale ciii… Jakby jednak nie było, to zjadłam tylko kilka. No dobra, o kilka za dużo. Liczę za to na moją niezastąpioną przemianę materii i już obmyślam plan powtórki. Mam jednak dylemat, pomiędzy dzisiejszymi, czekoladowymi ze śliwkami, a tymi… Czytaj więcej »