Wpadłam. I to po uszy! Już podczas pieczenia ciasteczek z tego przepisu po prostu zaciągałam się zapachami wypełniającymi kuchnię. Aromat, smak, idealna chrupkość, wszystko to sprawia, że każde następne kruche ciasteczka będę robić właśnie z tej receptury, dodając jedynie ewentualne składniki urozmaicające daną wersję. Przez jakiś czas (pewnie jak i Ty wielokrotnie) testowałam, sprawdzałam, kombinowałam i eksperymentowałam z różnymi przepisami, aż tu nagle wszystko to w jednej chwili zeszło na drugi plan w porównaniu z ciasteczkami stworzonymi z tego przepisu. Też tak czasem masz, prawda? To była miłość od pierwszego chrupnięcia… co tam chrupnięcia – od pierwszego zaciągnięcia się ich zapachem! W moim przypadku zadział mechanizm podobny do tego, gdy przechodzi obok mnie M. lub inny mężczyzna, którego subtelna i idealnie wyważona woń perfum po prostu zwala z nóg. A tu ciasteczka! Pomyślał /-a byś?! To dopiero była radość!
Ciasteczka zostały przygotowane specjalnie z myślą o nowym członku rodziny – Zuzi – rozbrajającej córeczki kuzynki 🙂
Składniki na ok 24 większe ciasteczka:
200g miękkiego masła
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
115g cukru pudru
330g mąki pszennej
Zmiksuj masło z dodatkiem ekstraktu na puchatą masę. Wsyp cukier i ponownie zmiksuj. Teraz dosyp mąkę i powtórz miksowanie. Gdy ciasto będzie miało już jednolitą strukturę, uformuj je w kulę, zawiń w folię spożywczą i włóż na godzinę do lodówki.
Po godzinie wyjmij ciasto z lodówki i folii, rozwałkuj i wykrawaj z niego dowolne kształty za pomocą foremek do ciasteczek. Przekładaj je na wyłożoną papierem do pieczenia blachę i piecz w 170C przez ok 15 minut.
Składniki na lukier:
cukier puder
woda
czarny barwnik spożywczy
czerwony barwnik spożywczy
Do cukru dodawaj po 1/2 łyżeczki wody i mieszaj do uzyskania pożądanej przez Ciebie konsystencji. Podziel lukier na dwie części. Następnie dodaj kilka kropel barwnika i ponownie zamieszaj np. widelcem. Teraz nie pozostaje Ci już nic innego jak zabrać się za dekorowanie ciasteczek 🙂
Sugestie: Ciasteczka nie muszą być oddalone za bardzo od siebie na blasze, ponieważ nie rosną jak szalone. Po upieczeniu pozostaw ciasteczka jeszcze przez kilka minut na blaszce, aby lekko stwardniały i dopiero wtedy zdejmij je z niej. Ciasteczka przechowuj w puszce lub specjalnym słoju, albo pojemniku do przechowywania żywności. Ekstrakt możesz zastąpić aromatem do wypieku ciast.
Pytanie: Czym dekorować ciasteczka?
Odpowiedź: Najłatwiej i najszybciej dekoruje się tylkami cukierniczymi. Jeżeli natomiast takich nie posiadasz to polecam patyczek do szaszłyków (tę dłuższą wykałaczkę). A! i nie polecam tylki o średnicy 1mm, ponieważ jest zbyt wąska i jak się okazało w moim przypadku – lukier nie chce przez nią przechodzić, toteż byłam zmuszona do dekorowania ciasteczek przy użyciu patyczka. Dlatego miejscami są takie koślawe 🙂
Pytanie: Jak sprawić, aby ciasteczka były jeszcze bardziej kruche?
Odpowiedź: Zamiast 330g mąki pszennej, dodaj 220g mąki pszennej i 110g mąki kukurydzianej.
Inne propozycje na przygotowanie ciasteczek wraz z poradami znajdziesz w poście:
to niesamowite, że takie ciasteczka potrzebują tak niewielu składników, są takie proste do zrobienia, a potrafią tak zachwycić 🙂 i w dodatku są takie urocze!
To ja dodam od siebie tylko, że gdybyś chciała ciastka wypełniać białym to polecam zamiast wody używanie mleka lub śmietanki kremówki. Lukier jest delikatny, mniej się grudkuje a po wyschnięciu nie jest lekko przezroczysty tylko biały jak śnieg. A i kolory nigdy nie są przekłamane, bo dodajemy barwniki do czystej bieli 🙂 Ja zawsze dodatkowo oprócz smaku ciastek aromatyzuję też każdy kolor, przez co wychodzą różne smaki 🙂 Jak np. waniliowo-czekoladowo-migdałowe pandy i czekoladowo-cytrynowo-waniliowe małpki, których zdjęcia podesłałam Ci kiedyś na facebooku. Pozdrawiam 🙂
Nie wiem dlaczego, ale naprostsze zreczy zazwyczaj są najlepsze. 🙂 Z pewnością przetestuję tę 'konfigurację' składników. Przecież taki zachwyt nie bierze się z niczego. :-)))
O jakie słodziaki 🙂
co za cudowna pomysłowość,Paula masz duszę artystki z Twoich przepisów robisz piękne arcydzieła kulinarne,gratuluję i pozdrawiam serdecznie,
Jak zwykle oryginalny wypiek. Cudny!
Świetne ciasteczka Paula!:)
Cudny prezent dla dziecka – moja bratanica byłaby zachwycona!:)
Ale śliczności 🙂 Mniam, mniam 🙂
Urocze 🙂
to niesamowite, że takie ciasteczka potrzebują tak niewielu składników, są takie proste do zrobienia, a potrafią tak zachwycić 🙂 i w dodatku są takie urocze!
Slicznie wygladaja, zaszalalas z dekorowaniem 🙂
urocze 🙂
jeeej wspaniałe ciasteczka! 🙂
To ja dodam od siebie tylko, że gdybyś chciała ciastka wypełniać białym to polecam zamiast wody używanie mleka lub śmietanki kremówki. Lukier jest delikatny, mniej się grudkuje a po wyschnięciu nie jest lekko przezroczysty tylko biały jak śnieg. A i kolory nigdy nie są przekłamane, bo dodajemy barwniki do czystej bieli 🙂 Ja zawsze dodatkowo oprócz smaku ciastek aromatyzuję też każdy kolor, przez co wychodzą różne smaki 🙂 Jak np. waniliowo-czekoladowo-migdałowe pandy i czekoladowo-cytrynowo-waniliowe małpki, których zdjęcia podesłałam Ci kiedyś na facebooku.
Pozdrawiam 🙂
Uwielbiam takie maślano-waniliowe kruchusieńkie ciasteczka:)) Są uzależniające.. Śliczna dekoracja..ja nigdy się w takie nie bawię;)))
Prawie jak ksiązkowe, czyli interesujące nie rzeczy 🙂
Niezwykłe ciasteczka…z przesłaniem 😉 Podziwiam za zapał do dekorowania, tożto koronkowa robota!
Są przeurocze 🙂
All of your posts are so charming! You make this all look so easy! Gorgeous! And now I need a cookie…
Wyglądają jak malowane:)
Również uwielbiam to połączenia. wanilia, truskawki i cynamon doskonale ze sobą współgrają (yummy, yummy ^^)
Genialne te ciasteczka !
Prześliczne:)
Cudowne ….
Jaka szkoda, że maleńka Zuzia ich nie spróbuje 🙂 Wspaniałe.
Obłędne! 😉
Pomysł dekoracji jak najabrdziej udany! 😉
Aż szkoda pałaszować..
koślawe ? chyba żartujesz 😀 moje kruche były koślawe 😀
te Zuzie cudne ,a czym je wycinałaś , specjalną foremką ?
Uwielbiam takie ciasteczka, a Twoje są w dodatku mistrzowsko udekorowane 🙂
kapitalne ciasteczka, wyglądają cudownie.
Cudne . . .zapewne smakują równie dobrze. Pozrawiam
Zgadzam się. Pyszna ! Do tego lekka i niesamowicie prosta. Pyszna również z makaronem ryżowym.
🙂
Nie wiem dlaczego, ale naprostsze zreczy zazwyczaj są najlepsze. 🙂 Z pewnością przetestuję tę 'konfigurację' składników. Przecież taki zachwyt nie bierze się z niczego. :-)))
świetnie wyglądaja, jak nie ciasteczka.
Bardzo mi się podobają szczególnie napis 🙂
Super ksztalt i napis oczywiscie 🙂
Margot, ciasteczka wycinałam tą foremką: http://www.aledobre.pl/7495,Foremka_metalowa_do_wykrawania_ciastek_w_ksztalcie_dyplomu_Birkmann.html
Jak widze inspiracji nigdy za mało 😉
http://www.przysmakiewy.pl
dziękuję 🙂
Jakie to misterne!!! 🙂 Zdolniacha! 🙂
urocze 🙂
Prześliczne!