Drożdżówki dyniowe z kakao to jedne z najsmaczniejszych drożdżowych bułeczek, jakie kiedykolwiek jadłam. Pomijając fakt, że dynia nadaje ciastu drożdżowemu pięknego, słonecznego koloru, to samo kakaowe nadzienie w takim połączeniu jest po prostu obłędne.
Składniki na ciasto (ok 15-20 drożdżówek):
- 200 ml mleka
- 40 g świeżych drożdży
- 150 g cukru
- 800 g mąki pszennej
- 90 g miękkiego masła
- 1 jajko
- 1 szkl puree z dyni
Mleko podgrzej aż będzie letnie. Dodaj do niego rozdrobnione drożdże oraz cukier i pozostaw na 5 minut w spokoju. Po upływie tego czasu dodaj mleko wymieszane z drożdżami i cukrem do mąki, masła, jajka oraz puree z dyni. Wyrób elastyczne i jednolite ciasto i pozostaw w cieple do podwojenia objętości na około 30-50 minut.
Wypełnienie:
- ok 50-80 g masła
- 6 łyżek cukru
- 4-8 łyżek kakao
Przydatne:
- papier do pieczenia
Wyrośnięte ciasto rozwałkuj na prostokąt na grubość około 0,5-1 cm. Posmaruj go równomiernie roztopionym w rondelku masłem, następnie obsyp cukrem i kakao. Zwiń rozpoczynając od dłuższego boku. Pokrój w talarki o grubości ok 3-4 cm. Ułóż je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryj bawełnianą ściereczką obsypaną lekko mąką, aby nie przywarła do powierzchni bułeczek. Pozostaw je jeszcze na około 15 minut w celu napuszenia. Gdy bułeczki napuszą się piecz je w 180C przez około 20-40 minut do czasu, aż będą złociste.
Sugestie: Świeże drożdże możesz zastąpić suchymi odpowiednio do proporcji zawartych na ich opakowaniu. Jeśli ciasto będzie przywierać do dłoni dodaj do niego więcej mąki, a jeśli okaże się zbyt suche dolej odrobinę więcej mleka. Upieczone drożdżówki możesz podać z gęstą kwaśną śmietaną (ewentualnie z dodatkiem cukru pudru, aby nie była taka kwaśna) lub gęstą kremówką. Barwa drożdżówek zależy od rodzaju użytej dyni – polecam hokkaido ze skórą – da najbardziej intensywny kolor. Ja niestety miałam pod ręką tylko wielką zwykłą dynię (której nawiasem mówiąc nie lubię, bo trzeba się strasznie męczyć z obieraniem skóry itp., co jest praco- i czasochłonne i według mnie zupełnie zbyteczne, jeśli można kupić cudowne chociażby hokkaido, które są zdecydowanie bardziej intensywne, a poza tym można je jeść razem ze skórą – pozbywasz się, więc jedynie pestek).
Wymiary formy: 30 x 20 cm
Wersja light: Zmniejsz ilość cukru, zastąp go cukrem trzcinowym, stewią w proszku lub ksylityolem.
[…] z rodzynkami i cynamonem to jedne z moich ulubionych drożdżowych bułeczek. Smakują najlepiej podczas długich jesiennych […]