Pycha, pycha, pycha. Mogłabym tak powtarzać w kółko, jeśli chodzi o krokiety. (Z gołąbkami mam zresztą podobnie, jednak jeszcze nie próbowałam ich robić sama). Najlepsze krokiety, to te robione przez Babcię z sosem pomidorowym, który za nic w świecie nie chce mi wyjść chociażby w wystarczającym stopniu podobny. Bywa. Jednak same krokiety wychodzą świetnie i po dwóch to ja się dopiero rozkręcam…
Składniki na naleśniki wytrawne:
- 500ml piwa
- 2 jajka
- 50g cukru
- 1 łyżeczka soli
- ok 300g mąki pszennej
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich
- 1 szkl bułki tartej
- 1 puszka pomidorów
- 3 ząbki czosnku
- 1 duża cebula
- 6 łyżek sosu sweet chilli
- pieprz
- 2 łyżeczki ziół prowansalskich
Pytanie: Jak przechowywać pomidory?
Odpowiedź: Jeśli chcesz, aby Twoje pomidory jak najdłużej pozostały aromatyczne układaj je na parapecie ułożone w rzędzie szypułkami do góry. Pamiętaj jednak, aby nigdy nie przechowywać pomidorów w pobliżu kalafiora lub ogórków, ponieważ gazy wydzielane przez pomidory powodują szybsze psucie się tych warzyw.
wow…delicious and very tempting…
Miałam takie w sobotkę.
Oj, muszę zrobić, mam wielką ochotę na krokiety!
Też mogłabym zacząć od "pycha" i skończyć na "pycha". Sos świetny, krokiety tak apetyczne, że aż się głodna zrobiłam, mimo że jadłam śniadanie.
Tak, krokiety to ja też bardzo lubię. Jeszcze do tego kubek dobrego barszczu i już niczego więcej mi nie potrzeba 🙂
ja również przepadam za krokietami:)
Uwielbiam wszystko co jest z kapustą i grzybami, wyglądają cudownie !
Takimi krokietami to ja bym się mogła odżywiać na okrągło! Uwielbiam! Kiedyś mama zrobiła krokiety z pasztetem wymieszanym z usmażoną cebulką i przyprawami i o dziwo smakowało to bardzo dobrze. Więc polecam!
Pozdrawiam Jagienka
Paula mogę się u Ciebie stołować?;)
mniam! zjadłabym takiego krokieta:)ostatnio robiłam pierwszy raz gołąbki, mamy tu taki sposób na nie-robimy garnek nadzienia i na wierzchu i po bokach dajemy kapustkę i zapiekamy je w piekarniku. Wychodzi jeden wielki gołąb i każdy bierze tyle kapustki ile lubi:)
do tego dwa sosy-grzybowy i pomidorowy:) pycha!
udanego dnia!
Just
mniam! uwielbiam
Uwielbiam krokiety, Twoje idealnie nadają się na święta 🙂
Krokiety z zamrażalnika to ostatnio dla mnie ostatnia deska ratunku w głodne studenckie wieczory 😛
burczenie w moim brzuchu po samym obejrzeniu zdjec slychac zapewne w bloku obok… :)pozdrawiam!
Dobrze, że komputer nie przekazuje zapachów, bo już po samych zdjęciach i opisie umieram z głodu… Pysznie wygląda 🙂
How beautiful, Paula!
Looks so perfect and delicious. I want some 🙂
You make marvelous food! Wonderful ideas for the holidays. Very creative and delicious! Brava!!!
Uwielbiam krokiety 🙂 w takim wydaniu jeszcze nie próbowałam, ale nic straconego – wszystko jeszcze przede mną ;D
wygladaja bardzo smakowicie:) i chetnie bym sprobowala z pomidorowym sosem:)
Wyglądają smakowicie, aż mnie ochota na krokiet "naszła". Pozdrawiam serdecznie 🙂
a do popicia – barszcz 🙂
No widzisz…, nawet w kolorach zielony – czerwony jesteś konsekwentna:)Spróbowałabym bez sosu! Pozdrowienia serdeczne!
Zrobiło się świątecznie… I pysznie! 🙂
What yummy looking croquettes! Wonderful with tomato sauce.
Cheers,
Rosa
oj, kusisz, kusisz, ja tam bardzo lubie krokiety 🙂
Wyglądają przepysznie! Ależ z Ciebie kusicielka :))
Pychota!! 🙂
Krokiety robię prawie tak samo, ale ten sos! rewelacja!
Oj pycha, pycha, pycha… 😉
Uwielbiam krokiety, przypominają mi studenckie czasy.
Twoje wyglądają rewelacyjnie.
ja CHCĘ krokieta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Hmm, sos pomidorowy to mi do krokietów średnio pasuje i zaskoczyłaś mnie nim kompletnie. Z drugiej strony to może całkiem ciekawie smakować.
A takie krokiety, niemal identyczne, mam dziś na obiad 🙂 Tylko u mnie z sosem pieczarkowym.
Ha! A mnie wczoraj udalo sie kupic kiszona kapuste i tez bede robila krokiety. 😉 W czasach studenckich czesto na szybko odgrzewalam sobie krokiety i zajadalam z ketchupem, wiec to polaczenie z pomidorowym sosem mnie nie dziwi. 🙂 Smaczne to jest, ale tym razem postawie na tradycyjny barszcz, bo chyba z pol roku nie jadlam.
These look so crisp and delicious! Yum.
mmm, w sosiku jeszcze nie jadłam, tzn, że muszę wypróbować 🙂
Krokiety i paszteciki – dużo mogę za nie dać 🙂
Paulo, nie wiem czemu, myślałam , że jesteś blondynką:) A tu proszę..niespodzianka :DDD
Krokieciki wyglądają przepysznie!!!
Z pomidorowym sosem jeszcze nie jadłam. Muszę kiedyś wypróbować.
Bardzo smakowicie wyglądają. Ale bym (chociaż) jednego schrupała:)
Pozdrawiam:)
No wlasnie ja tak samo jak Anucha,jeszcze z pomidorowym nie jadlam,ale robie krokiety i to czesto,bo tak jak Ty uwielbiam je!!!!!!!!no i golabki oczywiscie tez.
Bardzo lubię krokiety. Moje oczywiście nie są takie "wypasione" (szczególnie wizualnie), ale myślę, że niemniej pyszne. jednak nie dodałabym sosu pomidorowego, jesteś większym eksperymentatorem w kuchni 🙂
takie krokiety, aaaach! Mogę ci pożrec nawet z ekranu 🙂
Jeszcze nigdy nie robiłam krokietów…. Chyba przyszła pora, żeby to zmienic!
Pozdrawiam
O to coś dla mnie. Widzę, że świąteczna alternatywa jak się patrzy.
Pozdrawiam
Ania
Thanks for the visit in Cacareco Chique! I adored! Also I adored you delight to see them that you make! Congratulations!
thanks love your blog. very creative. besides a delight to see. Merry Christmas!