Robiłam go dwukrotnie pod rząd, ponieważ jest tak pyszny, że po prostu nie potrafiliśmy sobie odmówić tej przyjemności. Tym bardziej, że jego przygotowanie sprowadza się jedynie do usmażenia naleśników i przygotowania banalnego nadzienia oraz polewy czekoladowej. Nawet upały nie odbierały nam ochoty na kolejne porcje… Torcik rewelacyjnie smakował nam również na zimno, gdy czekolada zastygła, a nadzienie było przyjemnie chłodne, soczyste i orzeźwiające. Przez swoją uniwersalność, jest idealny zarówno na obiad, jak i na wszystkie pozostałe posiłki z nieskończoną gamą możliwości eksperymentowania z nadzieniem i ewentualnymi dodatkami.
- 7 jabłek
- 2 łyżeczki cynamonu
- 100g rodzynek
- kilka kropel olejku waniliowego
- 200g cukru
- 200ml wody
- 150ml wrzątku
- 50g masła
- kilka kropel olejku migdałowego
- 2 łyżki miodu
- 150g cukru
- 200g kakao
Do wrzątku dodaj pozostałe składniki i dokładnie wymieszaj na średnim ogniu, aż do uzyskania jednolitej i gęstej konsystencji. Gotową polewą oblej torcik naleśnikowy i podawaj.
Pytanie: Z jakich mąk można usmażyć naleśniki?
Odpowiedź: Proponowane mąki to pszenna, kukurydziana, razowa. Możesz do nich dodać odrobinę mąki ziemniaczanej, z amarantusa lub gryczanej, aby jeszcze bardziej podrajcować smak swoich naleśników!
Bardzo fajny torcik:)
ale rozpusta u Ciebie ostatnio w przepisach:) wygląda cudnie!
O jejku i taka wysoka ta porcja. No nieźle sobie pozwalacie, hihi. Zazdroszczę.
Pyszności ! Zjadłabym i na ciepło i na zimno 🙂
U mnie też na obiad naleśniki :). Fajny pomysł, bardzo efektowny obiad 🙂
łał !
to musi być pyszne !
Bardzo pomysłowe i pewnie bardzo smaczne 🙂
Piękne zdjęcia i świetny pomysł na niebanalne danie. Świetne.
wyglada jak z obrazka 🙂
Brzmi rewelacyjnie, zupełnie nie wiem, dlaczego tak rzadko jem naleśniki, skoro je tak uwielbiam. Mnie upał też nie odebrałby apetytu.
Ale wysoki ten torcik 😉
Aż zgłodniałam 😛
super zdjęcia!
Coraz więcej słodkości u Ciebie;)) Fantazyjnie wygląda.
Ja tam podziwiam za zapał do usmażenia TAKICH ilości naleśników – ja wysiadam przy ok. 10 i mam serdecznie dość 😛
Fajny pomysł! Pozdrowienia!
mniam , pewnie jest pycha! (:
Na wszystkich blogach ostatnio królują naleśniki… Cóż innego mogę zrobić jutro na obiad?
I znów te piękne zdjęcia – tyję już od samego patrzenia na te pyszności! Taki torcik to ja chętnie dostałabym nawet na urodziny 😀
Fiu fiu ale stosik naleśników. Ale naleśnikowo się ostatnio zrobiło. Mniam
wygląda bosko!!
Torcik wspaniały, ale powiem ci ze to jabuszko..jest cudowne:)
Fajny, więc ja tez chcę kawałek;-)
przepysznie wygląda. za prawdziwymi tortami to nie przepadam, ale naleśnikowy chetnie.. 🙂
nieźle, wygląda jak z najlepszej restauracji 🙂 chętnie bym taki zamówiła
szaleństwo! wiem, co będzie na szybki obiad 🙂
w ogóle to się wkurzyłam… zrobiłam 2 pozycję na naleśnikowy tydzień, a dzień wczesniej akcja się skonczyla… ;P
bardzo fajny pomysł 🙂
Bosko wygląda, szczególnie polany sosem czekoladowym!:-)
wow, ale cudo!
Wygląda bardzo apetycznie, szczególnie na 2giej fotce.
z tymi lodami to pewnie w smaku przypomina trochę szarlotkę? ;p
Rewelacyjne, proste, ale nie banalne. Pyszne….
Czad 😉
Aż mi dech zaparło i mowę odebrało (co dość rzadko się zdarza;)
Cudo!!!
Piękna strona!!!
Każdy, czyli mięso-, veget-, vege-, a nawet surowo-jedzący może tutaj znależć cos ekstra dla swego podniebienia.
Gratuluję!!!
Dobre, ale, moim zdaniem – za słodkie, tyle cukru i jeszcze kaloryczna polewa plus sugerowane lody czy bita śmietana…
A.