Pomysł na przygotowanie tych filiżanek zrodził się, podczas pieczenia domku z piernika. Łatwe w przygotowaniu i jednocześnie przepyszne filiżanki wypełnione kremową czekoladą wprawiają w rewelacyjny nastrój podczas mroźnych i pozbawionych słońca popołudniowych chwil. Dodatek chłodnej śmietany działa orzeźwiająco, a przy okazji przełamuje słodycz czekoladowego kremu. Poza tym, te filiżanki możesz wypełnić zarówno kremem na ciepło, jak i na zimno! Przekonaj się sama, jakie są smaczne 🙂
Składniki na ciasto do przygotowania filiżanek znajdziesz w poście domek z piernika. Gotowym ciastem wyłóż gładkie formy na muffiny i piecz aż będą rumiane w 180C. Przed wyjęciem poczekaj, aż ostygną.
Składniki na przygotowanie czekoladowego kremu:
1 tabliczka czekolady mlecznej
50g kremówki
Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej i wmieszaj w nią kremówkę. Całość zmiksuj przez chwilę na niskich obrotach tak, aby masa była puszysta. Przygotowaną w ten sposób masę nakładaj do ostudzonych filiżanek.
Dodatkowo:
1/4 tabliczki mlecznej czekolady
bita śmietana
odrobina kakao
Czekoladę roztop w kąpieli wodnej i namaluj nią na pergaminie kształt uszka filiżanki. Pozostaw do zastygnięcia, a potem przytwierdź do upieczonej filiżanki przy pomocy np. lukru.
Bitą śmietanę nałóż na wierzch filiżanek i spożytkuj kakao do obsypania całości.
Sugestie: Po nałożeniu czekoladowego kremu do poszczególnych filiżanek możesz je włożyć na jakiś czas do lodówki, aby trochę się ochłodziły.
Pytanie: W jaki sposób utrzymać sztywność bitej śmietany?
Odpowiedź: W tym celu dodaj do niej trochę rozpuszczonej wcześniej żelatyny. Możesz też w trakcie ubijania wlać do niej ok pół łyżeczki soku z cytryny i odrobinę cukru pudru, lub po prostu ubić ją z cukrem żelującym zamiast zwykłym, wykorzystując proporcję: łyżka cukru na 100ml śmietany.
gdybyś tak zechciałą się teleportować serdecznie zapraszam do mojej maleńkiej kuchni … kupię co potrzeba a twoje małe złote łapki niech robią te cuda … zapraszam !!!
uśmiecham się, gdy patrzę na takie cuda.
Śliczności! 🙂 Szkoda, że nie można pić w takich kawy.
Cudne!!!
ale cudne sa te filizanki:) i takie pysznie czekoladowe:)
extra
Paula, Twoje wypieki jak zwykle mnie urzekają 🙂 Piękne!
zchrupałabym taką filiżankę 🙂
Paula jeszcze kilka takich wpisów i będziesz musiała wysłać mi przelew na wymianę garderoby, bo się w swoją przestaną mieścić 🙂
Twoje pomysły mnie zawsze zaskakują. cudna filiżanka;)
Świetny pomysł…super to wygląda a chyba jeszcze lepiej smakuje…
urocze!z pewnością spróbuję zrobić kiedyś na wieczorek filmowy 🙂
jakie fajne ;]
takie ciekawe i baardzo nietypowe.
Jakie pyszne i jakie kaloryczne filiżanki:)
kij z kaloriami! powiem jedno: jesteś niesamowita!
What wonderful little cups, and an idea I have never seen before. You did a wonderful job!
Jestem przepełniona podziwem! 🙂
Śliczne! Ja poproszę z kremówką.
Nie liczę kalorii, jeżeli coś mi smakuje.Inaczej mózg się blokuje i nici z odchudzania.
Takie filiżanki to moje marzenie na dzisiejszą porę. Grudzień to czas wzmożonego apetytu na słodkości…
Pozdrawiam!
Pada śnieg, pada śnieg… A u Ciebie jak zwykle – mega oryginalnie. Wpadnę na filiżankę, mogę? 😉
Pozdrawiam
świetnie wyglądają 🙂
Te filiżanki wyglądają jak prawdziwe 🙂
nie mogę do ciebie poprostu zaglądać bo przytyję przez to nocne podjadanie 🙂 piękne filiżanki, podziwiam talent :))
Świetny pomysł! Niesamowite są te filiżaneczki:)
Fajowe 🙂 Super filiżaneczka 🙂
What a great idea! So cute! And your gingerbread house is really adorable too!
Chętnie "napiłabym się" z takiej filiżanki 🙂
Jaki genialny pomysł! Zjadłabym w tej chwili bardzo chętnie 🙂
mmmmmniam! już je lubię:)
pozdrowienia
Just
Pomysł fajny i oryginalny 🙂
Cudasne 🙂
boskie są 🙂 masz głowę do takich rzeczy !
I love having pudding pie during the holidays and these look so cute and delicious!
zostalo jeszcze cos???mam nadzieje ze sie zalapie…bo sa przeurocze!!
Och, Martik się zachwycił!
Powiedział, że żałuje, że nie jesteś jej siostrą 🙂
No nie, tak nie może być. Rozkładasz mnie na łopatki Paula ;-P jaki fajny pomysł 😀 rewelacja!!!!
Filiżanka jest tak niesamowita, że szkoda byłoby ją zjeść!
Paula, dziękuję za odwiedziny. Twój komplement to jest coś 🙂
Pozdrawiam ciepło i zostaje na dłużej 🙂
gdybyś tak zechciałą się teleportować serdecznie zapraszam do mojej maleńkiej kuchni … kupię co potrzeba a twoje małe złote łapki niech robią te cuda … zapraszam !!!
Oi Paula, adorei sua visita, volte sempre!!!
Hum, parece deliciosa sua receita, fiquei com água na boca.
Parabéns pelo seu blog, muito fofo!!
beijos e boa semana!!!
What a nice blog do you have too… i liked very mutch! i will put in my favorites…
http://www.estiloeboa.blogspot.com
Nienajlepszy przepis na piernik i brak, nawet orientacyjnego, czasu pieczenia… Nie takie znów szybkie i łatwe… Na raz i tyle.