To moja przedjesienna wariacja na temat tradycyjnych kuleczek zwanych truflami. Lista ich zalet jest bardzo długa, więc wymienię jedynie kilka z nich. Bezproblemowe w przechowywaniu, ekspresowe w przygotowaniu, przepyszne przy zjadaniu, pachnące czekoladą przy wąchaniu, rozbrajające przy obserwowaniu… Na dodatek zapewniają poprawę jesiennego spleen`u.
Ja im uległam. A Ty, przygarniesz jeża?
Składniki na truflowe jeżyki:
- 80g masła
- 3/4 szkl cukru
- 2,5 szkl zblenderowanych herbatników
- 100g kakao
- 50ml wiśniówki
- 3 łyżki miodu
Do roztapiającego się masła dodawaj stopniowo cukier, herbatniki, kakao, wiśniówkę oraz miód cały czas mieszając, aż powstanie bardzo gęsta masa, z której będziesz w stanie formować dłońmi jeżyki.
Składniki na przygotowanie białej polewy:
- znajdziesz je w poście lody z brownies
Gotową polewą, przy użyciu pędzelka posmaruj jeżyki i już.
Do dekoracji:
- brązowa posypka
Gdy jeżyki są już pokryte czekoladą, obtocz je w posypce i odłóż na bok, aby zastygły.
Sugestie: W wersji dla dzieci możesz zrezygnować z dodatku alkoholu.
Pytanie: Co zrobić, gdy masa podczas formowania przykleja się do dłoni?
Odpowiedź: Masę włóż na ok 10 min do lodówki, dodaj do niej trochę kakao lub pomocz dłonie w chłodnej wodzie.
A tutaj znajdziesz pyszną propozycję na kolorowe owsiane trufle.
co one takie smutne oczka mają?
>ja bym nie miała serca ich zjeść
urocze 🙂
Ja te bym ich nie mogla zjesc. 😉 Zbyt przyjaznie wygladaja i takie… zatroskane sa? 😉
Śliczne! Szkoda, że te jabłuszka nie są do jedzenia:)
Superanckie 🙂
that looks YUM!
hihi ;] urocze. cudeńka, już tak śliczne!
ale… no, z trudem bym je przełknęła. zbyt piękne są, by pozbawaic je "życia" xd
Wspaniałe, moja Córka będzie zachwycona 🙂
Ale urocze 🙂 Jestem nimi oczarowana. Wspaniały pomysł 🙂
z chęcią go przygarnę!:)
Prześliczne te jeżyki! aż szkoda zjadać!
Rewelacyjne:)
oooo Jeżyki ! Jeż Jerzy 😀 Pomysł świetny! Dzieci na pewno szalałyby z radości
Jakie fajne i pomysłowe te jeżyki 🙂
urocze, cudne, pyszne… 🙂
piękne, ja moge przygranąć całą rodzinkę!
They look so cuuuuute!
przeurocze.
Ale słodziutkie! 🙂
Ależ Ty masz pomysły.
Ale sympatyczne;-)
Takiego jeżyka, to można bez obawy uścisnąć;-)
Podobne jeżyki jadłam bardzo dawno temu na weselu mojej chrzestnej. Pamiętam, że zamiast posypki powbijano w nie migdały w słupkach. Efekt był niesamowity. Twoje również wyglądają bardzo ładnie. 🙂
Jakie słodziaki ! Z nimi to i tą ponurą aurę bym polubiła ;D
bardzo lubię trufle z wiśniówką i jeżyki też lubię 😀
Wow jakie one są śliczne! Jestem pod wrażeniem, świetny pomysł 🙂
to już wiem, co będę dziś jeść na podwieczorek. 🙂 dzięki za inspirację!
Słodkie! Aż szkoda je zjeść.
jakie urocze sierotki 😉
Wybrałam Cię Paula do zabawy: http://hichotka.blogspot.com/2010/08/blog-day-today.html
Jeżyki cudne zrobiłaś !!!!
ale piękne!
very cute!
U Ciebie też miło i tak wesoło:)Będę zaglądać i cudować.
jakie słodziaki!!! aż szkoda jeść 😉
You should post also in English!:P This look great!!
Ale przeurocze! Takie mają smutne oczęta, że bez wątpienia nie oparłabym się ich urokowi.
Pozdrawiam!
They're so cute! Love them 🙂
ale śliczne! (:
Już widzę, jak Jasio i Zuzia zakwiczeli by do tych jeżyków!
Jejku,jakie słodziaki!:)
przygarnęłabym nawet trzy 🙂
piękne są! ja chcę jeża! jak byłam mała, to chciałam przygarnąć nawet.. 🙂
A powiedz, można wiśniówkę zastąpić czymś niealkoholowym?
Prześlicznie wyszły Ci te jeżyki.. super pomysł 🙂
jakie ślicznoty 🙂
Rozkoszne!
CUTE puddings 🙂
Char x
Sliczne i zachecaja do przygotowania 🙂
świetne są 🙂 I te malutkie jabłuszka… No cudo 🙂
Urocze są:) lubię takie trufelki, ale większą ochote miałabym na kebaba z poprzedniego posta… umieram z glodu, a tu taki przepis 😉
Hey Paula, this is too cute! I haven't translated the page, so I'm going to right now. I need to see what you did here (smile)…
This is so cute * (wink)