Po przygotowanych niedawno zielonych pierogach w kształcie cukierków i ravioli nadszedł czas na kolejne eksperymenty. Zaliczam je do udanych i już planuję pyszną powtórkę 🙂 Wielkiej filozofii przy ich przyrządzaniu nie ma, podobnie zresztą jak z każdym zamieszczanym na Just My Delicious przepisem. Wersji nadzienia i wzorów było kilka: z serkiem na słodko, bananami, kostkami czekolady oraz z bananem i salami, a także w kropki oraz w paski. Każda wyjątkowa i niezwykle pozytywnie nastrajająca. Tutaj idealnie pasuje nawet powiedzenie: do wyboru, do koloru!
Składniki na zielone ciasto na pierogi:
- znajdziesz w poście na zielone pierogi w kształcie cukierków i ravioli
Składniki na pomarańczowe ciasto na pierogi:
- skorzystaj z przepisu na zielone ciasto szpinak zastępując małym słoiczkiem koncentratu pomidorowego
Składniki na podstawowe ciasto na pierogi:
- skorzystaj z przepisu na zielone ciasto na pierogi, jednak nie dodawaj do niego szpinaku
Przygotowanie pierogów w kropki:
Rozwałkuj wybrane ciasto, następnie z części ciasta w odmiennym kolorze niż to rozwałkowane formuj małe kuleczki i układaj je na rozwałkowanym cieście delikatnie dociskając. Ponownie rozwałkuj całość, aby kuleczki połączyły się z resztą ciasta. Teraz wykrawaj wybrane kształty pierogów, np. szklanką. Następnie układaj nadzienie na co drugi placuszek i przykrywaj je kolejnym, a boki połącz ze sobą dociskając widelec.
Przygotowanie pierogów w paski:
Rozwałkuj wybrane ciasto, następnie z części rozwałkowanego ciasta w odmiennym kolorze za pomocą okrągłego noża do pizzy wytnij paski, które nakładaj na wcześniej rozwałkowane ciasto. Ponownie rozwałkuj całość, aby paski połączyły się z resztą ciasta. Teraz wykrawaj wybrane kształty pierogów, np. szklanką. Następnie układaj nadzienie na co drugi placuszek i przykrywaj je kolejnym, a boki połącz ze sobą dociskając widelec.
Proponowane warianty nadzienia:
- Bananowe: Talarki banana.
- Bananowe z salami: Talarki banana z plasterkiem salami
- Czekoladowe: Kostki czekolady.
- Serowe: Twaróg połączony z cukrem i cukrem wanilinowym.
Sugestie: Ciasto na pierogi możesz też zrobić bez użycia jajek i wciąż bazując na podanych wyżej przepisach. Do przygotowania zielonych pierogów nie polecam używać mrozonego szpinaku pakowanego w tekturowe pudełka, tylko w torebki, ponieważ pomimo tego, że oba są drobno posiekane, to różnią się intensywnością koloru (porównajcie sobie z zielonymi cukierkami, do zrobienia których użyłam mrożonego szpinaku z torebki).
Pytanie: Co zrobić, aby pierogi nie przywierały do dna podczas gotowania?
Odpowiedź: Tuż po wrzuceniu pierogów do garnka, mieszaj je bardzo delikatnie od spodu najlepiej drewnianą łyżką. Wystarczy ok 30 sekund.
Pytanie: Co zrobić, aby pierogi nie rozpadały się podczas gotowania?
Odpowiedź: Pierogi wrzucaj bezpośrednio na wrzątek, jednak po ok 1 minucie zmniejsz ogień na średni, tak aby woda nie bulgotała wściekle.
mmmmmmmmmm, que buena pinta!!^
muaSS
PD. gracias por tu comentario
Wow.. Ale pozytywnie nastrajają te pierożki!! Świetny pomysł z tymi kolorami..
ile pozytywnych kolorów w ten zimny i szaty dzień;)
szary*
jak zwykle przepysznie 🙂
Czerwony w groszki to mój faworyt 🙂 Super wyglądają 🙂
Nie no, super! Absolutne mistrzostwo! Takich jeszcze nie widziałam. Wspaniały pomysł:)
jesteś niesamowita :))) Zaglądanie tutaj to przyjemność :)) Pozdrawiam cieplutko!
oooo, cudne^^
banan i salami? oj nie wiem czy bym takiego zjadła, resztę tak (: te kolory cudowne są!
Ale cudeńka ! Może kiedyś się tak pobawię 🙂
Piękne są! aż się ich jeść nie chce takie ładne!
Ale masz wyobraznie ! 🙂
Fantastyczne!
Myślę, że są idealne na szare, deszczowe dni.
Od samego patrzenia człowiek się uśmiecha 🙂
wyglądają cudnie, ale jakoś nie wyobrażam sobie nadzienia bananowo- salami:) choć pewnie smakuje mniej egzotycznie niż brzmi:)
Rispekt 🙂 Hm, mi by się chyba tak ine chciało, jestem wstrętnie leniwa…
Cudne! 😀
o rany, nie dość, że zrobienie tradycyjnych pierogów jest pracochłonne, to co dopiero takich! ale za to jaki oszałamiający efekt!
Poproszę talerzyk białych nakrapianych 🙂
These are so whimsical – too adorable to eat perhaps?
Jejku, jakie cudowne są! Idealne:))
what pretty dumplings! They look delicious too!
Cheers,
Rosa
Ale kolorowo! Świetny pomysł:)
Świetny pomysł! Jak z resztą większość Twoich, Paulo. Naprawdę jesteś kreatywną osobą. Super! 🙂
Pozdrawiam!
świetne są!
Muszę Ci powiedzieć, że jesteś niesamowita! Cudowna i zadziwiająca!!! Kreatywna tak, że aż zapiera mi dech!!!!!!!!!!! Dawno nie widziałam tak pięknego, ślicznego, apetycznego i zaskakującego jedzenia! Nie sądziłam, że porcja pierogów może wywołać takie uczucia. Twoje potrawy są niczym dzieła sztuki!!! Oglądam każdy z Twoich przepisów myśląc, że już nic mnie nie zaskoczy, że już nie mogę się zdziwić bardziej. A tu proszę, co post jeszcze większa porcja zdziwienia.
Chciałabym kiedyś umieć tak gotować.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
dla mnie czekoladowe!
kiedy zobaczyłam miniaturkę myślałam, że to małe spodki, takie mini ufo 😉
śliczne są!
ojojoj. jakie rewelacyjne!
i kolory takie piękne. cudo. maleńki, kulinarne dziełka sztuki ;]
O mamo!to dzielo sztuki!Wygladaja pysznie:).
Pozdrawiam
Jak dla mnie – istne szaleństwo!!!
Kolorowe cudeńka!
pomysłowo i kolorowo – jak zawsze wspaniale 🙂
niesamowite kolorki:) a jeżyki pod spodem obłędne . pozdrowionka
Urocze drobiazgi 🙂
To już sztuka !
Na taki pomysł to bym w życiu nie wpadła… Są niesamowite!
Na taki pomysł to bym w życiu nie wpadła… Są niesamowite!
Bo ja najzwyczajniej w świecie nie widziałam, by ktoś w tak kreatywny i twórczy sposób podchodził do jedzenia. Nie umiem malować, nie potrafię szyć, nie śpiewam i nie tańczę, nie piszę wierszy. Z tego tytułu traktuję gotowanie jak rodzaj sztuki, pewną formę wyrazu. To w jaki sposób gotujesz najzwyczajniej w świecie mnie urzekło, na takiej samej zasadzie co piękny obraz, lub śliczna piosenka. No a poza tym wyznaję zasadę 'Pokaż mi jak gotujesz,a powiem ci jakim człowiekiem jesteś.' 😉 Jestem pewna, że na Twój temat mogę już w tej chwili powiedzieć na prawdę wieeeele ciekawych rzeczy. :))Mam nadzieję, że nie… Czytaj więcej »
Na takie pierożki z pewnością miałby ochotę mój 5-letni siostrzeniec, są takie kolorowe 🙂
bardzo smacznie wyglądają !
Zapraszam cie serdecznie do mojego konkursu 🙂
http://smakuje.blox.pl/2010/09/Wloskie-grissini-i-KONKURS.html
The pierogis look so good! How colorful!
How beautiful! They are almost too pretty to eat!
Wow! They look great.
Takich jeszcze nie widziałam, o jedzeniu nie wspominając… 🙂
http://agatiszka.blogspot.com/
Niedosyc ,ze pierogi same w sobie sa przepyszne,to jeszcze te kolory…cudnie,gratuluje pomyslu
How wonderfully different. I make dumplings but would have never thought to add color to the dough. It's a great idea. I hope you are having a great day. Blessings…Mary
Beautifully done. I've always been too intimidated by trying to make my own pasta, but lately I've been thinking of trying it. You can make so many wonderful flavours of your own.
I love the colours you've used!
*kisses* HH
Świetne. Jakie kolory! w ogóle wszystkie Twoje potrawy są bajecznie kolorowe! 🙂
Wyglądają zabawnie i tak bardzo apetycznie. Świetny pomysł. Pogniewasz się, jak wykorzystam go w którymś wydaniu akcji pierogowej?
Usagi, masz moje błogosławienstwo ;P
These look so delicious, and I love the colours!