Paluszki to jedna z moich ulubionych przekąsek odkąd pamiętam. Idealne o każdej porze, choć najlepiej smakują wieczorem przy filmie lub książce, albo pogaduchach. Najbardziej lubię solone. Idealne połączenie to solone paluszki zanurzane w słoiku Nutelli lub miodu tuż przed ugryzieniem. Koniecznie zróbcie własne i spróbujcie.
Składniki (ok 50-70 szt):
- 1/4 szkl słodzonego mleka skondensowanego
- 2 łyżki mleka
- 1 szkl mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka cukru pudru
- sól himalajska do smaku
- 1/4 szkl miękkiego masła
Przydatne:
- folia spożywcza
- papier do pieczenia
Mleko skondensowane wymieszaj w misce z pozostałymi składnikami i całość zmiksuj do czasu, aż konsystencja ciasta będzie jednolita. Gotowe ciasto uformuj w kulę i owiń folią spożywczą. Włóż do lodówki na około 30 minut w celu schłodzenia. Po upływie tego czasu podziel ciasto na równe części i formuj z nich długie, wąskie pałeczki. Układaj je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Blachę z pałeczkami włóż do lodówki na około 10-15 minut w celu schłodzenia.
Dodatkowo:
- jajko
- dowolna posypka, np. sezam, mak, sól
Schłodzone paluszki posmaruj roztrzepanym jajkiem, obsyp posypką i piecz w 160C przez około 10-15 minut do czasu, aż patyczki będą złociste.
Sugestie: Możesz użyć mleka skondensowanego niesłodzonego.