Dolmades, czyli greckie gołąbki są malutkie, o charakterystycznym dość intensywnym smaku, w którym bardzo wyróżnia się cytryna i smak oraz aromat koperku, mięty i natki pietruszki. Podaje się je na zimno, są zatem idealne jako przekąska szczególnie podczas różnego rodzaju spotkań towarzyskich. Ich przygotowanie jest odrobinę pracochłonne, ale przyjemne i nie męczące, więc polecam nawet kulinarnych leniuchom, do których również sama należę.
Składniki:
- 1 szkl ryżu
- 6 łyżek oliwy
- 1 duża cebula
- pęczek świeżego koperku
- pęczek świeżej mięty
- pęczek natki pietruszki
- 1 łyżeczka soli
- pieprz czarny do smaku
- sok z dwóch cytryn
- ok 40 liści winogron z solanki
- ok 1 l bulionu drobiowego
Cebulę zblenduj na mniejsze cząstki. Wymieszaj ją z suchym ryżem, trzema łyżkami oliwy, posiekanym koperkiem, miętą oraz natką pietruszki. Dodaj do tego sól, pieprz i sok z jednej cytryny. Teraz farszem wypełnij liście winogron (około 1 płaska łyżka na liść). Liść złóż po bokach i zwiń w rulon (jak w przypadku krokietów lub tradycyjnych gołąbków). Powtórz z resztą do wyczerpania farszu. Zostaw sobie kilka liści do wyłożenia nimi jedną warstwą dna garnka, aby zapobiec przywieraniu do niego gołąbków. Teraz gołąbki ułóż ściśle w garnku, przykryj je talerzykiem, aby zapobiec ich migracji, następnie zalej je bulionem z dodatkiem soku z jednej cytryny i trzema łyżkami oliwy. Gotuj pod przykryciem na wolnym ogniu przez około 40-50 minut.
Sugestie: Farsz nakładaj na mniej lśniącą stronę liścia. Dolmades podaj z zalewą i/lub greckim sosem tzatziki, gęstym jogurtem greckim lub po prostu gęstą, kwaśną śmietaną. Jeśli nie masz liści winogron w solance możesz przygotować je samodzielnie. W okolicach czerwca zerwij liście, oczyść pod bieżącą wodą, zblanszuj, odcedź, włóż do słoika, zalej solanką powstałą ze zmieszania trzech łyżek soli z wodą. Zakręć i już.