Od momentu, gdy po raz pierwszy zrobiłam quiche z kapustą kiszoną, wiem już, że jest to danie niesamowicie szybkie, efektowne, smaczne i dające mnóstwo możliwości w kwestii nadzienia. Wspaniały efekt przy minimalnym nakładzie pracy. A z racji tego, że ostatnio czasu mam niewiele na kombinowanie w kuchni, padło oczywiście na niezastąpioną quiche. Wykorzystałam kaszę jęczmienną, z którą kompletnie nie wiedziałam co zrobić. Jako element pysznie dekoracyjny posłużył mi groszek konserwowy i zielone puree z niego. Efekt końcowy-rewelacyjny!
Składniki na ciasto na 6 mini quiche:
- 1 szkl mąki pszennej
- szczypta soli
- ok 1/4 szkl ciepłej wody
- 1/2 torebki kaszy jęczmiennej
- 6 łyżek groszku konserwowego
- 6 łyżeczek ketchupu
- 200gr groszku konserwowego
- 4 łyżki musztardy francuskiej
Groszek potraktuj blenderem lub zmiażdż dokładnie widelcem. Wymieszaj go z musztardą, po czym gotową masę nakładaj na wierzch upieczonych quiche.
- 3 łyżeczki musztardy delikatesowej
- 6 kuleczek groszku konserwowego
Odpowiedź: Zaleca się gotowanie szklanki kaszy na 2,5 szklanki wody.
Wygląda przewspaniale! Oczami bym zjadła :).
I love the color of this quiche especially the topping~very creative!
Bardzo, ale to bardzo kreatywno-oryginalne. Wygląda bajecznie. Pozdrawiam i dzięki za obserwację mojego bloga. Mój też nie wyświetla się na "jeszcze ciepłe".Też powiadamiam w pogaduszkach. A u mnie dzisiaj też nowa potrawa 🙂
wyglądają uroczo:) To ja przesyłam wirtualnie kawałek torcika z rabarbarem, a jeśli można poczęstuję się połową tego cudeńka:) pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedzanie mojego początkującego bloga:)
No, no, no – pięknie, pięknie! Naprawdę! Cudne kolory, pomysł, prezentacja! Brawa!
Serdeczne pozdrowienia:)
Wygląda niesamowicie apetycznie!
to wygląda tak, że przełykam ślinkę, głośno, bardzo głośno (;
i ta czapa z zielonego groszku, zachwycająca.
ostatnio uwuwlbiam zielony kolor w potrawach – pieknie ci wyszło !
niezwykle apetycznie wygląda i brzmi… i znów ta forma muffinkowa, bez której żyć się nie da… 🙂
Bardzo lubię orginalne pomysły:)
Intrygujące! Chętnie bym skosztował;-)
jeśli masz ochotę zapraszam do zabawy 🙂
http://smakuje.blox.pl/2010/05/10-zdjecie.html
fajny pomysł, choć ja bym użyła groszku mrożonego niż konserwowego, ale to tylko ja 😉
zabiłaś mnie tym ostatnim zdjęciem- wygląda rewelacyjnie;)
fantastycznie wygląda :)))
Ja za groszkiem nie przepadam (taki śwież tylko czasami zjem)
ogólnie pomysł idealny! już wiem co będę robić jak mąż będzie znowu wieczorem stał przy lodówce, drapał się w głowę i gderał "zjadłbym coś dobrego" 😉
uwielbiam groszek!:) za kaszą nie przepadałam jak byłam młodsza, a teraz to nie wiem, bo strasznie dawno jej nie jadłam;) ale wygląda mega smakowicie
A to jest baaardzo pomysłowe i cudnie wygląda, na pewno też jest pyszne 🙂
Niesamowicie wygląda:D a ja ostatnio polubiłam takie kaszowe dania więc i tego chętnie spróbuję 🙂 a quiche uwielbiam 🙂
ale pomysłowe danie:) i fajny sposób na wykorzystanie kaszy jęczmiennej
świetny pomysł na takie nadzienie 🙂 muszę spróbować zrobić bo mam hopla na punkcie zdrowej żywnosci 🙂
Lubie quishe, to rzeczywiście super łatwy i szybki sposób na coś rewelacyjnego. A Twoje wyglądają bajecznie, jak takie małe Shrek'ciątka 🙂
Pozdrawiam
Shrek'ciątka 🙂 Oryginalne, niecodzienne, niezwykłe… i niesamowicie kuszą wyglądem 🙂
Fajne !!!
Wygląda super i bardzo, bardzo apetycznie!
It really seems awesome!
A lovely mini quiche! I love the filling and topping…
Cheers,
Rosa
wow! wegańskie 🙂
Takie sobie – na pewno zdecydowanie lepsze od "quiche z kiszoną kapustą"
A.