Kanapki lodowe, czyli ciasteczka przełożone lodami to smak niebanalny, przepysznie uzależniający, a przy okazji doskonały pomysł na deser. Po co podawać lody w pucharkach, skoro można podać je pomiędzy dwoma obłędnie dobrymi ciastkami? W dzieciństwie pamiętam, że były takie kanapki lodowe z wafelkami. Potem z takimi rozmiękłymi kakaowymi ciastkami. Ja do swoich wybrałam klasyczne ciastka z kawałkami czekolady. Lepiej być nie mogło. Skoro o ciastkach mowa. Te ciastka to jakiś kosmos. Są idealne. Jeśli nie chcesz zrobić lodowych kanapek, zrób chociaż te ciastka. Są boooskie. Takie lekko ciągnące (jeśli będziesz piec je przez 8-9 minut), mocno maślane i czekoladowe. Przypominają wielkie, płaskie ciastka z kawałkami czekolady z popularnych kawiarni. No po prostu najlepsze na świecie.
Składniki (ok 30 szt):
- 2 1/4 szkl mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 szkl miękkiego masła
- 1 1/2 szkl cukru
- szczypta soli himalajskiej do smaku
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 2 jajka
- 2 szkl pokrojonej w kostkę czekolady
W misce wymieszaj mąkę z sodą. W mikserze utrzyj masło z cukrem, solą, ekstraktem oraz jajkami. Do utartej masy dodaj mąkę z sodą. Zmiksuj na niskich obrotach do połączenia się składników. Wmieszaj krótko oprószoną odrobiną mąki czekoladę. Z ciasta formuj w dłoniach kulki. Spłaszczaj je i układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz w 180C przez około 8-12 minut do czasu, aż będą apetycznie złociste.
Upieczone i ostudzone ciastka przełóż ulubionymi lodami (u nas ulubione lody pistacjowe z Lodziarni Donizetti w Krakowie).
Sugestie: Do ciasta dodaj mniej lub więcej ekstraktu, czekolady, soli. Użyj ulubionej czekolady.
Wersja light: Zmniejsz ilość cukru, zastąp go cukrem trzcinowym, stewią w proszku lub ksylitolem.