Kukurydza z boczkiem jest świetną przekąską nie tylko w sezonie na te złociste warzywa. Bardzo lubię chrupać ją podczas oglądania filmów, w ramach lekkiej kolacji. Moje zamiłowaie do kukurydzy w tej formie związane jest pewnie poniekąd z uwielbieniem wszelkich chomików, dla których podobnie jak dla mnie, kolba kukurydzy to doskonały przysmak.
Składniki (1 porcja):
- 1 kolba kukurydzy
- 1 plasterek bekonu
- 1 łyżka masła
- szczypta płatków chilli
- kilka listków świeżej kolendry
Kukurydzę ugotuj we wrzątku około 10-15 minut do czasu, aż jej ziarna zmiękną. Następnie odcedź ją, owiń w bekon, posmaruj połową porcji masła i zapiecz w 200C przez około 10 minut do momentu, aż bekon stanie się delikatnie chrupiący i aromatyczny. Podaj ją z resztą masła, płatkami chilli i kolendrą.
Sugestie: Ilość chilli i kolendry dostosuj do własnych preferencji. Kukurydzę możesz od razu zapiec bez gotowania – polecam wtedy owinąć ją w folię aluminiową i włożyć do środka odrobinę masła oraz chilli. Taką kukurydzę możesz również przygotować na grillu (owiń ją folią aluminiową).
Wersja light: Użyj chudego bekonu lub zastąp go szynką np. parmeńską. Kukurydzę ugotuj na parze.
[…] Kukurydza z boczkiem – sezonowo, pysznie – o to chodzi w piknikowaniu! […]