Salsa pomidorowa ostatnio pomimo braku sezonowych pomidorów i tak dość często u nas gości, bo po prostu mam na nią ochotę 🙂 Poza tym świetnie pasuje do rozmaitych ryb lub mięs z grilla, które na przekór śnieżycy za oknami jadam z jeszcze większym zapałem, niż zwykle marząc o ulubionej wiośnie lub upalnym lecie.
Przepis na salsę starałam się odtworzyć na podstawie salsy pomidorowej z naszej ulubionej meksykańskiej restauracji, którą prowadzi rodowity meksykanin, kelnerami są meksykanie, a w kuchni również pracują meksykanie – taki rodzinny biznes pełen smaku 🙂
Składniki na salsę pomidorową:
- 2 pomidory
- 1/2 czerwonej cebuli
- mały pęczek świeżej kolendry
- sok z limonki do smaku
Pomidory oraz cebulę pokrój w niewielką kostkę. Wymieszaj je z posiekaną kolendrą i sokiem z limonki do smaku.
Sugestie: Ilość poszczególnych składników możesz dowolnie modyfikować według własnych preferencji. Jeśli chcesz, możesz salsę wzbogacić dodatkiem tabasco lub drobno posiekaną papryczką chilli, piri piri lub japanelo. Salsę przechowuj max 3 dni w lodówce. Limonkę możesz zastąpić cytryną, a czerwoną cebulę żółtą lub białą. Salsę możesz wzbogacić dodatkiem odrobiny soli morskiej, pieprzu czarnego lub oliwy z oliwek.
Pytanie: Do czego podawać salsę pomidorową?
Odpowiedź: Ja najbardziej lubię ją z dodatkiem grillowanych ryb, mięsa oraz tortilli, ale świetnie sprawdzi się też jako dodatek do kanapek, czy jajecznicy na śniadanie. Poza tym salsa idealnie pasuje na różnego rodzaju imprezy, np. z nachosami.
Propozycje na inne salsy wraz z poradami znajdziesz w poście:
świetny pomysł:)
Bardzo ją lubię: )
samymi kolorami potrafi poprawić humor, a smakiem też nie pogardzę. Faktycznie, nawet te szklarniowe pomidory tu pasują.
Pozdrawiam
Monika