Na quesadilla z serem i warzywami miałam ochotę od dawna, a korzystając z okazji, że akurat zrobiłam pyszną salsę pomidorową postanowiłam też przygotować szybki obiad w wersji iście meksykańskiej. Wyszło rewelacyjnie, ekspresowo i całkiem sycąco 🙂
PS. To danie idealnie sprawdzi się również w roli karnawałowej przekąski!
Składniki na quesadilla (2-6 osób):
- 2 tortille
- 2 łyżki ketchupu
- 1/2 małego pora
- ok 4-6 łyżek kukurydzy
- 1/2 czerwonej papryki
- płatki chilli do smaku
- 1-2 łyżek posiekanej świeżej kolendry
- ok 4-6 łyżek startego na dużych oczkach sera żółtego
Jedną tortillę równomiernie posmaruj ketchupem, rozłóż na niej pokrojonego w talarki pora, kukurydzę, pokrojoną w kostkę paprykę, dopraw chilli do smaku oraz kolendrą, na wierzchu rozsyp ser, przykryj całość drugą tortillą, a następnie podgrzewaj quesadilla na suchej patelni na średnim ogniu do czasu, aż spód będzie delikatnie chrupiący, a ser apetycznie się roztopi.
Sugestie: Płatki chilli możesz zastąpić papryczką chilli, piri piri lub jalapeno. Możesz użyć zarówno kukurydzy z puszki, surowej jak również mrożonej (mrożoną wcześniej ugotuj al dente). Jeśli chcesz, możesz też przygotować quesadilla z jednej tortilli. Dodatki rozłóż tylko na połowie i całość złóż na pół. Dalej postępuj zgodnie z przepisem 🙂 Quesadilla możesz też przygotować w piekarniku (180C). Jeśli chcesz, aby spód był jeszcze bardziej chrupiący quesadilla podgrzewaj na patelni z dodatkiem tłuszczu.
Pytanie: Co to jest quesadilla?
Odpowiedź: Quesadilla to nic innego jak dwie tortille (mogą być pszenne, kukurydziane lub nawet z ryżu), między którymi jest przede wszystkim ser i ewentualne inne dodatki. Całość się podpieka i zajada np. z dodatkiem pico de gallo, czyli salsy pomidorowej. Danie pochodzi z kuchni meksykańskiej.
Propozycje na salsy, z którymi możesz podać quesadilla wraz z poradami znajdziesz w poście:
czas wypróbować 🙂
Mniam, a miałam kupić w biedrze tortille!
świetnie wygląda, też wypróbuję:)
czesto robie podobne…uwielbiam!!
Wygląda pysznie 🙂
Wyszło super, strasznie apetyczne zdjęcie 🙂
Mniaaam 😀 Smacznego życzę 😉
Są papryczki jalapeno, a nie japanelo 🙂 każdy przekręca tę nazwę, ale chyba z aż tak pokręconą nigdy się nie spotkałam! 😀 Przepis wygląda smakowicie, akurat zostały mi naleśniki z obiadu, więc mogą poudawać tortille podczas kolacji 😉
Lol rzeczywiście jakoś zawsze tak pisałam, pomimo tego, że ich nazwę wymawiam poprawnie 😉 Z tymi papryczkami jest podobnie jak z cukrem waniliowym i cukrem wanilinowym 😉 Smacznej kolacji!
A gdybym dodała do tego mięsa mielonego? 🙂 Akurat zostało mi trochę z obiadu 🙂
Można! 🙂
Ale to wygląda! Pyszności 😀
Ooo, genialne! Zrobię siostrze :))
Jak chcę oko nacieszyć,to wchodzę na Twój blog.Wszystko dopracowane,piękne zdjęcia (nie potrafię takich robić) widać serce.