Codzienne inspiracje - Paulina Krajewska

Kopytka Dyniowe (Gnocchi) z Szałwią



Kopytka dyniowe, czyli włoskie gnocchi podałam delikatnie zrumienione na maśle z dodatkiem aromatycznej szałwii. Dla kluskolubnych taki obiad z dużym prawdopodobieństwem może okazać się jednym z ulubionych w sezonie jesienno-dyniowym. W dodatku takie dyniowe kopytka mają obłędnie pomarańczowy kolor, który pięknie kontrastuje z zielenią listków szałwii.




Składniki na kopytka dyniowe (ok 40 szt):

Połącz ze sobą wszystkie składniki na jednolite, zwarte ciasto. Uformuj z niego wałek i przy pomocy noża pokrój go na małe części. Każdą z nich przeturlaj przez specjalny przyrząd do przygotowywania gnocchi lub po prostu przez widelec tak, aby powstały rowki. Kopytka wrzuć do wrzątku i gotuj do czasu, aż wypłyną na powierzchnię. Odcedź.

Dodatkowo:

  • ok 100g masła
  • kilka listków świeżej szałwi

masło roztop na patelni z dodatkiem szałwi. Wrzuć na nią również ugotowane i odcedzone gnocchi. Podsmażaj przez kilka minut, a następnie podawaj.

Sugestie: Ciasto nie powinno przywierać do dłoni. W razie potrzeby dodaj do niego więcej mąki.

Wersja light: Część lub całość obu mąk zastąp mąką żytnią lub razową.

Pytanie: Jak mrozić kopytka?
Odpowiedź: Ugotowane kopytka rozłóż na tacy, włóż ją do zamrażarki. Kiedy kopytka będą zamrożone przerzuć je do woreczka i przechowuj w zamrażarce nawet przez kilka miesięcy. Gdy zechcesz je zjeść, po prostu wrzuć je do wrzątku i gotuj do czasu, aż wypłyną na powierzchnię.

Wydrukuj lub zapisz jako PDFWydrukuj
xoxo Paula

Paula

Subscribe
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Krystyna Boner

Bardzo lubię gnocchi z różnymi dodatkami. Z dynią to świetny pomysł.

wedelka

Wyglądają rewelacyjne 🙂 Gnocchi z dynią jeszcze nie jadłam, ale jestem wierną fanką ich wersji ze szpinakiem 😉

Anonimowy

Dynia, dynia…wszędzie dynia… od ponad miesiąca nic tylko dynia… dynia taka, dynia owaka…. Ja wysiadam.

Justyna Bąk

świetnie wyglądają:)

Zuza

ooo, cudowne!

mopswkuchni

Takie dyniowe kluseczki, to dla mnie wyzwanie, bo ja do wszelkich klusek mam dwie lewe ręce. Ale Twój przepis mnie przekonuje, żeby spróbować 😉