Naleśniki z twarogiem i jagodami najbardziej lubię robić podczas niespiesznych sobotnich poranków, gdy zza okna pierwsze promienie słońca rozjaśniają zaspaną atmosferę, a cisza spowodowana brakiem nastawionego budzika jest dla mnie czymś na miarę prezentu mikołajkowego.
Lubię budzić się sama, wtedy gdy mój organizm uzna to za stosowne. Wszelkie natarczywie dzwoniące telefony podczas weekendowych poranków (które u mnie trwają do 11) uznaję za niefortunne faux pas. Czasami śpię do 11, podczas, gdy innym razem czuję się jak skowronek już o 6 nad ranem. Te naleśniki nierzadko pojawiają się więc w ramach obiadu 🙂 Lubię mieć czas na poranny „rozruch”, powolne delektowanie się świeżo wyciśniętym sokiem z pomarańczy i aromatem weekendowego śniadania. Dziś więc zapraszam Cię na cząstkę uszczkniętą z tych momentów.
Składniki na naleśniki pełnoziarniste znajdziesz w poście Naleśniki Pełnoziarniste.
Składniki na nadzienie:
- 200g białego sera
- 2-4 łyżek cukru
- 2-4 łyżek gęstej śmietany
- odrobina ziarenek z laski wanilii
- świeże jagody
- kilka listków stewii
Ser połącz dokładnie, np. przy pomocy widelca z cukrem, śmietaną oraz wanilią. Twaróg rozsmaruj na usmażonym naleśniku, obsyp jagodami, zwiń i już.
Sugestie: Polecam użyć twarogu w kostce. Cukier możesz zastąpić cukrem pudrem, a stewię miętą. Naleśniki możesz też zrobić na bazie ciasta z mąki pszennej. Jeśli chcesz, jagody możesz też zmiażdżyć np. przy pomocy widelca przed ułożeniem ich na serku lub też wymieszać je z gotowym twarożkiem. Świeże owoce możesz zastąpić domowym dżemem jagodowym.
Wersja light: Zmniejsz ilość cukru lub zastąp go cukrem trzcinowym, ciemnym cukrem muscovado, ksylitolem, stewią w proszku lub zupełnie z niego zrezygnuj.
Propozycje na inne jagodowe pyszności wraz z poradami znajdziesz w poście:
Śpię do 6, bo mój organizm nie potrafi inaczej, zazdroszczę możliwości spania dłużej. 🙂
nie umiem spać dłużej jak do 6, kwestia nauczenia i przyzwyczajenia.
takie naleśniki.. najlepsza rzecz na świecie!
zdecydowanie jeden z najpyszniejszych naleśników, ja uwielbiam takie 😉
U mnie raczej ciężko by teraz było zdobyć jagody, ale z innymi owocami na pewno byłoby idealne 😉
Ach takie poranki to ja bardzo lubię: )
Mój organizm przyzwyczaił się już raczej do bardziej porannego wstawania i, kiedy śpię do 11 bardzo boli mnie później głowa, więc wolę wstać o 8 i mieć więcej czasu na leniwe śniadania: )