Napój z sałaty to ostatnio jeden z moich stałych patentów orzeźwiających. Dodaje energii, świetnie gasi pragnienie i porządnie orzeźwia. Jest bardzo lekki, a jednocześnie dostarcza sporej dawki składników odżywczych. Kiedy czasami czuję, że moje tempo pracy znacznie słabnie, a ja sama też jestem jakaś ospała wtedy wypijam szklaneczkę tej mikstury i po chwili czuję, że jestem postawiona do pionu. To zdecydowanie napój na poniedziałkowe poranki 🙂
Składniki na ok 2 porcje:
- 1 główka sałaty
- 0,5l wody mineralnej niegazowanej
- sok z 1/2 cytryny
Zblenduj ze sobą wszystkie składniki na wysokich obrotach, przelej do szklanek i podawaj.
Sugestie: Do napoju z sałaty możesz dodać również trochę natki pietruszki. Sok z cytryny możesz zastąpić sokiem z limonki, pomarańczy lub grejpfruta. Możesz też do niego dodać pokruszony lód.
Wersja light: Do napoju dodaj kilka łyżek otrębów. Stanie się przez to bardziej gęsty (możesz dodać wtedy więcej wody), ale też bardziej odżywczy.
Pytanie: Jak przechowywać taki napój?
Odpowiedź: Napój z sałaty przechowuj w lodówce max 24h.
Propozycje na inne zielone napoje wraz z poradami znajdziesz w poście:
– Ulubiony Koktajl z Natki Pietruszki,
– Zielony Koktajl z Rukoli,
– Zielony Koktajl z Roszponki.
Kolor mnie zniechęca, smaku się też obawiam, ale będę dzielna i spróbuję! 🙂
Ja nie jestem przekonana do zblendowanych warzyw, stanowczo wolę sałatki i surówki.
W życiu bym na to nie wpadła 😉
網頁 域名 網站 獨立主機 雲主機
ciekawy pomysł:)
jaka będzie najlepsza sałata do takiego koktajlu?
Pomysł bardzo ciekawy, kolor śliczny, ale sama nie wiem, czy dałabym radę to wypić; D trzeba się przekonać!
Napój samo zdrowie! 🙂 ja lubię takie połączenie: jogurt naturalny, 1 pomidor (sparzam skórkę),kilka dużych liści sałaty <- to wszystko blenduję, doprawiam pieprzem, oregano i bazylią i do tego dodaję płatki owsiane i kukurydziane, polecam spróbować!
Stricte sałatowego koktajlu jeszcze mi się nie zdarzyło pić, ale skoro mówisz, że tak stawia na nogi, będę musiała koniecznie wypróbować, może pozwoli mi to trochę ograniczyć kawę 😉
Napój z sałaty, omg, a to dopiero dziwne 😀 Ale ja zawsze jestem otwarta na takie "dziwactwa"! 🙂
Ale to wymyśłiłaś! Ja do tej pory słyszałam jedynie o koktajlach ze szpinaku ;d
łał! nigdy bym nie pomyślała… i ten błotny kolor, trzeba zamknąc oczka i spróbować chyba ;>