Buraczki zasmażane nie są może typową potrawą na Wielkanoc, ale i tak bardzo ją lubię. Według mnie komponują się świetnie szczególnie z dodatkiem różnego rodzaju mięsem, choć najbardziej smakują mi jedzone solo bez żadnych dodatków. Traktuję je wtedy jak kolację lub przekąskę w ciągu dnia. Ich konsystencja jest kremowa i delikatna. Smak natomiast śmietanowo-buraczany i niezbyt intensywny, w porównaniu np. z barszczem.
Składniki na buraczki zasmażane (ok 2 porcje):
- 2 buraki
- pieprz czarny
- sól morska
- 1 łyżka masła
- ok 4 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany
- 1 łyżka mąki pszennej
Obrane buraki zblenduj na mniejsze kawałki. Zalej je wodą i gotuj do miękkości. Następnie odcedź, dodaj pieprz i sól do smaku. Teraz masło i śmietanę wymieszaną z mąką. Całość podgrzewaj w rondelku na średnim ogniu cały czas mieszając do czasu, aż masa stanie się kremowa i bardziej gęsta. Pod koniec możesz znowu krótko zblendować wszystko, jeśli chcesz, aby cząstki były jeszcze mniejsze, a masa jeszcze bardziej kremowa.
Sugestie: Do takich zasmażanych buraków możesz dodać swoje ulubione zioła i przyprawy. Jeśli je lubisz, to polecam zrobić z podwójnej porcji 🙂
Wersja light: Śmietanę zastąp gęstym jogurtem naturalnym lub zupełnie z niej (oraz z mąki) zrezygnuj.
Pytanie: Jak przechowywać buraczki zasmażane?
Odpowiedź: Jeśli nie zjesz ich od razu to polecam specjalny pojemnik przystosowany do przechowywania żywności lub słoik. Oczywiście w lodówce.
Uwielbiam buraczki, ale szczerze mówiąc nie próbowałam jeszcze zasmażanych. Aż wstyd 😀 Czas nadrobić buraczkowe zaległości 😉
Ja też takich buraczków nie jadłam, a bardzo buraki lubię 🙂 Znalazłam Twego bloga przez przypadek i wracać tu będę często, naprawdę odpowiadają mi Twoje przepisy, zapoznaję się z archiwum i zacieram ręce 😉 Pozdrawiam 🙂
[…] dzielę się z Wami pyszną tartą wypełnioną kremowym nadzieniem z buraków (jeśli lubicie buraki w wersji zasmażanej, to z pewnością Wam posmakuje) oraz kontrastującą smakiem fetą. Całość uzupełniają […]