Myślami jestem już przy śniadaniu, więc proponuję Ci kanapkę pełną serduszek – w końcu niedługo Walentynki. Przypomina chwile, gdy za oknami była piękna wiosna i z samego rana słychać było dźwięczny śpiew ptaków. Teraz słyszę tykanie zegara i mam nieodpartą ochotę na taką kanapkę.
Składniki na 2 kanapki pełne miłości:
- 2 kromki wieloziarnistego pieczywa
- 2 łyżki ulubionego serka kanapkowego
- garść roszponki
- ulubiona wędlina
- kilka serduszek marynowanej papryki
- odrobina sera pleśniowego Roquefort
- kilka orzechów włoskich
- troszkę kiełków rzodkiewki
- odrobina suszonych chabrów
Z podanych wyżej składników złóż kanapkę i już 🙂
Sugestie: Taką kanapkę możesz stworzyć praktycznie ze wszystkiego – wykorzystaj swoje ulubione składniki! Kształt serduszek wycinałam foremkami do ciasteczek. Serek kanapkowy możesz zastąpić masłem, majonezem lub gęstym sosem, np. czosnkowym. Kiełki rzodkiewki możesz zastąpić innymi dowolnymi.
Wersja light: Użyj chleba pumpernikiel.
Pytanie: Gdzie zdobyć suszone chabry?
Odpowiedź: Ususz sobie w domu lub poszperaj w sieci.
Inne propozycje na kanapki wraz z poradami znajdziesz w poście:
jeeej o wiele lepsze nież taki tort czekoladowy w kształcie serca, i o wiele zdrowsze 😀
Chociaż walentynek nie świętuje, ale taką kanapeczkę chętnie bym zjadła:)
ale cudne <3 aż szkoda ich zjadać 🙂
http://beautifulgirlandfashion.blogspot.com
ślicznie smakowite 😀 Zupełnie zapomniałam, że już za miesiąc walentynki! o.O
jest najpiękniejsza.
ojej walentynki;) dobry pomysł na zrobienie swojej drugiej połówce takiego cudnego śniadanka-mały gest, a cholernie cieszy.
pięknie wygląda, Rewelacyjny pomysł:)
no tak, to już za miesiąc walentynki! cudna kanapka. Muszę sobie skołować tych suszonych chabrów, bo dają przepiękny efekt i do bento się wyjątkowo nadadzą.
Pozdrawiam
Monika
Fajny pomysł:]
Ale ślicznie wyglądają te kanapki! 🙂
Przepiękne, niezwykle apetyczne.
Ale cudeńka! Myślałam, ze to jakieś słodkości, pierniczki ozdabiane, dopiero, kiedy zaczęłam czytać dostrzegłam, co to tak naprawdę jest! Genialny pomysł i przepiękne zdjęcia, zresztą jak zwykle! Pozdrawiam.