Należę do tych osób, które jako dziecko nie cierpiały mleka. W sumie, jakby się tak głębiej zastanowić to nadal go nie lubię i nie piję. Z wiekiem jednak minął mi etap odruchowego obmyślania najbardziej skutecznej drogi ucieczki na widok owsianki. Co prawda w tym wypadku nadal muszę mieć pewność, że mleko, na którym jest zrobiona zostało kupione w sklepie, a nie od jakiejś miłej babci na targu (która w dodatku zapewnia, że mleko jest prosto od krowy, czym zupełnie nieświadomie powoduje u mnie jeszcze większą do niego awersję w konsekwencji wyobrażenia sobie na nim jeszcze ciepłej piany i odrzucającego zapachu) i że zawiera co najwyżej 1,5% tłuszczu. W przeciwnym wypadku nie tknę, bo mi śmierdzi i smakuje śmietaną. Wiem, dla niektórych może być to przejawem dziwactwa, czy kojarzyć się z
byciem przysłowiowym „francuskim pieskiem”. Cóż, nie będę się starała wyprowadzić ich z błędu i wchodziła w zbędną polemikę – moja mama coś na ten temat wie – nigdy nie udało jej się mnie do tego przekonać 🙂 Dla mnie to po prostu podobna sytuacja do tych, w których ktoś nie lubi podrobów, napojów z bąbelkami, czy pływających natek w zupie i usilnie zawsze stara się wszystkie ich cząstki wybrać tworząc na rancie talerza uroczy szlaczek 😉
byciem przysłowiowym „francuskim pieskiem”. Cóż, nie będę się starała wyprowadzić ich z błędu i wchodziła w zbędną polemikę – moja mama coś na ten temat wie – nigdy nie udało jej się mnie do tego przekonać 🙂 Dla mnie to po prostu podobna sytuacja do tych, w których ktoś nie lubi podrobów, napojów z bąbelkami, czy pływających natek w zupie i usilnie zawsze stara się wszystkie ich cząstki wybrać tworząc na rancie talerza uroczy szlaczek 😉
Bywa jednak tak, że czasami dopada mnie smak na owsiankę. Wtedy bez mleka się nie obejdzie, bo na
wodzie jest dla mnie niejadalna (tak, próbowałam i nie polecam). Robię sobie wtedy troszkę tylko dla siebie (M. mleka też nie toleruje), zaspokajam owsiankowy głód i oblizuję się ze smakiem.
Składniki na 1 porcję:
- 200ml mleka
- 2 łyżki cukru
- szczypta soli
- 50ml zblendowanych jagód
- ½ – ¾ szkl płatków owsianych
Mleko podgrzej wraz z cukrem i solą.
Następnie, gdy będzie gorące dodaj do niego zblendowane owoce i
płatki. Gotuj jeszcze przez chwilę, do czasu aż płatki będą na
tyle miękkie, aby odpowiadały Twoim preferencjom.
Następnie, gdy będzie gorące dodaj do niego zblendowane owoce i
płatki. Gotuj jeszcze przez chwilę, do czasu aż płatki będą na
tyle miękkie, aby odpowiadały Twoim preferencjom.
Sugestie: Owsianka najlepiej smakuje na
ciepło! Polecam dodatek szczypty cynamonu przed podaniem. Do zrobienia tej owsianki możesz użyć również mrożonych jagód.
ciepło! Polecam dodatek szczypty cynamonu przed podaniem. Do zrobienia tej owsianki możesz użyć również mrożonych jagód.
Wersja light: Część mleka zastąp
wodą (szczerze nie polecam zastępowanie całości mleka wodą).
Zwykły cukier zastąp cukrem trzcinowym lub miodem.
wodą (szczerze nie polecam zastępowanie całości mleka wodą).
Zwykły cukier zastąp cukrem trzcinowym lub miodem.
Pytanie: Jakie inne owoce pasują do
owsianki?
owsianki?
Odpowiedź: Polecam truskawki, maliny,
jeżyny, wiśnie, jabłka, morele, brzoskwinie, kiwi, banany, śliwki.
Możesz je zarówno zblendować jak również podać w kawałkach
rozrzucone na powierzchni gorącej owsianki.
jeżyny, wiśnie, jabłka, morele, brzoskwinie, kiwi, banany, śliwki.
Możesz je zarówno zblendować jak również podać w kawałkach
rozrzucone na powierzchni gorącej owsianki.
Wydrukuj
ja za to mleko bardzo lubie a za owsianką nie przepadam. Nawet owocowa mnie nie przekona. Ba! nawet czekoladowa 😉
kocham takie śnaidania ,jagodowo -pysznie !
ja mleko mogłabym pić litrami, szczególnie zimne z lodówki 😉 za ciepłym ani za zupami mlecznymi nie przepadam.
Jak uroczo 🙂 Uwielbiam owsiankę, tak samo mleko – chociaż również nie cierpiałam go w dzieciństwie.
Ja sobie nie wyobrażam życia bez meka! 😉 ale nie dziwie się Tobie i myśle że powinniścmy tolerować to że ktoś ma inne gust itp i że mleka jak i innych rzeczy nie lubi. Ze mnie się śmieją a niektórzy dziwią jak strasznie chce mi się pić a nie mam pod ręką wody (z kranu nawet, lub zwyczajnie niegazowanej) i jest tylko gazowana i piję ją z takim grymasem a potem się otrząsam 😛 no ale tak mam 🙂
a ta owsianka wygląda genialnie! 😀
Uwielbiam jagodową owsiankę, dorzucam do niej garść orzechów – na zdrowe i smak 🙂 Mniam! 🙂
I mamy powrót lata 😀
pięknie wygląda. a że owsianki ubóstwiam, to domyślam się, że smakuje jeszcze lepiej niż wygląda 🙂
Dałoby się bez soli? Moja kuchnia musi być bardzo małosolna.
uwielbiam, zwłaszcza ze świeżymi owocami, jednak teraz ratuję się dżemami, tymi najlepszymi domowymi… pozdrawiam!
Czy mogłabyś polecić jakieś konkretne płatki owsiane? Te, które ostatnio oglądałam w sklepach mają strasznie dużo cukru.