Pamiętasz słoneczne tortille? Tym razem przygotowałam wersję z… ryżu 🙂 Dokładniej z ryżu, który wcześniej zblendowałam na drobną mączkę. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania, bo nigdy wcześniej nie miałam okazji jeść takich tortilli, więc był to kolejny z moich kulinarnych eksperymentów, do których jak wiesz mam wielką słabość 🙂 Jako nadzienie moich ryżowych tortilli posłużył mi indyk z sosem Uncle Ben`s, który otrzymałam od marki w ramach naszej współpracy. Danie całkiem zwyczajne, ale dzięki nietypowemu wykorzystaniu ryżu była ekscytacja, zdziwienie i zachwyt nad efektami 🙂
Składniki na kilka tortilli z ryżu (ok 10 szt):
2 torebki pełnoziarnistego ryżu
ok 1 szkl bardzo ciepłej wody
ok 1 szkl mąki pszennej
Ryż zblenduj na mączkę. Połącz ją z wodą i stopniowo dodawaj mąki pszennej tyle, aby powstało nieprzywierające do dłoni ciasto. Następnie podziel je na kilka części, każdą z nich rozwałkuj na cienki placek, który następnie ułóż na rozgrzanej suchej patelni. Smaż z obu stron przez kilka minut.
Składniki na indyka w sosie Uncle Ben`s dla 3 osób:
3 filety z indyka
1 słoik meksykańskiego sosu
sól
pieprz
2 łyżki oliwy
Wrzuć pokrojony w kostkę filet na rozgrzaną patelnię z odrobiną tłuszczu. Podsmaż krótko z obu stron, a następnie dodaj sos. Podgrzewaj kilka minut i podawaj.
Sugestie: Tuż po usmażeniu tortille ułóż pod wilgotną ściereczką, co zapobiegnie ich wysychaniu! Aby stworzyć słoneczne tortille wystarczy, że do ciasta dodasz łyżeczkę kurkumy 🙂
Wersja light: Zjedz mniej tortilli, natomiast nałóż sobie więcej nadzienia 🙂
Pytanie: Dlaczego zdecydowałaś się na współpracę z marką, która ma w swojej ofercie gotowe sosy?
Odpowiedź: Poza sosami mają również ryż 😛 Uncle Ben`s to marka, która jest hm bezpieczna i którą ja osobiście lubię. Ich produkty stworzone są w 100% z naturalnych składników, kwas cytrynowy zastąpiony został przez naturalny sok z cytryny, skrobia modyfikowana przez skrobię kukurydzianą, a beta karoten (który jest popularnym barwnikiem) ustąpił miejsca naturalnej kurkumie. Poza tym, sosy Uncle Ben`s pozbawione są środków konserwujących przez co ich termin przydatności jest stosunkowo krótki. A wszystkie argumenty „za” wieńczy wspomnienie mojego dziadka, który robił najlepszego kurczaka w sosie Uncle Ben`s, gdy odwiedzałam go w Warszawie, a było to ponad 10 lat temu 🙂
Pytanie: Dlaczego do ciasta na tortille z ryżu dodajesz dodatkowo trochę mąki pszennej? Odpowiedź: Ponieważ ryż nie zawiera glutenu, dzięki któremu mógłby się w połączeniu z wodą trochę „pokleić” tworząc zwarte ciasto. Mąka pszenna to umożliwia.
sosy te marki jadałam mieszkając jeszcze w domu rodzinnym (dawno temu bo pewnie z 15 lat!!!)i darze je sentymentem 🙂 Twoje danie bardzo smakowicie wygląda.
a nie uważasz, że to trochę strzał w stopę? Sos Uncle Ben's na blogu kulinarnym, jego użycie w jakimkolwiek przepisie przeczy sensowi prowadzenia takiego blogu? Ani to smaczne ani tym bardziej zdrowe. Jestem zawiedziony. No chyba, że to przepis sponsorowany…
Fragment wstępu: "Jako nadzienie moich ryżowych tortilli posłużył mi indyk z sosem Uncle Ben`s, który otrzymałam od marki w ramach naszej współpracy….". Przepis jest sponsorowany, co wyraźnie zaznaczyłam 🙂
Anonimowy
4 października 2012 13:01
Ok. Nie doczytałem i za to przepraszam. Czy jednak skoro w jakimś mniejszym lub większym stopniu próbujesz promować zdrową kuchnię to czy nie powinnaś w tym przypadku odmówić? Ja rozumiem, jest jakiś układ, robisz reklamę firmie X i pewnie jakieś profity z tego czerpiesz. Ok, rozumiem promocja miksera czy innego sprzętu AGD ale czegoś takiego jak gotowe przetworzone żarcie? Tego nie zrozumiem w kontekście promocji zdrowego i lekkiego jedzenia.
Końcowa część posta: "Pytanie: Dlaczego zdecydowałaś się na współpracę z marką, która ma w swojej ofercie gotowe sosy?Odpowiedź: Poza sosami mają również ryż 😛 Uncle Ben`s to marka, która jest hm bezpieczna i którą ja osobiście lubię. Ich produkty stworzone są w 100% z naturalnych składników, kwas cytrynowy zastąpiony został przez naturalny sok z cytryny, skrobia modyfikowana przez skrobię kukurydzianą, a beta karoten (który jest popularnym barwnikiem) ustąpił miejsca naturalnej kurkumie. Poza tym, sosy Uncle Ben`s pozbawione są środków konserwujących przez co ich termin przydatności jest stosunkowo krótki. A wszystkie argumenty "za" wieńczy wspomnienie mojego dziadka, który robił najlepszego kurczaka… Czytaj więcej »
Anonimowy
4 października 2012 13:14
Przepraszam ale nie ma możliwości połączenia komentarza z kontem facebook dlatego wybrałem opcję "anonimowy". Patryk z tej strony (reszta namiarów na mnie jeśli będzie taka konieczności podam na priva). Nie jestem blogerem. Nie jestem konkurencją. Do dziś byłem namiętnym czytaczem tego bloga (jednego z wielu kulinarnych). Nie piszę złośliwie, zwyczajnie się z Tobą nie zgadzam a argument zacytowany przez Ciebie do mnie nie trafia (marketingowe bajdurzenie), przepraszam. Do tej pory tylko czytałem ale w przypadku tego przepisu postanowiłem napisać co mi leży na wątrobie. Pozdrawiam. Patryk
Patryku, cieszę się, że piszesz 🙂 JMD nie ma misji promocji zdrowego i lekkiego jedzenia (tak, jak napisałeś wcześniej). Lądują tu wszystkie te przepisy, które mi smakują. W 100% subiektywnie. Wersja light, którą staram się dodawać do każdego przepisu może, ale nie musi okazać się pomocna na drodze komponowania zdrowszych i lżejszych posiłków. To również moje subiektywne sugestie. Niektóre przepisy wymagają więcej czasu i umiejętności, inne są szybkie i proste. Tutaj zależało mi na pokazaniu, że nie trzeba robić banalnego do znudzenia gotowego ryżu z sosem tylko można go wykorzystać pod inną postacią, ciekawiej. Mi też się zdarza zjeść czasem… Czytaj więcej »
Anonimowy
4 października 2012 13:46
Aż mnie korci, żeby użyć kolejnych kontrargumentów lub chociażby podać przepis na moją domową tortille, która jest tak samo szybka do przygotowania jak przyrządzenie wersji z gotowym sosem a zapewne dużo zdrowsza ale zdaję sobie sprawę, że to Ty jesteś tutaj gospodarzem a ja tylko gościem 🙂 Masz święte prawo do prowadzenia bloga w taki sposób aby Tobie przynosił radość i satysfakcję i niech tak zostanie 🙂 Raz jeszcze pozdrawiam. Patryk.
W poście jest również podany link odsyłający do innego, starszego przepisu na tortille z sosem (od zera łącznie z sosem). Wystarczy czytać ze zrozumieniem 🙂 A ryżu sama uprawiać nie będę, żeby sobie później go zemleć i zrobić tortille, wybacz 🙂
Anonimowy
4 października 2012 13:58
Miałem już nie pisać ale primo chyba ja także nie zostałem odczytany ze zrozumieniem a secundo Twój komentarz jest już podszyty nutą złośliwości i sarkazmu więc nic tu po mnie. Patryk
Patryku, zawsze jesteś tu mile widziany i Twoje komentarze również 🙂 Moje nie są podszyte nutą sarkazmu, czy złośliwości, ale praktyczności 🙂 W najbliższym czasie pojawią się tu kolejne przepisy z wykorzystaniem produktów Uncle Ben`s, więc zapraszam-być może, któryś z nich Ci się spodoba 🙂
Fajny przepis i dobry pomysł z dodatkiem mąki przennej. Sosów Uncle Ben nie próbowałam, ale w twoim przepisie tak fajnie wygladają, że chyba powinnam 🙂
ŚWIETNY FILMIK 🙂 WYGLADA SMAKOWICIE. I MASZ SUUUUUUUUUPER KUCHNIE 🙂
dziękuję Natilive 🙂
ale bym sobie do pracy wzięła… mniam mniam 🙂
zapraszam do mnie na akcję kulinarną 🙂
sosy te marki jadałam mieszkając jeszcze w domu rodzinnym (dawno temu bo pewnie z 15 lat!!!)i darze je sentymentem 🙂
Twoje danie bardzo smakowicie wygląda.
wow… tortilla z ryżu super ! 🙂
Nigdy bym nie wpadła na taki pomysł, świetny 🙂
a nie uważasz, że to trochę strzał w stopę? Sos Uncle Ben's na blogu kulinarnym, jego użycie w jakimkolwiek przepisie przeczy sensowi prowadzenia takiego blogu? Ani to smaczne ani tym bardziej zdrowe. Jestem zawiedziony. No chyba, że to przepis sponsorowany…
Fragment wstępu: "Jako nadzienie moich ryżowych tortilli posłużył mi indyk z sosem Uncle Ben`s, który otrzymałam od marki w ramach naszej współpracy….". Przepis jest sponsorowany, co wyraźnie zaznaczyłam 🙂
Ok. Nie doczytałem i za to przepraszam. Czy jednak skoro w jakimś mniejszym lub większym stopniu próbujesz promować zdrową kuchnię to czy nie powinnaś w tym przypadku odmówić? Ja rozumiem, jest jakiś układ, robisz reklamę firmie X i pewnie jakieś profity z tego czerpiesz. Ok, rozumiem promocja miksera czy innego sprzętu AGD ale czegoś takiego jak gotowe przetworzone żarcie? Tego nie zrozumiem w kontekście promocji zdrowego i lekkiego jedzenia.
Końcowa część posta: "Pytanie: Dlaczego zdecydowałaś się na współpracę z marką, która ma w swojej ofercie gotowe sosy?Odpowiedź: Poza sosami mają również ryż 😛 Uncle Ben`s to marka, która jest hm bezpieczna i którą ja osobiście lubię. Ich produkty stworzone są w 100% z naturalnych składników, kwas cytrynowy zastąpiony został przez naturalny sok z cytryny, skrobia modyfikowana przez skrobię kukurydzianą, a beta karoten (który jest popularnym barwnikiem) ustąpił miejsca naturalnej kurkumie. Poza tym, sosy Uncle Ben`s pozbawione są środków konserwujących przez co ich termin przydatności jest stosunkowo krótki. A wszystkie argumenty "za" wieńczy wspomnienie mojego dziadka, który robił najlepszego kurczaka… Czytaj więcej »
Przepraszam ale nie ma możliwości połączenia komentarza z kontem facebook dlatego wybrałem opcję "anonimowy". Patryk z tej strony (reszta namiarów na mnie jeśli będzie taka konieczności podam na priva). Nie jestem blogerem. Nie jestem konkurencją. Do dziś byłem namiętnym czytaczem tego bloga (jednego z wielu kulinarnych). Nie piszę złośliwie, zwyczajnie się z Tobą nie zgadzam a argument zacytowany przez Ciebie do mnie nie trafia (marketingowe bajdurzenie), przepraszam. Do tej pory tylko czytałem ale w przypadku tego przepisu postanowiłem napisać co mi leży na wątrobie. Pozdrawiam.
Patryk
Patryku, cieszę się, że piszesz 🙂 JMD nie ma misji promocji zdrowego i lekkiego jedzenia (tak, jak napisałeś wcześniej). Lądują tu wszystkie te przepisy, które mi smakują. W 100% subiektywnie. Wersja light, którą staram się dodawać do każdego przepisu może, ale nie musi okazać się pomocna na drodze komponowania zdrowszych i lżejszych posiłków. To również moje subiektywne sugestie. Niektóre przepisy wymagają więcej czasu i umiejętności, inne są szybkie i proste. Tutaj zależało mi na pokazaniu, że nie trzeba robić banalnego do znudzenia gotowego ryżu z sosem tylko można go wykorzystać pod inną postacią, ciekawiej. Mi też się zdarza zjeść czasem… Czytaj więcej »
Aż mnie korci, żeby użyć kolejnych kontrargumentów lub chociażby podać przepis na moją domową tortille, która jest tak samo szybka do przygotowania jak przyrządzenie wersji z gotowym sosem a zapewne dużo zdrowsza ale zdaję sobie sprawę, że to Ty jesteś tutaj gospodarzem a ja tylko gościem 🙂 Masz święte prawo do prowadzenia bloga w taki sposób aby Tobie przynosił radość i satysfakcję i niech tak zostanie 🙂 Raz jeszcze pozdrawiam.
Patryk.
W poście jest również podany link odsyłający do innego, starszego przepisu na tortille z sosem (od zera łącznie z sosem). Wystarczy czytać ze zrozumieniem 🙂 A ryżu sama uprawiać nie będę, żeby sobie później go zemleć i zrobić tortille, wybacz 🙂
Miałem już nie pisać ale primo chyba ja także nie zostałem odczytany ze zrozumieniem a secundo Twój komentarz jest już podszyty nutą złośliwości i sarkazmu więc nic tu po mnie.
Patryk
Patryku, zawsze jesteś tu mile widziany i Twoje komentarze również 🙂 Moje nie są podszyte nutą sarkazmu, czy złośliwości, ale praktyczności 🙂 W najbliższym czasie pojawią się tu kolejne przepisy z wykorzystaniem produktów Uncle Ben`s, więc zapraszam-być może, któryś z nich Ci się spodoba 🙂
Muszę sprobować ! Zapiekane na patelni z serem lub w piekarniku również byłoby super 😉
Fajny przepis i dobry pomysł z dodatkiem mąki przennej. Sosów Uncle Ben nie próbowałam, ale w twoim przepisie tak fajnie wygladają, że chyba powinnam 🙂