Tak bardzo lubię ryby i jemy je tak często, że muszę ostro kombinować, żeby nam się nie przejadły, ani nie wyczerpały na nie pomysły 🙂 Nie wiem jakim cudem wpadłam na koncept przyrządzenia ryby na sposób przypominający pizzę, ale fakt faktem, że efekt końcowy był zacny. W związku z czym rybę a`la pizza polecam wszystkim ryboholikom.
Składniki na jedną porcję:
- 1 filet białej ryby
- duża łyżka pikantnego ketchupu
- duży plaster sera żółtego
- dwa duże plastry salami
- dwa duże talarki cebuli
- dwa duże plastry pomidora
- 8 talarków oliwek nadzianych suszonymi pomidorami
- zioła prowansalskie
- sól morska z ziołami
Filet ryby ułóż na grillu i grilluj do momentu aż będzie w 80% zrobiona. Następnie na tak zgrillowanym i posmarowanym ketchupem filecie ryby ułóż wszystkie składniki, włóż do piekarnika nagrzanego do 180C i piecz przez ok 20 minut.
Sugestie: Na wierzch możesz położyć to na co masz ochotę!
Wersja light: Zrezygnuj z sera żółtego, a salami zastąp chudą szynką.
Pytanie: Z czym podawać taką rybę?
Odpowiedź: Polecam pieczone ćwiartki ziemniaków w ziołach lub chipsy.
Pytanie: Czy połączenie ryby i salami aby na pewno jest dobre?
Odpowiedź: Przykład: M.: „Myślałem, że połączenie ryby z tym salami będzie tragiczne, ale było dobre.”
Inną propozycję na pizzę na nietypowym spodzie wraz z poradami znajdziesz w poście Wegetariańska Pizza na Dyniowym Spodzie.
smacznie wygląda 🙂
Wspaniały sposób na podanie ryby 🙂
Ciekawy pomysł, ale chyba nie odważyłabym się na to salami 😀
super pomysł ale u mnie też stanowczo bez salami…
Swietny pomysl! Musze tylko pomyslec, czym zastapic ketchup, ktorego nie lubie, i wyprobuje to danie 🙂
Smacznie wyglada 🙂 Ja tez robilam rybe pizze ale z przepisu Ireny i Andrzeja. Ta Rownie dobrze wyglada i na pewno smakuje 🙂
Nie za często jadam ryby, to dobry sposób, żeby przemycić je do menu.
no i super pomysł :):):)
Świetny pomysł!
cudowne danie.
pomysłowe, naprawdę. kreatywnie gotujesz – lubię
Twoje przepisy ;]
Ryba a'la pizza- nie pogardzę 🙂 Samo słowo pizza mnie hipnotyzuje:) Jutro pizza na obiad;D
Rybka wygląda rewelacyjnie i szczerze mówiąc nie wpadłabym na to, by potraktować ją jako spód pizzowy :). Świetny pomysł.
Ja też bardzo lubię rybki, tylko mam problem z dostaniem w mojej okolicy jakichś smacznych okazów (nic tylko mrożonki, albo panga…). Odkąd pamiętam wpajano mi, że po rybie się lepiej myśli, więc zajadam się przy każdej możliwej okazji (a z tym myśleniem to kwestia omega 3 – jak nie ma ryb, trzeba się ratować olejem rzepakowym ;))
Dziękuję za przepisik, ciekawe czy uda mi się zrobić. Wygląda świetnie.
Bardzo oryginalny przepis. Rzeczywiście miłośnicy rybki mogą cierpieć na brak pomysłów w pewnym momencie na dania z ryby, a tu masz – taki wynalazek, że nie lubiący rybki na co dzień także się pewnie skuszą.
Bardzo fajny sposób na rybkę, ostatnio postanowilam czesciej jesc ryby więc napewno Twój przepis wypróbuję 🙂 Swoją drogą jestem ciekawa połączenia ryby z salami 😛