Te bułeczki to nic innego jak rozkosz podniebienia dla wszystkich miłośników cebuli w nieograniczonych ilościach (szczególnie zimą), do których i ja należę. Ciasto jest z przepisu na drożdżówki z serem, a to dlatego, że jest idealne do tego typu wypieków, które pomimo sporej ilości nadzienia wciąż zachowują delikatność, puszystość i pięknie drożdżową strukturę. Muszę jeszcze nadmienić, że cebularze lądowały w moim tornistrze w dni, podczas których nie miałam w nim omówionych wcześniej drożdżówek z serem. Ależ to były pysznie beztroskie czasy…! Jednak nawet teraz, gdy od natłoku spraw, które powinny być wykonane na wczoraj głowa boli z nieopisaną przyjemnością i podobnym zapałem wcinam te cebularze uśmiechając się do swoich dziecięcych wspomnień. A` propos, czy u Was do cebularzy dodawało się mak? Ja z takimi spotkałam się dopiero, gdy zaczęłam prowadzić Just My Delicious i początkowo byłam przekonana, że to jakaś pomyłka 🙂 W efekcie stworzyłam wersję bez maku, dokładnie taką jaką jadałam będąc maluchem z dużo za dużym tornistrem w dinozaury.
Składniki na ciasto:
- 220ml mleka
- 40g świeżych drożdży
- 100g cukru
- 500g mąki pszennej
- 80g masła
- 1 jajko
W rondelku podgrzej mleko tak, aby było letnie, następnie dodaj drożdże i cukier. Wymieszaj dokładnie i odstaw na 5 minut, aby drożdże zaczęły pracować. W misce wymieszaj mąkę z letnimi drożdżami i cukrem w mleku, dodaj miękkie masło w kawałkach oraz jajko i wyrób wszystko na jednolite gładkie ciasto. Pozostaw je do podwojenia objętości na ok 30 minut. Kiedy ciasto podwoi już swoją objętość podziel je na 12 równych części i z każdej z nich uformuj placuszek z bardziej puchatymi brzegami. Ułożone na blasze wyłożonej papierem do pieczenia placuszki pozostaw na 15 minut do napuszenia się.
Składniki na nadzienie:
- 6 szt cebuli
- oliwa
- sól
- pieprz
Mmm..;) Kusisz tym przepisem;)
Hej, ja pochodzę z Lubelszczyzny i właśnie u nas gdzie nie kupisz cebularza jest mak 🙂 a nadzienie cebulowo-makowe wykonuje się w ten sposób, że cebulkę posiekaną w grubą kostkę gotujesz następnie osączasz na sitku, dodajesz sól trochę oliwy oraz mak 🙂
Serdecznie pozdrawiam~!;)
To nie wygląda jak cebularz :/ Cebula jakby z czymś. Biała powinna być, z makiem może być też. Bez szczypiorku. Tradycja to tradycja. Cebularz to cebularz.
Kurcze mam dwa opakowania drożdży instant, więc na te proporcje ile musze ich dodać, i czy w tedy grzac to mleko…
Ja też robię cebularze bez maku 🙂 Aczkolwiek z makiem wyglądają ciekawie 🙂
Pozdrawiam!b 🙂
Super, regionalne pyszności 🙂
boskie! oj zjadłabym teraz na drugie śniadanie:) buuu, chyba pobiegnę do sklepu i kupie jakiegoś cebulaka, choć wiem, ze nawet nie będzie umywał się do Twojego:)
oja uwielbiam je!
Paula, jestem w końcu na diecie więc wybacz, nie mogę ich zrobić na razie… 🙁
:* tak mi szkoda,że się już długo nie widzimy!
Nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam cebularze! Ależ apetycznie tu u Ciebie wyglądają. Chyba zrobię takie po świętach. 🙂
takiego cebularza to ze smakiem by schrupala:)
Kochana jeśli cebularz to tylko z makiem! :-))) to dopiero smak:-) Twoje są baardzo apetyczne!
Narobiłaś mi apetytu! Mniam.
http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/