Obok surówki z marchwi, ta z selera jest moją ulubioną. Szczególnie, gdy doda się do niej rodzynki! Mama zwykle robi ją również z dodatkiem orzechów włoskich, jednak ja orzechy dodaję do niej tylko wtedy, gdy mam na nie szczególną ochotę. Zapewniam jednak, że obie wersje są tak samo pyszne i jeśli jeszcze nie próbowałaś /-eś tej surówki to szczerze Cię do tego zachęcam, choćby ze względu na witaminy w niej zawarte, które zimą są nam wszystkim szczególnie potrzebne do obrony przed wirusami.
Składniki:
- 1 seler
- 2-3 dużych jabłek
- 2 garście rodzynek
- 2 łyżki zarodników pszennych
- 2 łyżki cukru
- sok z ½ cytryny
- 2 łyżki gęstej kremówki
Obrany seler zetrzyj na tarce na dużych oczkach. Dodaj starte jabłka, rodzynki, cukier oraz sok z cytryny. Zamieszaj i podawaj.
Sugestie: Możesz zrezygnować z dodatku soku z cytryny, a także dodać garść pokrojonych na mniejsze kawałki orzechów włoskich (lub innych, ale z włoskimi smakuje obłędnie). Surówka świetnie smakuje również bez dodatku śmietany, czy jogurtu o ile jabłka są wystarczająco soczyste. Polecam też dodać łyżkę oliwy z oliwek.
Wersja light: Możesz użyć cukru trzcinowego lub całkiem zrezygnować z jego dodatku. Wtedy polecam wybrać słodszą odmianę jabłek. Śmietanę możesz zastąpić jogurtem naturalnym.
Pytanie: Jaka odmiana jabłek najbardziej pasuje do tej surówki?
Odpowiedź: Według mnie Ligol jest super.
mmm uwielbiam tą surówke:):):)
i własnie tak się zastanawiałąm nad dodatkiem do dzisiejszego obiadku i prosze,podsunęłaś mi pomysł :):):)
dziękuje;)
uwielbiam…ja zamiast rodzynek dodaje winogron:)
Ojaaaaa, no ligole to w ogóle najlepsza odmiana! U mnie na targowisku niedaleko, są po 2 zł (!!!!!) za kilogram. Zawsze proszę o największe, bo gdy robię sałatkę owocową, to przecież nawet nie obieram, a jak pokroję takie jabłko ważące 300 g, to chociaż jest co jeść! 😀
Lubię seler i surówki i myślę, że pasowałaby ona do akcji, która już niebawem się zacznie, jak 5-10-15:) http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/czas-na-gesine Nie tylko zdjęcia i gotowanie, ale może jakieś rodzinne receptury?:) ciekawe pomysły. Pozdrawiam:) Ładnie tu. Groszkowo:)
Jabłko z selerem to moja awaryjna surówka. Nie znam osoby, której to połączenie by nie smakowało. 🙂
wrobiłam też Ciebie
http://dziurka.blogspot.com/2011/11/wrobia-mnie.html
– zapraszam do zabawy
a te surówkę uwielbiamy
surówka z marchwii i surówka z selera i jabłka ajj nie wiem czy jakiekolwiek inne w zasadzie jadam!:)
buziaki, P.
A co to są zarodniki pszenne? Ja znam tylko zarodki pszenne.
Uwielbiam tę surówkę i też uważam że ligole są tutaj najbardziej odpowiednie!
No nie wiem nie wiem.. początkowo wyglądało mi to na lody ;-D Czas może przekonać się jaki smak ma ta suróweczka? ;-D
http://www.przysmakiewy.pl