Dziś wpis z cyklu Biblioteczka JMD wchodzący w skład rozmaitych tematycznie publikacji w ramach kategorii JMD po godzinach. Książki dla dzieci są interesujące, albo nie. Ja zawsze wybieram te, które są wartościowe przede wszystkim pod względem merytoryki/przekazu, ale też estetyki, bo nie ukrywam, że również ten aspekt jest dla mnie bardzo ważny.
U nas nie ma książek dziecięcych z przypadku. Każda jest świetna i dziś pokażę Wam dwie, dzięki którym można w prosty i przyjemny sposób przybliżyć dzieciom tajniki ludzkiego ciała i organizmu.
Lift-the-flap Questions and Answers About Your Body
Autor: Katie Daynes
Ilość stron: 14
Rok wydania: 2014
Jeśli jeszcze nie znacie książek wydawnictwa Usborne to koniecznie nadrabiajcie, bo to według mnie jedne z najwspanialszych pozycji. Poza tym, że są doskonale wydane to jeszcze informacje przedstawione są w niesamowicie interesujący sposób. Wszystko dopracowane w najmniejszych szczegółach. Zdecydowanie książki Usborne są w naszej książkowej Wielkiej Trójcy.
Z tą wcale nie ma wyjątku. Tematyka obejmuje zagadnienia związane z funkcjonowaniem naszego ciała. Jak? Gdzie? Kiedy? Co? Dlaczego? To tylko kilka z pytań zadawanych na poszczególnych stronach. U nas zachwyca dzieci w przedziale 2,5-5,5 lat. Najmłodszemu jeszcze nie dajemy, bo rozerwałby na strzęby wszystkie okienka, a następnie przeżuł w ramach przekąski.
Gabinet Anatomii
Autor: Kate Davies
Ilość stron: 64
Ten niesamowity album o ludzkim ciele zachwyca w równym stopniu nas z Markiem, jak nasze dzieci. Dołączone są do niego trzy filtry, przez które widzimy szkielet, mięśnie oraz narządy wewnętrzne. Ta książka daje typowy efekt „wow!” bez względu na wiek. U nas dzieci oglądają ją przy naszej asyście, bo zwykle chcą robić to wspólnie, a młodsza córka ma 2,5 roku i mimo, że też jest nim żywo zafascynowana to jednak łatwo mogłaby coś niechybnie w nim naderwać, nagiąć, a byłoby na prawdę szkoda, więc dbamy, pozwalamy każdemu, ale pod naszym okiem, bo to taki trochę skarb. Piękny, wartościowy i ogromnie inspirujący.
Dodam jeszcze, że widziałam kilka innych książek o ludzkiej anatomii stworzonych nawet w podobnej konwencji, jednak moim zdaniem ten jest najpiękniejszy i bije resztę na głowę.
Pssst. Jest też druga część o zwierzętach (nas jednak jeszcze jakoś nie zachwyciła, może z czasem do tego dojrzejemy razem z dziećmi i uzupełnimy, jednak na chwilę obecną wystarczają nam inne książki o zwierzętach i jakoś nie czujemy potrzeby rozbudowywania naszej domowej biblioteczki o tę pozycję).
A jakie książki Wy polecacie?
PS. Ostrzegam, od tych dwóch książek (i ogólnie wszystkich z wydawnictwa Usborne) wręcz nie można dzieci oderwać!)