Lasagne ze szpinakiem i pomidorami to miła odmiana od lasagne w wersji mięsnej. I chociaż najbardziej na świecie smakuje mi właśnie lasagne Bolognese szczególnie kiedy zrobi ją dla nas M. to taką warzywną wersją też nie pogardzę i z przyjemnością spałaszuję. Warstwy makaronu przełożyłam szpinakiem oraz pomidorami, a całość „zlepia” kremowy sos beszamelowy. Na wierzchu ser żółty, który idealnie uzupełnia resztę.
Składniki (ok 4-8 porcji):
- ok 15 płatów makaronu lasagne
- 450 g mrożonego rozdrobnionego szpinaku
- 4 ząbki czosnku
- sól
- pieprz czarny
- sos beszamelowy
- ok 5 dużych pomidorów
- 100 g sera żółtego
Makaron ugotuj al dente i odcedź. Szpinak rozmroź. Podsmaż go na patelni przez kilka-kilkanaście minut do czasu, aż nadmiar wody odparuje, z dodatkiem przeciśniętego przez praskę czosnku, soli oraz pieprzu. Na dno naczynia do zapiekania nałóż cienką warstwę sosu beszamelowego. Na niej ułóż część płatów lasagne. Na płatach równomiernie rozłóż część warstwy szpinaku, na nim część plastów pomidorów. Pomidory przykryj warstwą beszamelu. Przykryj wszystko drugą warstwą płatów makaronu i powtórz poszczególne czynności do wyczerpania składników. Na wierzchu powinna być warstwa makaronu, na niej beszamel obsypany startym na dużych oczkach serem żółtym. Lasagne piecz w 180C przez ok 20-30 minut do czasu, aż będzie złocista i aromatyczna.
Sugestie: Użyj ulubionych przypraw oraz ziół. Świeże pomidory zastąp pomidorami z puszki, jeśli chcesz – wtedy całość będzie bardziej wilgotna.
Wersja light: Do nadzienia ze szpinaku dodaj odrobinę chilli – wspomoże procesy trawienne.