Codzienne inspiracje - Paulina Krajewska

Gołąbki z Ziemniakami i Twarogiem


Gołąbki z ziemniakami i twarogiem lubię chyba jeszcze bardziej, niż tradycyjne gołąbki z mięsem i kaszą (lub ryżem). Tym razem farsz wykorzystałam z ulubionych pierogów ruskich, więc nie mogło nie wyjść pysznie 🙂 

Składniki na gołąbki (ok 10 szt):

  • ok 10 liści kapusty
  • 600g ziemniaków
  • 500g twarogu
  • 100g bryndzy
  • 2 duże cebule
  • 2 łyżki bułki tartej
  • sól do smaku
  • pieprz czarny do smaku
Z liści kapusty wytnij twarde trzonki. Zalej je wodą i gotuj przez ok 15-20 minut do czasu, aż zmiękną i będą elastyczne. 
Obrane, ugotowane i ostudzone ziemniaki połącz dokładnie z pozostałymi składnikami na jednolitą masę (pokrojoną w drobną kostkę cebulę wcześniej podsmaż). 
Farsz nakładaj porcjami na środku ugotowanych i odcedzonych liści kapusty. Najpierw złóż do wewnątrz boki, potem całość zwiń w rulon. Gołąbki ułóż w naczyniu do gotowania na parze i gotuj przez ok 60-80 minut. 
Sugestie: Gołąbki podaj z gęstą, kwaśną śmietaną, sosem pieczarkowym lub sosem, który używam do pierogów ruskich. Użyj kapusty białej, włoskiej lub nawet pekińskiej (przy tej ostatniej nie musisz jej gotować, a jedynie zblanszować liście). Do sosu (oraz farszu) możesz dodać swoje ulubione zioła i natki w zależności od preferencji. Gołąbki możesz układać warstwowo na czas zapiekania lub podsmażania. Gołąbki możesz też przygotować w piekarniku lub na ogniu w garnku. W tym celu ułóż je ciasno w formie do pieczenia, naczyniu żaroodpornym lub garnku, zalej sosem i zapiekaj ok 60-80 minut do czasu, aż wierzch będzie przyrumieniony. W trakcie zapiekania możesz podlewać je również odrobiną wody lub bulionu
Wersja light: Użyj chudego twarogu. Bułkę tartą zastąp otrębami lub pomiń jej dodatek. 
Wydrukuj lub zapisz jako PDFWydrukuj
xoxo Paula

Paula

Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
studentka_na_diecie

Ale bomba – gołąbki i pierogi ruskie w jednym 😀 Genialne! :))

Kinga Łucja

Wygląda bardzo apetycznie 🙂

Karmel-itka.

dla mnie rewelacja!