Od początku roku jestem ambasadorką Activii i tym razem do przygotowania panna cotty użyłam jogurtu marki o smaku suszonych śliwek – to jeden z moich ulubionych smaków jogurtów dostępnych w sklepach 🙂 Efekty tego eksperymentu możecie obejrzeć w dzisiejszym poście.
Wszelkie jogurty, koktajle, milkshake`i to – jak pewnie wiecie jeśli na bieżąco śledzicie JMD – moja wielka miłość. Są tak pysznie uniwersalne, że po prostu nie sposób ich nie lubić 🙂 Czasami, gdy mam ochotę na lekki, schłodzony deser, którym jednak niekoniecznie są lody najczęściej robię panna cottę. To nic innego jak jogurt/mleko/śmietanka zmieszana z ulubionymi dodatkami i żelatyną. W upalne letnie dni smakuje wyśmienicie, a podczas jesieni lub zimy urozmaica wszelkie rozgrzewające desery swoją świeżością i wspomnieniem lata.
Składniki na 2 porcje panna cotty z suszonymi śliwkami:
- ok 100ml kremówki
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki żelatyny
- 1 jogurt Activia z suszonymi śliwkami
- kilka suszonych śliwek
- 1/3 tabliczki gorzkiej czekolady
wygląda świetnie:) panna cottę robiłam jak na razie z truskawkami i wiśniami ale chętnie spróbuję Twój przepis:)
Paula, gdzie mozna dostać podkłady? Twoje są fajowe, Bardzo ładnie się prezentuje ten fioletowy kolor na zdjęciach.
Dzięki! Miętowo-seledynowy i fioletowy podkład otrzymałam przy okazji współpracy z ekipą z bloga SprytnyBlog 🙂
Ale super-taka lekka wersja tego deseru,ktory jest pyszny,ale mnie zawsze odstrasza iloscia kalorii!
swoja droga,trafilam na Twojego bloga przypadkiem, przy okazji konkursu z BelVita, ale teraz zagladam tu regularnie-swietne pomysly i zdjecia takie ze az chce sie rzucic wszystko i biec piec!:D
a kiedy wyniki konkursu!?:)
cieplo pozdrawiam!
Bardzo się cieszę 🙂 Co do konkursu to cały czas czekam na ostateczną decyzję ze strony belVity w kwestii laureatów… Proszę o cierpliwość, jak tylko dostanę potwierdzenie niezwłocznie o tym poinformuję w poście konkursowym w ramach jego aktualizacji 🙂
wow, ciekawe połączenie smaków:)