Chleb z ziemniakami to puszystość, delikatny smak i domowy aromat zamknięty w pysznym bochenku.
Kiedy zostaje mi trochę ziemniaków po obiedzie, zwykle zamiast je wyrzucać piekę z ich dodatkiem pyszny chleb o delikatnej strukturze. Najbardziej lubię go z podsmażoną cebulką oraz curry, które dodaje mu poza obłędnym aromatem również ładny złocisty kolor.
Składniki na chleb z ziemniakami:
- 250ml mleka
- 50g świeżych drożdży
- 1 łyżka cukru
- 350g mąki pszennej
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczka zmielonego pieprzu kolorowego
- 4 łyżki otrębów
- 55g muesli
- 3 łyżki sezamu
- 1 łyżeczka posiekanego świeżego oregano
- 1 łyżeczka posiekanego świeżego tymianku
- 1 łyżka czarnuszki
- 1 łyżka curry
- 1 pokrojona w drobną kostkę i podsmażona na maśle cebula
- 150g ugotowanych ziemniaków
Do letniego mleka dodaj drożdże i cukier. Po ok 5 minutach dodaj je do mieszanki pozostałych składników. Wymieszaj dokładnie (lub zmiksuj). Pozostaw w cieple do podwojenia objętości. Następnie przełóż ciasto do natłuszczonej i obsypanej otrębami formy. Piecz w 200C przez ok 45 minut.
Sugestie: Ziemniaki przed dodaniem do ciasta powinny być obrane, dobrze odcedzone i ostudzone. Możesz zrezygnować z dodatku cebuli. Świeże zioła możesz zastąpić 1 łyżeczką ziół prowansalskich.
Wersja light: Część mąki pszennej zastąp razową. Zrezygnuj z dodatku cukru lub zastąp go cukrem trzcinowym, albo miodem.
Pytanie: Jak dodatek ziemniaków wpływa na chleb?
Odpowiedź: Chleb dzięki zawartości ziemniaków ma dłuższy okres przydatności do spożycia. Dzięki nim jest bardziej wilgotny, wolniej czerstwieje.
Puszysty jak ciasto, a nie jak chlebek. Baaardzo chętnie bym pożarła z domowym masełkiem od Ciotki…
Chleb z ziemniaków…? Musi być rewelacyjny 🙂 Przepis już czeka na realizację 🙂 oczywiście jeśli można ? 🙂
Jasne, że można, po to jest żeby korzystać 😉
Nigdy takiego nie jadłam, wygląda smakowicie!
Paula, a dlaczego na drożdżach, a nie …. na zakwasie?
Na zakwasie będą kolejne 🙂
ciekawy pomysł, bardzo puszysty i wyrośnięty chlebek Ci wyszedł:) super:)
faktycznie cudowny ciepły kolor, i jeszcze ta czarnuszka! cudowny chlebek, jak już tylko wyposażę kuchnię w piekarnik to chętnie od Ciebie zapożyczę ten przepis, zresztą nie tylko ten 🙂
pozdrawiam
Monika