Zauważyłam pewną prawidłowość. Kiedy jest pochmurno i deszczowo zwykle mam ochotę na pora i pomarańcze. Jako, że ostatnio nieszczęsny deszcz o sobie przypomniał, a szarówka za oknami powodowała, że miałam ochotę przywdziać na siebie wszelkie możliwe kolory świata (im bardziej intensywne, tym lepiej) i paradować tak na przekór niesprzyjającej aurze, postanowiłam połączyć wszystko w całość i przy okazji przygotowałam również sałatkę z pora, jabłek i pomarańczy. Jak ręką odjął zrobiło się lekko, orzeźwiająco i soczyście.
Składniki na 1 porcję:
- 1/2 małego pora
- 1 jabłko
- 1 pomarańcza
- 1/3 szkl jogurtu greckiego
Pora pokrój w cienkie talarki, jabłko w cienkie plasterki, a pomarańczę w segmenciki. Wymieszaj, dodaj jogurt naturalny i już.
Sugestie: Jeśli chcesz to do jogurtu możesz wmieszać odrobinę ulubionych przypraw lub dodać trochę cukru. Polecam, aby pomarańcze były słodkie, a jabłka słodkie lub delikatnie kwaśne i soczyste. Jogurt możesz też zastąpić gęstą śmietaną.
Wersja light: Wybierz jogurt z obniżoną zawartością tłuszczu.
chrup, chrup, samo zdrowie!
Bo kolor pomarańczowy jest antydepresyjny 😀
Cudowna letnia sałatka! Idealna na ciepłe dni jakie nadchodzą 🙂
och pyszności!
Jesteś fantastyczna, wszystko mam, za chwilę przygotuję sobie taką sałatkę do pracy na jutro!
AAA, robiłam lody marchewkowe kilka dni temu – z Twojego przepisu, cudowne!!! Dzięki, że jesteś!
Majko, bardzo miło mi to słyszeć, dziękuję! 🙂
świetna propozycja! pozdrawiam!