Ten schab faszerowany morelami z dodatkiem tymianku gościł na naszym stole w weekend. Ostatnio będąc w domu mama narobiła mi nim takiej ochoty, że postanowiłam zrobić go sama też dla nas. Dla ułatwienia dostałam nawet od mamy specjalny robiony na zamówienie drewniany „patyk” do przebicia się przez mięso robiąc w nim idealny otwór na dowolne owoce i/lub ewentualne inne dodatki. Teraz siedzę dumna i zadowolona, tym bardziej, że wiem, że podobny nadziewany schab wkrótce znowu zrobię używając innych składników do jego wypełnienia. A może znowu zrobię ten z morelami i tymiankiem…? Jeszcze się zastanowię 😉
PS. Kochani, specjalnie dla Was stworzyłam podstronę z przepisami na Wielkanoc. Wszystkie propozycje na świąteczny stół znajdziecie w klikając na grafikę z króliczkiem po prawej stronie u góry. Będę tam również na bieżąco dodawać kolejne nowe przepisy!
Składniki na schab nadziewany morelami i tymiankiem:
ok 700g schabu
ok 10-20 suszonych moreli
pęczek świeżego tymianku
sól różowa
2 łyżki masła solonego
Schab umyj pod bieżącą wodą i odkrój z niego wszystkie białe błonki. Teraz przez środek wzdłuż mięsa przebij się przy pomocy wąskiego noża lub końcówki drewnianej łyżki lekko poszerzając ten otwór. Nadziej go obficie morelami. Teraz obwiąż mięso sznurkiem i dodaj świeży tymianek. Mięso włóż do formy, skrop oliwą, do formy wlej szklankę wody. Piecz w 200C przez ok 20-30 minut co ok 10 minut lekko smarując mięso przy pomocy pędzelka wywarem z formy, w której się piecze. Pod koniec pieczenia (na ok 5 minut przed planowanym końcem) obsyp mięso odrobiną soli oraz posmaruj je masłem.
Schab podałam z młodymi liśćmi botwiny i młodymi ziemniaczkami. Na drugi dzień równie pysznie smakował z ziemniaczkami i surówką z marchewki 🙂
Sugestie: Mięso możesz też posolić od razu przez włożeniem do formy. Jeśli chcesz, aby mięso było lekko chrupiące z zewnątrz przed pieczeniem obsmaż je przez kilka minut z każdej strony na patelni. Jeśli zamierzasz piec mięso bez dodatku wody w formie wówczas polecam je tak czy siak obsmażyć najpierw na patelni, aby potem w trakcie pieczenia nie wypływał z niego nadmiar soku. Ja jednak piekłam mięso wraz z dodatkiem wody, dzięki czemu wytwarzana para zapobiegała nadmiernemu wysychaniu mięsa. Z takiego kawałka wychodzi mniej więcej 6-8 porcji, w zależności jak grube plastry będziesz kroić.
Pytanie: Po co i jak wiązać mięso?
Odpowiedź: Ja lubię wiązać mięso ponieważ po pierwsze wygląda ładniej, a po drugie nawet podczas długiego pieczenia zachowuje swój apetyczny i nie rozlazły kształt, co się zresztą sprowadza do punktu pierwszego. Tutorial z wiązania mięsa znajdziesz pod tym linkiem.
Pytanie: Jak jeszcze bardziej wzbogacić smak mięsa? Odpowiedź: Zamarynuj je przed faszerowaniem. Wystarczy trochę przypraw, ziół, oliwa, woda i kilka godzin w lodówce. Dalej postępuj zgodnie z przepisem.
Jesteś mistrzem w robieniu zdjęć potrawom! Wygląda bosko, a smakuje pewnie jeszcze lepiej 🙂
pięknie wygląda tak idealnie powiązany, mnie tak nie wychodzi. Zazwyczaj robię z śliwkami, bardzo fajny pomysł z dodaniem moreli:)
właśnie szukałam takiego przepisu. Dodaję do ulubionych i zrobię na święta. Jaki sos byś do tego zaproponowała?
bardzo się cieszę 🙂 Ja zrobiłabym z sosem brzoskwiniowym: https://www.paulinakrajewska.com/2011/11/kurczak-w-sosie-brzoskwiniowym.html albo najprostszym śmietanowym z dodatkiem tymianku albo maślanym z dodatkiem tymianku 🙂
Dziękuję, chyba zrobię śmietanowy:)
Ja ostatnio robiłam schab suszony ale podoba mi się takie połączenie z morelami:)!
Piekny. też się przymierzamy do schabu na wielkanoc, ale troszkę inaczej. Ale te morele poddały mi dodatkowy pomysł. dzieki
schab z morelą, mniam, mój ulubiony zaraz po tym ze śliwką! 😉 będzie królował w święta na stole 😉
Mmm wygląda bardzo pysznie i jak delikatnie 🙂
MmmmMMm wygląda bajecznie i smacznie 🙂
Z morelą jeszcze schabu nie próbowałam, wiec chyba czas najwyższy 🙂