Bywają dni, podczas których po pierwsze absolutnie nic mi się nie chce. Po drugie jest sobota, więc najchętniej chodziłabym cały dzień w piżamie. Po trzecie mam ochotę na coś lekkiego, co na dodatek robi się praktycznie samo – w końcu ciężko jest się oderwać od pasjonującej książki, czy innej czynności pochłaniającej mnie wtedy bez reszty. Właśnie w takich chwilach przypominam sobie o kupnym makaronie i słoiczku marynowanych małży schowanych gdzieś w tyle lodówki na „czarną godzinę”. A wino? Cóż, wino u mnie zawsze się gdzieś znajdzie 🙂 Dzisiejszy przepis nie jest zatem wyszukany, ale kto by się tym przejmował, skoro jest tak pysznie.
Składniki na makaron z małżami (2 porcje):
- 180g makaronu (typ kolorowe świderki)
- 2 łyżki oliwy z dodatkiem czosnku i chilli
- 50-100ml białego wina
- 200g marynowanych w zalewie małży
- szczypta soli morskiej do smaku
- szczypta płatków chilli
Do ugotowanego i odcedzonego makaronu dodaj wszystkie składniki (małże najpierw odcedź z zalewy), podgrzej na średnim ogniu i już.
Sugestie: Makaron typu świderki możesz zastąpić innym. Polecam podać całość z dodatkiem świeżej natki pietruszki. Możesz zrezygnować z dodatku wina. Ja użyłam małży marynowanych w zalewie octowej, ale myślę, że inne też będą ok.
Wersja light: Użyj pełnoziarnistego makaronu.
Pytanie: Czy mogę użyć mrożonych / surowych małż?
Odpowiedź: Po trzykroć tak!
ekskluzywnie:) mnie się podoba:D
szybko, zdrowo i smacznie czyli idealnie 😀