Tort Pavlova

Kochani, na początek chcę podziękować wszystkim tym, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do wygrania przeze mnie konkursu na Kulinarny Blog Roku 2011! Szczególne podziękowania należą się mojemu M. oraz mamie M., którzy zaangażowali się w projekt całym sercem. Wszystkim Wam dziękuję za wiarę we mnie, w moje możliwości oraz za każdy głos oddany na Just My Delicious. Ktoś może myśleć, że jego wkład był jedynie przysłowiową kroplą w morzu, jednak gdyby nie te właśnie krople od każdego z Was, mogłabym jedynie pomarzyć o tym wszystkim. Łatwo nie było, ponieważ konkurs trwał bardzo długo – aż 11 miesięcy pełnych wzlotów i upadków. Dobrnęliśmy jednak szczęśliwie do końca, gdzie nagrodą jest pobyt w Kopenhadze, w której główną atrakcją okaże się obiad w restauracji Noma – najlepszej restauracji na świecie według listy S. Pellegrino World’s Best Restaurant. Dla kulinarnej blogerki pełnej pasji do odkrywania nowych kombinacji smakowych nie ma chyba nic lepszego 🙂 Na końcu dziękuję także pozostałym blogerom biorącym udział w konkursie, którzy sprawili, że walka była tak emocjonująca, jak również organizatorom i fundatorom nagród, którzy pilnowali, by wszystko przebiegało zgodnie z regulaminem i dbali o świetną atmosferę całego przedsięwzięcia. A wszystkim biorącym udział w kolejnych edycjach konkursu już teraz życzę powodzenia i pozytywnego ducha walki!


Teraz pora na regularny przepis 🙂


Czy również u Ciebie odgłos wgryzania się w bezę wywołuje tak przyjemne uczucia, jakby zaraz miało wydarzyć się coś najwspanialszego na świecie? Jedząc ten tort poczujesz się tak za każdym razem, gdy będziesz przełamywać kawałek po kawałku… Tort Pavlova to nic innego jak podwójna (choć może mieć też więcej warstw) tradycyjna Pavlova. Jest to zatem podwojona dawka jednego z najlepszych deserów 🙂 Z dodatkiem lekkiej śmietany przypomina mi pięknie ośnieżony, puchatym śniegiem stok narciarski, przez co jest idealnym deserem także zimą.