Banał dookoła, banał w ludzkich sercach, umysłach i zachowaniach. Banał, banał, banał. U mnie gości na talerzu, bo wnętrze jest zwykle bardziej skomplikowane. I niech tak zostanie. Lubię swoją złożoność i wszystkie tajemnicze, nieco mroczne strony, o których szeleszczą liście otulone nocną mgłą rozwiewaną sennym wiatrem. I zastanawiam się, czy fakt, iż jestem tak porąbana wewnętrznie ma związek z tym, że w kuchni lubię banalnie proste przygotowanie potraw…? Kuchnia i ja – przeciwieństwa się przyciągają 🙂
Według mnie jarmuż wciąż jest w Polsce warzywem niewystarczająco cenionym, a wystarczy zwrócić uwagę na jego fantastycznie karbowane, jędrne liście w których sprytnie poukrywało się całe mnóstwo soli mineralnych oraz witamin, by zyskał w naszych oczach. Doskonale sprawdzi się jako substytut sałaty, więc już przez sam ten fakt stwarza wiele możliwości eksperymentowania. Jego smak jest intensywny, jednak podczas pieczenia zdecydowanie słabnie, co w moim przypadku jest na plus.
- świeże liście jarmużu
- oliwa
- sól
Wersja light: Zrezygnuj z oliwy i soli. Zastąp je chilli, pieprzem lub tabasco.
Chipsy z jarmużu? No nieźle, nie wpadłabym. 😉 Osobiście nie jadam w ogóle chipsów ani tego typu rzeczy, ale na te zielone… Może bym się skusiła. 🙂
Pozdrawiam,
yummymorning.blogspot.com
I pomyśleć, ze mój tato karmił jarmużem króliki, a nie mnie…
Przełamałaś banał w wielkim stylu! 😀 Boskaś!
kocham, kocham, kocham!
jedyny banał warty dopuszczenia do swojego życia, to ten kuchenny 🙂
REWELACJA!
chętnie zjadłabym trochę jarmużu, ale od lat nie widziałam go w żadnym warzywniaku…:/ jeśli tylko się pojawi to spróbuję, bo pamiętam że w dzieciństwie mi smakował:)))
W Realu-markecie jest dostępny na tackach
A w życiu bym nie pomyślała! Naprawdę chrupią? Sądząc po Twoim opisie muszą być na prawdę przepyszne.
szukałam tego przepisu!
mam jarmuż. więc idę do kuchni. będziemy chrupały wspólnie! ;]
http://www.karmel-itka.blogspot.com
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
Bardzo oryginalny przepis:) Zastanawiam się jakby smakowały takie chipsy.
Pamiętam jak kilka lat temu babcia posiała mnóstwo jarmużu. Wyrósł piękny ale nie wiedzieliśmy jak się go przygotowuje. Jeszcze wtedy internet nie był tak powszechny, zaledwie parę osób miało więc ta droga poszukiwań przepisów odpadła. W książkach też nic nie było. Na próbę postanowiliśmy go podsmażyć na patelni na masełku. Smak był genialny bo przypominał kalafiora ale liście były strasznie łykowate. Nieźle trzeba było sie nażuć żeby je przełknąć he he ;)Tak więc potem występował tylko w formie ozdobniczej na stole. Jak już śladu po jarmużu nie było ciotka powiedziała,ze najpierw trzeba go podgotować, żeby pozbył się łykowatości heh Tyle… Czytaj więcej »
O tak, jarmuż jest bardzo niedoceniany, a przecież mamy dobry klimat i inne kapustne hoduje się na potęgę… Ja dorzucam go np. do kurczaka pieczonego w garnku rzymskim, ale chipsów jeszcze nie próbowałam robić 😉
Wow, koniecznie musze tego sprobowac! Mega inspirujaco 🙂
kiedyś już takie robiłam 🙂 smakują o niebo lepiej niż paczkowane ziemniaczane!
o tutaj: http://yummyandtasty.tumblr.com/post/8511187182/chipsy-jarmuzowe-sb
Yummy & Tasty
Bardzo pomysłowe, jestem ciekawa smaku.
Dla mnie jarmuż kojarzy się z karmą dla królików, od lat nie mam go na ogródku, a kiedyś go było bardzo dużo.
Świetny pomysł! Muszę poszukać jarmużu na targu :)Może zrobię też z niego jakąś zupkę!
He he he.. jak widać pomysłów co niemiara ;-D
http://www.przysmakiewy.pl
Jak tylko upoluję gdzieś jarmuż to koniecznie muszę zrobić te chipsy, bo narobiłaś mi smaku!
Nareszcie je przygotowałam 🙂 Naprawdę świetna sprawa z tymi niskokalorycznymi chipsami!
Czy można je zrobić w mikrofali?
tak, tylko na niską moc (450) około 12 minut, ale co 3min mieszać