Och i ach! W tych słowach spokojnie mogłabym zawrzeć wszystkie swoje peany na temat tego dania. Jest po prostu ge-nia-lne! (Warto tu zwrócić uwagę na fakt, iż w moim przypadku „genialne” oznacza coś hiperfantastycznego). Co ja tu będę dużo pisać… Pieczony w folii łosoś pełen aromatu świeżych ziół (prosto z parapetu!), do tego gotowane na parze intensywnie zielone szparagi, a wszystko to wypełnione to tu, to tam smakiem iście letniej truskawkowej salsy. Coś takiego po prostu musiało być pyszne!
Niektórzy mogą sądzić, iż tego typu dania są przekombinowane i zwymyślane, a przez to z pewnością nie będą im smakować. Cóż, dla dzieci z Afryki nawet węgierka będzie przekombinowana, bo wiele z nich o niej nie słyszało, a tym bardziej nie próbowało jej. Zachęcam więc do wyzbycia się często zupełnie nieuzasadnionych stereotypów i uprzedzeń próbując nowych połączeń. Jeżeli wtedy nie posmakują to OK-każdy ma różne smaki, ale dlaczego od razu je skreślać? Czasem po prostu warto poszerzyć swoje kulinarne horyzonty, jeżeli na dodatek jest taka możliwość (nie mówię tu o potrawach typu pieczony pająk, jądra baranie, czy kożuch z mleka).
Składniki na przygotowanie łososia na 1 porcję:
- 1 dzwonko z łososia
- 1 łyżeczka octu winnego
- sól
- pieprz
- 1/2 łyżki masła
- ostra papryka w proszku
- świeża bazylia
- świeże oregano
- świeża kolendra
- szparagi
- 6 dużych truskawek
- 4 małe marynowane cebulki
- pieprz
- 1/2 łyżeczki octu winnego
Kolejny pyszny zestaw na Twoim blogu ….
Pozdrawiam 🙂
pyszności !
Juz czuje aromat tego lososia! Wyglada oblednie.
Uwielbiam ryby . . .ciekawe jak smakują z sosem owocowym:)
hiperfantastycznie,ach,och to masełko rozpływające,szparagi z nuta owocową,dziewczyno grasz na naszych kulinarnych słabościach…pozdrawiam i życzę miłego dnia,
Ja tam uwielbiam takie wynalazki:) Im więcej tym lepiej:) i oby tak dalej:) I oczywiście jak zwykle przepięknie:)
cudny obiad przygotowałaś.
ciekawe połączenie 🙂
Twoje pomysły są zawsze takie kreatywne!
Łosoś prezentuje się super !! 😉
I to danie jest jeszcze tak kolorowe.. że aż zgłodniałam 🙂
Pozdrawiam, i czekam na więcej genialnych pomysłów !! 😉
Ja nie uważam, że danie to jest przekombinowane! Wbrew pozorom przepis nie wymaga wielu egzotycznych składników, to połączenie prostych smaków sprawia, że danie jest fantastyczne, inne 🙂 Zapraszam też do nas na nowy cykl – Śniadanie do łóżka 🙂
Musi cudownie smakować 🙂 Planuję łososia jutro więc może skorzystam z tego pomysłu 🙂
Ależ oczywiście, że nie należy skreślać takich połączeń- coś, co z pozoru wydaje się dziwne może się okazać czymś tak pysznym, że aż uzależniającym. Przyznam się jednak szczerze, że wciąż trochę mnie dziwią truskawki w wydaniu wytrawnym i choć bardzo chciałabym je wypróbować w takim zestawieniu, to truskawki i tak najczęściej lądują w owsiance, koktajlu lub cieście…
Mam tak samo 🙂
Jak truskawki to musi być dobre xdd
Zapraszam na kawałeczek 😀
"nie mówię tu o potrawach typu pieczony pająk, jądra baranie, czy kożuch z mleka" aż oplułam monitor po tym mleku 😀 Też go nie znoszę 🙂
A łososia uwielbiam 🙂
Wyglada to Przepieknie! Bardzo jestem ciekawa takiej kombinacji, tez musze powiedziec 'Och i Ach' 🙂
Ooo tak!! Łosoś z taką ilością świeżych ziół zawsze jest pyszny.. A gdy doda się do tego szparagi..to już w ogóle niebo w gębie! Pyszne..a do tego piękne..
wow. ostatnio jestem zachwycona połączeniem szpinaku i truskawek, na szparagi z takim dodatkiem natomiast bym nie wpadła… koniecznie wypróbuję:)
no cóż Paulino jak pięknie jeść i podziwiać Twoje arcydzieła dzięki pozdrawiamy
Paulo, u Ciebie jak zawsze pysznie!:)
mniam 🙂
MHmmh… same pyszności na talerzu ;-)) Chodż do mnie rybko!
http://www.przysmakiewy.pl
You always arrange your food in a cute way, love it…:)!
Paula, dołączam do achów i ochów nad tym daniem 🙂
Salsa truskawkowa wydaje mi się bardzo ciekawa. A świeże zioła do pieczonego łososia pasują świetnie. Też mam kilka kulinarnych doniczek na parapecie 🙂
Jestem bardzo ciekawa jak komponowały się wszystkie smaki, bardzo interesujące
Zrobiłaś mi smaku..Fantastycznie wygląda Twoje danie:)
Zgadzam się, że musi być hiperfantastyczne 🙂 A po ilości składników uważam, ze wcalec nie przekombinowane 🙂 Pycha – do wypróbowania 🙂
Bardzo ciekawe połączenie smakowe:)
Pysznie!
To zestawienie które wprost uwielbiam.
Pozdrawiam serdecznie.
Pat
Faktycznie wygląda GENIALNIE 🙂 nawet ze szparagami 😛 za którymi nie przepadam i nie wiem czy dlatego, że nie JA umiem ich przyrządzić czy dlatego, że akurat białe smakują oryginalnie 😉
Oj danie całkowicie w moim guście!
Pieczonego pająka ( to się je????) to bym nawet kijem nie tknęła ale nie wiem, co masz do kożucha z mleka 😉
O rany! To mnie wmurowalo!
Szparagow z truskawkami jeszcze nigdzie nie widzialam inie kosztowalam ale… jak fantastycznie to wyglada!
Starszliwie jestem ciekawa jak takie polaczenie smakow ze soba gra… i jeszcze w towarzystwie lososia…
Paula, naprawde podziwiam za kulinarna odwage ! :))
Paulo, dziękuję za zgłoszenie. Proszę tylko zwróć uwagę, że musisz w przepisie użyć produktu marki Knorr. Może da się go jakoś zmodyfikować? 🙂
Kochana poszalałaś to ostatnie zdjęcie po prostu mówi do mnie "zjedz mnie" 🙂 pozdrawiam
Tę salsę to bym spróbował, na pewno ciekawa.
odwazne połaczenie podziwiam odwage i pomysłowosc.
Łosoś… mniam, kusiii, że nie wspomna o szparagch ;]