Kokosanki przypominają mi śnieżne kule z mnóstwem oszronionych śnieżynek, które migoczą radośnie w blasku zimowego słońca. Dziś sypnął pierwszy w tym roku śnieg. Co prawda marny, ale zawsze to jakiś początek. Z tej okazji u nas w kuchni też zrobiło się śnieżnie za sprawą kokosanek właśnie. Proponowane przeze mnie kokosanki są miękkie, cytrusowe i delikatnie ciągnące w środku, dlatego nie powinien dziwić fakt, że zniknęły w równie szybkim tempie, w jakim zostały przygotowane. Taki słodki akcent na rozpoczęcie zimy.
Składniki na ok 24 kokosanki:
- 2 jajka
- 200g cukru pudru
- 200g płatków kokosowych
- kilka kropel olejku cytrynowego
Żółtka utrzyj z cukrem, stopniowo dodając wiórki kokosowe oraz olejek. Białka ubij na sztywną pianę. Teraz połącz białka z żółtkami i dokładnie wymieszaj, aby masa była jednolita. Powstałą masę nakładaj na wyłożoną papierem do pieczenia blachę używając np. łyżeczki, za pomocą której formuj odpowiedni kształt swoich kokosanek. Piecz w 170C przez ok 20 minut.
Sugestie: Podczas pieczenia przeprowadź próbę suchego patyczka, aby określić, czy Twoje kokosanki wymagają jeszcze trochę czasu w piekarniku, czy nie. Do masy możesz dodać 2 łyżki mąki ziemniaczanej, jeśli chcesz aby były bardziej zwarte. Polecam też oblanie ostudzonych kokosanek polewą czekoladową tworząc np. wzór pasiasty.
Pytanie: Czy jajko posiadające krwawą plamkę można bezpiecznie jeść?
Odpowiedź: Tak, ponieważ krwawa plamka powstała na skutek pęknięcia naczynia krwionośnego na powierzchni żółtka i należy ją po prostu usunąć.
Kokosanki i to jeszcze cytrynowe! Ależ to musi być niebo w gębie. Bardzo mi się podobają:)
Pozdrawiam Cie:)
Cudne kokosanki! A ten śnieg… Psikus 😉
Wiesz, chyba się skuszę, choć a kokosem nie przepadam. Cytrynowość mnie przekonuje 🙂
Mmmm, prosty i smakowicie prezentujący się przepis, na pewno wypróbuję 😀
prosto i do tego jak pysznie;)
Wyglądają smakowicie. Musze spróbować
co za miła wersja kokosanek 🙂 bardzo smacznie się zapowiadają
ale wygladaja cudownie:) takie lekkie i delikatne jak puszek 🙂
musze wyprobowac !!!
Jak ustawilas padajacy snieg??
u nas śniegiem postraszyło wczoraj, a dzisiaj piękne słońce:)zapomniałam o kokosankach, że tak łatwo je zrobić, a są takie dobre:)
chetnie bym spróbowała
Wczoraj śnieg, dzisiaj słońce… Ciekawe, co będzie dalej. A koksanki chętnie upiekę, wszak dotychczas nie miałam okazji przygotować ich własnoręcznie. 🙂
Pozdrawiam!
"wczoraj" calzone, dzisiaj kokosanki.. a u mnie tylko gołąbki bez kapustki;)
pyszności tu u Ciebie:)
pozdrawiam
Just
takie małe całuski, jak u mojej babci 🙂
Thank you so much!
Lovely to hear!
I don't undersand polish, but that photos are so delicious!
Kiss for u
Robię niemalże identyczne! Uroczy jest ten śnieg na blogu, przyznam że nie od razu go zauważyłam ale to tylko świadczy o jego przyjemnej subtelności 🙂
Śliczne kokosanki 🙂 Już czuję ich zapach 😉
These look really lovely. We call them macaroons. The addition of lemon makes yours really special. I hope you are having a great day. Blessings…Mary
Jak ja dawno nie jadłam kokosanek. A uwielbiam je!
Śnieg na Twoim blogu stanowczo bardziej mi się podoba niż ten padający za oknem! Co do kokosanek, to przepis zapisuję, bo właśnie całkiem niedawno moje córki domagały się takich ciastek ode mnie 🙂 Pzdr Aniado
Kokos i cytryna to coś idealnego dla mnie 🙂
Uwielbiam i już.
jakie puszyste! bardzo fajne rozpoczęcie zimy 🙂
Looks very yummy …
uwielbiam kokosanki 😀
choć przyznam, że cytrynowej wersji nie jadłam, trzeba więc skorzystać z Twojego przepisu 🙂 prosto i pysznie – zdecydowanie lubię takie opcje !:)
Cytrynka z kokosem? Ciekawe 🙂 Podoba mi się!
Mniam-mniam… 🙂
Jakie szybkie i pyszne ciasteczka, spróbowałabym jeszcze w wersji z olejkiem pomarańczowym.
I was glad to find a translator on the side of your blog. It is not perfect but at least I can get an idea of how nicely you write in Polish and understand your recipes. I love your recipes and photos. I have a little bit of Polish blood in me too!
o matko, jakie Ty tu masz pyszności!!! od samego patrzenia na zdjęcia apetyt rośnie. Już wiem gdzie będę szukać kulinarnych inspiracji 🙂
Coconut + Lemon = My favorite! Gorgeous photos, well done!
Nice macaroons! That combo is so delightful.
Cheers,
Rosa
dzięki. ;> inspiracji .? 😀
Kokosanki uwielbiam. Cytrynowych nigdy nie próbowałam, ale już wyczuwam koniuszkiem języka, że są wspaniałe 🙂
Yum, it looks delicious!!!! I did understand what are the ingredients, but had a little trouble figuring out the directions. thank you for sharing ^_^
If you have time, please stop by my blog
http://indulginglife.blogspot.com
Congratulations for your blog,very nice.Bye Debora
Kokosanki to coś co by mojej mamie przypadło do gustu. Może zrobię na święta
Bardzo dobre kokosanki, choć z podanych proporcji ciasteczek jest dużo mniej niż sugerowane 24 sztuki, chyba, że mówimy o maleńkich rozmiarach… Trudny do znalezienia w sklepach olejek można zastąpić aromatem.