Lubicie żółty ser? Ja bardzo. Dlatego tym razem postanowiłam zrobić go sama i okazało się, że to po prostu banał, a efekt końcowy jest genialny! Warto, aby każdy miłośnik żółtego sera spróbował choć raz zrobić go samemu. Tym bardziej, że własnoręczne przyrządzenie takiego serka trwa ok 30 min i jest absolutnie bezproblemowym procesem. Nasz serek zniknął w ciągu godziny i praktycznie przy każdym odkrajanym kawałeczku słyszałam pochwały na jego temat ^_^
Składniki na ok 200-250g serka:
- 400g tłustego białego sera (2 kostki)
- 1 łyżka masła
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1/4 łyżeczki pieprzu
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki czarnuszki
Ser roztop w garnku na średnim ogniu doprowadzając go do zagotowania i często mieszając. Gdy serwatka się wycieknie z masy serowej przełóż całość na durszlak, aby reszta serwatki odciekła. Możesz delikatnie naciskać na masę, aby przyspieszyć ten proces. Po chwili przełóż masę serową ponownie do garnka i na średnim ogniu podgrzewaj ser, dodaj do niego masło, sól, kurkumę oraz pieprz i dokładnie wymieszaj, aby masa była jednolita. Kiedy tak się stanie, dodaj do niej sodę i cały czas mieszaj masę. Kiedy zacznie się ciągnąć, niczym roztopiony żółty ser, przełóż ją do pojemnika, wierzch obsyp czarnuszką i odstaw na bok do zastygnięcia.
Sugestie: Rozgrzany ser możesz na końcu przełożyć do foremki, aby później miał ładny kształt. Ja użyłam ramekina. Dodatek kurkumy sprawi, że ser nabierze pięknego żółtego koloru. Ser przechowuj w lodówce! Masz pełną dowolność w kwestii dodatków do tego serka. Jeżeli masz ochotę zjeść ciągnący żółty ser, to od razu podawaj go bez wcześniejszego odstawiania do stężenia. Nie jest to typowy ser żółty, ale tzw. ser smażony, ponieważ typowy żółty ser produkuje się m.in. z podpuszczki.
Pytanie: Jak przechowywać żółty ser?
Odpowiedź: Najlepiej w lodówce w specjalnym pojemniku przystosowanym do przechowywania żywności, tak aby nie przejęły innych zapachów z lodówki. Możesz owinąć go w folię spożywczą lub aluminiową, jeżeli nie chcesz używać pojemników. Ser w plasterkach nie nadaje się do zamrażania. Jeżeli koniecznie chcesz zamrozić ser, lepiej jest użyć pełnotłustego i przechowywać w zamrażalce do 2 tygodni. Twarde sery przeznaczone do starcia w przyszłości możesz mrozić do 7 miesięcy, natomiast te już starte do 3-ech. Ser rozmrażaj w temperaturze pokojowej.
Pytanie: Dlaczego przepis na ser żółty się nie sprawdza?
Odpowiedź: Prawdopodobnie jest to spowodowane zbyt dużą ilością konserwantów zawartych w produktach, które użyłaś/-eś do przygotowania swojego sera żółtego, dlatego polecam stosowanie tych zakupionych „u babci” na targu.
Wygląda bardzo apetycznie, Ja robiłam już dwa razy i mi nie wychodzi, widząc u Ciebie spróbuję jeszcze raz z Twojego przepisu …
Wow! ja póki co eksperymentuje z białymi serami, żółty zawsze wydawał mi się bardzo trudny – z Twojego opisu wynika, że się myliłam!
Bardzo fajny przepis i jako wielbicielka serów na pewno z niego skorzystam. Do tego czarnuszka, którą także bardzo lubię. Super!
Pysznie wygląda…mój mąż uwielbia żółty ser….ja nie bardzo…
Masz jak w banku, że spróbuję go zrobić. Uwielbiam takie wyzwania 🙂
hehe, już myślałam, że porwałaś się na żółty "żółty ser" x) ale ten Twój z sera białego musi być niesamowicie aromatyczny!
That looks great!
Koniecznie muszę spróbować.
Paula, thus look absolutely delciious!! and I love pictures! gloria
Wow, podoba mi się idea zrobienia sera w domu.
Mam w przepisach do wypróbowania przepis na ricottę i na jakieś inne sery, ale na ser żółty nie miałam 🙂
uwielbiam ser, zwłaszcza podgrzany, ciągnący się.. nie słyszałam jeszcze o takim domowym, ale widzę, że warto spróbować 🙂
ależ super pomysł!uwielbiam żółte sery i taki chętnie wypróbuję 🙂
looks yummy
WOW niesamowity efekt!
Nigdy nie robiłam sama sera , wygląda cudnie i smacznie:))
Alez masz czarny pazurek!;))
łał ! jestem pod ogromnym wrażeniem sera !
łał ! jestem pod ogromnym wrażeniem sera !
rety, ale pyszności!
Gratuleje, wspanialy ser!: ) gdzies widzialam ksiazke o produkcji zoltego sera..ale jakos sie nie odwazylam;/
Naprawde switnie wyglada;)
Niesamowicie interesujący!
Nie no, po prostu bajer! I jakie proste 🙂
Czytałam o nim, ale nie robiłam. Przepis nadal mnie intryguje, więc pewnie nie przejdę obok niego obojętna pewnego dnia. 🙂
What a whole different cooking over there, Paula! Thank you! Great looking recipe!
nie przepadam za żółtym serkiem. ale takiego z pewnością bym skosztowała, bez dwóch zdań!
Zaintrygowałaś mnie podwójnie… i tym serem i smakiem czarnuszki…
Genialne!!! zawsze chciałam zrobić sama ser żółty i nie wiedziałam jak sie do tego zabrać! a teraz wiem i jutro robię! dzięki Ci za cudną inspiracje!!!
oh my! this looks so delicious!!
you're blog is awesome.. im a fan of food blogs and yours is absolutely great!
Kiedyś robiłem podobnie ser smażony tyle, że najpierw zasypywało się sodą biały, aż, powiedzmy, zmienił postać. Potem się to smażyło i dodawało kminku. Wychodzi tak samo?
Ser żółty – ja bardzo też! Ale to wymyśliłaś!
Wiedzialam, ze mkzna zrobic w domu bialy ser ale zolty? To dla mnie nowosc. Wyglada bardzo apetycznie. Musze sie dokladnie zaglebic w przepis 🙂
Ja lubię i ser i czarnuszkę, więc Ci kawałek porywam ;]
Kurcze, sery uwielbiam smażone kupuję oczywiście gotowe, ale widzę, że zrobienie samemu jest łatwe, ale nie wiem czy się "odważę" ? :)) Twój wygląda super !
Super przepis ! Muszę i ja sprobować 🙂
A lovely combination! Cottage cheese is so versatile and delicious.
Cheers,
Rosa
Chciałabym Cię zaprosić do zabawy w lubienie, zasady są następujące: 1. napisz kto przynzał Ci nagrodę, 2. wymień 10 rzeczy, kótre lubisz, 3. przyznaj nagrodę 10 innym blogerom i poinformuj ich komentarzem!
A ja się zastanawiam, jak smakuje czarnuszka… bo pewnie wstyd się przyznać, ale nie wiem 🙂
Super. Jak tylko zdobędę "babciny" serek to się za to cudo zabiorę.
wyglad abardzo apetycznie:) cudowny kolorek:)
juz kiedys wlasnie slyszalam, ze moza zrobic zollty ser, ale jak zobaczylam u Ciebie, to sie przekonalam, ze tak mozna. Pozdrawiam:)
Amarantka, wg mnie ma delikatny posmak pieprzu 🙂
Looks like a perfect snack! I love nigella seeds on it.
uwielbiam żółty ser! ja dotychczas widziałam domowe żółte sery z dodatkiem bakterii albo innych dziwnych trudnych raczej do zdobycia produktów. Twój przepis to całkowita nowość dla mnie.
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu Paulo i za miłe słowa :). Ale widzę, że u Ciebie to dopiero całe mnóstwo inspiracji! I to jakich smakowitych 🙂
Pozdrawiam
Nie przypuszczałam, że to jest takie proste, a zółty ser uwielbiam.
Śliczny ma kolorek, a czarnuszka dodaje mu pikanterii. Pozdrawiam
To już wiem, co zrobić z czarnuszką 🙂
Domowy żółty ser to musi być fajna sprawa. Wygląda bardzo delikatnie i apetycznie na zdjęciu.
ooooo, niezwykle dziwne ale fascynujące 🙂
Great recipe.
Zrobić!!!!Odnotowane:)
Your food intrigues me. I don't know what this is made of, but it looks good. I'd be curious to try it…