Wiosna u mnie zagościła już na dobre i na szczęście nic nie wskazuje na jej nagły zanik. W chwilach, gdy na zewnątrz szaro i buro – na talerzach słonecznie, barwnie, aromatycznie. A wszystko to za sprawą rosołu. Tradycyjny, lekki, z dużą ilością warzyw i ziół. Właśnie taki lubię najbardziej.
Składniki na ok 2 litry pysznego rosołu:
- ok 2,5l wrzątku
- pół cebuli
- kawałek kapusty włoskiej
- 6 marchewek
- 1/2 pora
- 3 pietruszki
- 1/4 selera
- zioła prowansalskie
- świeża bazylia
- natka pietruszki
- pieprz
- sól
- kostka rosołowa drobiowa lub warzywna
- udko z indyka
- 2 łyżki oliwy z oliwek
Cebulę pokroić w cienkie talarki i podpiec na patelni bez dodatku tłuszczu na złoto-brązowy odcień.
Do wrzątku dodać poszczególne składniki (oprócz natki) i gotować do czasu kiedy marchewki będą miękkie.
Tuż przed podaniem posypać każdą porcję posiekaną natką pietruszki.
Sugestie: Podawaj z makaronem typu nitki.
Pytanie: Co zrobić, aby zupa była klarowna?
Odpowiedź: Nie dodawaj do niej papryki w proszku i nie rozdrabniaj za bardzo warzyw!
Odpowiedź: Nie dodawaj do niej papryki w proszku i nie rozdrabniaj za bardzo warzyw!
Pytanie: Co zrobić, aby zupa dłużej zachowała świeżość?
Odpowiedź: Kiedy planujesz podać zupę następnego dnia, warto pamiętać, by warzywa takiej jak, np. marchewka dodawać do zupy bezpośrednio przed jej podaniem, co zapobiegnie wytwarzaniu się kwasu, powodującego psucie się zup.
Nie chcialam zginac w burst komentarzy jakie dostajesz, dlatego pisze tutaj. Wow!!! Jak narazie twoj blog wskoczyl na najwyzsza polke moich ulubionych. Dziekuje za odwiedziny u mnie I zistawienie slash, bo nigdy bum nie trafila!
Pzdrawiam i ide cos zjesc
Agnieszka
Pomysł na rosół podchwyciłam, acz wykonanie trochę inne… :]
A.