Kolorowanki dla dzieci to rozległy temat i o ile jest mnóstwo pomysłów, gotowców, kolorowanek do druku online to dziś mam dla Was dwie kwestie, które chciałabym poruszyć. Obie dotyczą stricte kolorowanek i obie są według mnie bardzo ważne dla osób, które nazywają się świadomymi rodzicami lub do takich aspirują.
Obecnie w czasie, gdy siedzimy z dziećmi w domu szczególnie w sieci widać ten popłoch, szukanie kolorowanek online, gotowców, byle tylko zająć czymś dziecko i móc chwilę odsapnąć. Pół żartem pół serio mam wrażenie, że ludzie bardziej boją się zostać z dziećmi w domu, niż tego wirusa. Mam dla Was coś, co sprawi, że i Wy i Wasze dzieci będziecie zachwyceni efektami, a przy okazji wciąż będziesz mogła chwilę odetchnąć, bo dziecko czymś się zajmie i w dodatku czymś kreatywnym, nie bezmyślnym wypełnianiem konturów kolorem jak to zwykle ma miejsce podczas standardowego, tradycyjnego korzystania z kolorowanek. Będzie zabawa!
Pierwsza kwestia:
Nie ograniczaj dziecka
Dając dziecku kolorowankę jednocześnie dajesz mu gotowca. Dziecko otrzymuje kartkę, na której są kontury i trzeba je wypełnić kolorem (bardzo często nawet konkretne kolory są podane, jakich dziecko ma użyć w swojej pracy). A mi chodzi o to i gorąco Was do tego namawiam, aby dziecka nie ograniczać. Aby dając mu taką standardową kolorowankę nie uważać tematu za zamknięty. Do samych kolorowanek nic nie mam zupełnie. Chodzi o podejście, o to, że dajemy i już. Temat zamknięty, dziecko z głowy na jakiś czas, a my mamy spokój.
Jak kolorować kreatywnie zatem?
- zaproponuj dziecku, aby użyło innych kolorów, niż ewentualne zaproponowane w danej kolorowance, jeśli chce
- zachęć dziecko do używania nie tylko kredek, ale farb, pisaków, pasteli, kredy, niech eksperymentuje, niech wypełnia te sztywne kontury swoją fantazją!
- wytłumacz dziecku, że fakt, iż na kartce są jakieś z góry narzucone kształty, to wcale nie oznacza, że ma pokolorować tylko ich wnętrze. Niech dorysuje coś dookoł na zupełnie pustej przestrzeni tej kartki, niech dorysuje wąsy, kapelusz, bukiet danej kreskówkowej postaci.
Kwestia druga:
Twórzcie nowe!
Po co ograniczać się do gotowców skoro możecie stworzyć własne kolorowanki! Weźcie kartkę papieru, tekturę i narysujcie na niej jakieś kontury, kształty, postacie. Następnie niech dziecko wypełni je kolorem. Możecie w ten sposób stworzyć całą książkę kolorowanek przygotowanych samodzielnie! Czujesz już tę buzującą w dziecku kreatywność? Do dzieła!
A wszystko po to, aby nie tkwić w sztywnych ramach, aby bawić się kreatywnie, z fantazją i tworzyć. To dopiero frajda!
Jak Wam się podobają te pomysły? Co o tym sądzicie?
Do następnego!