Sernik z rabarbarem powstał w wyniku jego nadmiaru piętrzącego się na półkach. Jako, że sernik jest rzeczą bezproblemową w przygotowaniu, a ser był akurat w lodówce wybór był prosty 🙂 Smak słodkiej masy serowej z delikatnie kwaśnym dodatkiem ciepłego rabarbaru na wierzchu jest wprost wyborny. W dodatku idealnie pasuje na wiosenne dni, podczas których tylko leje, leje i leje.
Ostatnio od marki Łowicz otrzymałam syropy, które mam okazję sprawdzać w naszej kuchni. Zaintrygowały mnie ich smaki, których do tej pory w takiej wersji jeszcze nie spotkałam. Tym razem padło na wykorzystanie syropu o smaku rabarbarowo-mirabelkowym, który zamiast rozcieńczać w upalne dni z chłodną wodą postanowiłam dodać do sernika rabarbarowego w jeden z wiosennych dni, który do upalnych zdecydowanie nie należał.
Składniki na spód:
- 100g herbatników
- 80g roztopionego masła
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- 1/2 łyżeczki cynamonu
Zblenduj ze sobą wszystkie składniki i wyłóż nimi formę.
Składniki na masę serową:
- 500g twarogu na serniki
- 2 jajka
- 1/2 szkl cukru
- 2 łyżeczki budyniu waniliowego
- 50-100ml syropu rabarbarowo-mirabelkowego
- 2 laski rabarbaru
- 1 łyżka cukru
- szczypta cynamonu
aleee piękny róż!
przepięknie wygląda, jeszcze takiego sernika nigdy nie próbowałam!
ale smakowity róż 🙂
Coś zjawiskowego,ale się pięknie upiekł,jeszcze o takim serniku nie słyszałam,ciekawe jak smakuje,na pewno wybornie,szczerze gratuluję pomysłu,udanego wypieku i..poproszę o kawałek do kawki popołudniowej.
mniam, zjadłabym 🙂
pozdrawiam i zapraszam 🙂
obserwuję, moze i Ty zaobserwujesz ?:)
W sezonie rabarbarowym cały czas wyszukuje ciekawych ciast – to ma przepiękny kolor, że może nawet moja córka by się skusiła 🙂
Zapraszam do podglądania moich początków 🙂