Kiedy wracam zdyszana z basenu zwykle wstępuję do pobliskiego warzywniaka i kupuję składniki na jakiś koktajl. Tym razem nie było inaczej. Na stoisku wręcz patrzyły na mnie kobiałki dorodnych malin, poupychanych tak bardzo, jakby zaraz miały się wysypać tuż przede mną. Nie mogłam przecież na to pozwolić. Kupiłam zatem dwa większe szaro-bure pojemniczki wypełnione po brzegi aromatycznymi owocami i szybko udałam się w stronę domu. W kuchni wystarczyło zaledwie kilka minut, aby koktajl był gotowy, a ja doładowana zdrową dawką bomby witaminowej i energetycznej.
Składniki na ok 250ml:
- 150g malin
- 1 łyżka cukru
- 100ml kefiru
Maliny zblenduj wraz z pozostałymi składnikami. Przelej do szklanki i gotowe!
Sugestie: Do malinowego koktajlu możesz dodać odrobinę cynamonu lub startą czekoladę. Proporcje owoców i kefiru możesz dowolnie modyfikować w zależności od tego, jak bardzo malinowy koktajl zamierzasz zrobić. Ilość cukru dostosuj do własnych preferencji.
Wersja light: Użyj cukru trzcinowego.
Pytanie: Czym zastąpić kefir?
Odpowiedź: Sprawdzi się maślanka, jogurt naturalny lub mleko.
Jak ja uwielbiam takie koktajle. 🙂 Zdrowe i smakowite.
Malinki! A każdej postaci są pyszne
O tak, koktajl malinowy jest jednym z moich faworytów 🙂
Malinowy kotajl idealny na słodką ochłodę 🙂
smakowity! ależ mi smaka narobiłaś!
robiłam sobie taki ostatni na śmietance 30% niebo w gębie 🙂
ja lubię po wysiłku (rower – nie basen, boję się przecież wody ;p) zjeść świeży owoc, ale takim koktajlem też bym nie pogardziła,
buziaki;*
Szana 🙂
Czy zdjęcia robione były przy świetle dziennym? Widać na nich znaczną różnicę 🙂
tak się szczęśliwie złożyło 😉
U mnie dziś koktajl malinowo – brzoskwiniowy ;D