To jest mój absolutny fenomen wśród zup! Smak dzieciństwa, z którym zapoznałam się dzięki kulinarnym eksperymentom Babci, a teraz sama go odtwarzam i za każdym razem niemożliwie zachwalam tę pomidorową zupę. Jedząc ją mam wrażenie, jakby jakaś malutka część tropikalnych krajów była tuż obok mnie, a rozżarzone słońce przedzierało się pomiędzy palmami. Na początku jednak każdy podchodził do niej z dystansem i zaciekawieniem, by już po chwili zdać sobie sprawę z faktu, iż w mig zjadł całą zawartość miseczki… Przygotowując ją zawsze staram się ugotować więcej, ponieważ po zjedzeniu jej obiadowego „przydziału” lubimy sobie od czasu do czas nalać do miseczki jeszcze trochę…
Składniki na ok 2l pysznej zupy:
- ok 2l bulionu
- puszka całych pomidorów
- 2 duże pomarańcze
- 2 ząbki wyciśniętego czosnku
- 1/4 łyżeczki pieprzu
- 2 łyżki oliwy
- 10 dużych listków świeżej mięty
Pytanie: Czym zagęścić wytrawną zupę?
Odpowiedź: Odrobinę mąki ziemniaczanej połącz z taką samą ilością mąki pszennej, następnie wymieszaj je z zimną wodą i całość wlej bezpośrednio do gotującej się zupy (pod koniec gotowania). Zagęścić zupę możesz również przy użyciu kremówki, mąki kukurydzianej lub kilku serków topionych.
O rany, taki skład w zupie musi obfitować niezwykłym smakiem:)
Dla mnie zaskoczenie! Ale jak zapewniasz, że pyszna to tak pewnie musi być.
No takiego połączenia nie znałam, a zupę pomidorową darzę wielkim uczuciem. Muszę sprobować tej wersji:)
Pozdrawiam.
Różne "pomidorówki" już w życiu jadłam, ale takiej jeszcze nie! Zapisuję i będę próbować:) Pzdr Aniado
bardzo ciekawe połączenie
zupa pomidorowa z pomarańczami brzmi interesująco 🙂 próbuję wyobrazić sobie jej zapach… lepiej pójdę już spać, bo głodna się zaczynam robić! pozdr.
połączenie wydaje mi się być nieco kosmiczne… ale skoro tak mówisz – może kiedyś się odważę 😉
Fajnie, że Ci tak smakowała, bo to dobrze wróży nam na przyszłość;-)
Podobna do zupy cytrusowej o meksykańskim rodowodzie, którą planujemy przygotować jeszcze w czerwcu;-)
Pozdrawiam;-)
Genialne! Na takie połączenie jeszcze nie wpadłam…pełne zaskoczenie….zapisuję 🙂
Robię czasami zupę pomidorową z pomarańczami, czasami dolewam do niej tylko sok pomarańczowy. Faktycznie pyszna! Ale na to, żeby doprawić miętą nie wpadłam, muszę to szybko wypróbować! 🙂
po pierwsze.. cudna ściereczka pod miską, lubię takie kolory.
a zupa.. ciekawi bardzo. pomidorowa należy do moich ulubionych. ale jak większośc.. takiej wersji nigdy przenigdy jeszcze nie próbowałam.
Ale jestem ciekawa smaku takiej zupy:)z ananasem jadłam, ale z pomarańczą nigdy….mogę sie do Ciebie wprosić:)))
O takiej pomidorowce jeszcze nie slyszalam 🙂 Bardzo ciekawe !
Podziwiam Twoja babcie za takie smaczne eksperymenty 🙂 I ja musze sprobowac tej zupki bo zaintyrgowalas mnie nia niesamowicie 🙂
Jak zawsze zaskakujesz pomysłami. Kompozycja świetna;))) I na pewno baaardzooo aromatyczna.
No z mięta juz próbowałam ale pomarańcze to dla mnie novum !
hmm … trza będzie spróbować 🙂
Kiedys bym pomysłala ze takie połaczenie jest niemożliwe a jednak 😉
Deliciouzs and light!
Cheers,
Rosa
To musi być fantastyczny smak, a Twoja babcia to bardzo odważna kucharka :))))
Bardzo ciekawe połaczenie smaków, bo i pomidory, i pomarańcza i czosnek…muszę spróbować, pozdrawiam.
bardzo smakowita ta Twoja zupka:) uwielbiam pomidorową, więc myslę, że ta wariacja by mi posmakowała:)
jak to ciekawie brzmi! muszę spróbować!
Niesamowita zupa! I pysznie brzmi – pomidory i pomarańcze.Mniam……
takie połączenie smaków wręcz zmusza do zjedzenia!
Pięknie wygląda ta zupka, przepysznie:-)
Bardzo ciekawy przepis. Takiej pomidorówki to jeszcze nie jadłam. Pozdrawiam 🙂
Nie rób mi smaka !!! Wcięłabym taką oj tak !!! Tu i teraz 🙂
Właśnie skończyliśmy ją zajadać – pycha ciekawy smak!
[…] z Małży, – Zupa Krem Dyniowo – Jabłkowa z Masłem Orzechowym, – Zupa Pomidorowa z Pomarańczami i Miętą, – Zupa Wiśniowa w Stylu Retro. var pfHeaderImgUrl = '';var pfHeaderTagline = […]
Byłam przekonana, że to będzie niewypał, ale zupa mile mnie zaskoczyła
Jeszcze będę do niej wracać