Eksperymenty w kuchni, to coś, co lubię najbardziej. Zwłaszcza, gdy ich efekt jest bardzo pozytywnie zaskakujący. Kto by pomyślał, że bekon można z powodzeniem karmelizować, by następnie dodać go do lepkich ciasteczek z kawałkami czekolady. I to z rewelacyjnym skutkiem! W dodatku, świetnie nadaje się również, jako przekąska, np. w czacie oglądania meczu (sprawdzone!). A ciasteczka… cóż, ciasteczka są niepowtarzalne, pomimo tego, iż nie zachwycają swoimi walorami estetycznymi. Jednak kiedy skusisz się na jedno, jestem pewna, że po chwili sięgniesz po kolejne…
Składniki na karmelizowany bekon:
- 5 plasterków bekonu
- 10 łyżek brązowego cukru
- sól
- 125g masła
- ½ szkl brązowego cukru
- ½ szkl cukru
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 270g mąki pszennej
- ½ łyżeczki sody oczyszczonej
- ½ łyżeczki soli
- 1 szkl drobno pokrojonej czekolady mlecznej
- 5 plasterków karmelizowanego bekonu
Pytanie: Jak zapobiec przywieraniu i rozpadaniu się ciasteczek tuż po upieczeniu?
Odpowiedź: Po upieczeniu wyciągnij blachę z ciasteczkami z piekarnika i odstaw na ok 10 min na bok, aby ciasteczka stwardniały. Po upływie tego czasu możesz już delikatnie, najlepiej przy użyciu noża z szerokim ostrzem ściągać ciasteczka z blachy bez ryzyka, że się rozpadną z powodu ich nadmiernej miękkości.
Zaskakujace, świetne, strasznie kuszą, bo są zwariowane. :-))
kurcze, no to prawdziwy eksperyment 🙂 sama nie wiem czy bym sie az tak pokusila hehehe moj maz jakos slabo skory do "zmian" ale kto wie – wygladaja apetycznie
Jestem w szoku, karmelizowany bekon… Ale wiedziałam, że kiedyś ktoś to wymyśli 😀 Jako poszukiwaczka ciekawych połączeń smakowych chętnie bym spróbowała takiego 😉
Zaskoczona jestem nieziemsko;)
Bardzo orginalnie:)
Ciekawy przepis! Uwielbiam eksperymenty w kuchni:) Podoba mi się Twój:)
Pozdrawiam.
Cudowny pomysl! Slono – slodkie polaczenia sa swietne. Pozdrawiam!
zaskakujące .. ale sądzę że wypróbuję 🙂 pozdrawiam
A ja zachwytu zdecydowanie nie podzielam i delikatnie pisząc jestem mocno zdegustowana połączeniem bekonu z czekoladą. No sorki, ale brzmi to okropnie.
Bardzo ciekawe. Oryginalne na pewno. Może spróbuję. Lubie takie miksy smakowe.
O, łał, super pomysł!
Bardzo nietypowe ciasteczka – dlatego cudne:)
Koniecznie muszę spróbować!
Niesamowicie zaskakujące połączenie, ale przecież u Ciebie często tak bywa. Czy sama spróbuję nie wiem, ale wielkie ukłony dla Ciebie za inwencję twórczą w dziedzinie kucharskiej 🙂
Ale mnie zaskoczyłaś tym połączeniem! Koniecznie do wypróbowania!:_)
Pozdrowionka cieplutkie!
Tutaj sie zgadzam, udalo mi sie zjesc cupcakes z kremem i boczkiem na wierzchu..byly pyszne!
That is a combination I still have to try! I have no doubt that it is delicious… A yummy treat!
Cheers,
Rosa
To ci dopiero mix-bekon i czekolada 🙂
o matko bekon w ciasteczkach! Ty to masz pomysły 🙂 ale połączenie intrygujące więc musi być dobre hmmmm
Oj, świetne! Ja zabieram się za lody z karmelizowanym boczkiem wg Davida Lebovitza, może i przy tej okazji zrobię te ciasteczka?!
Pozdrawiam!
A ja się za bardzo się nie dziwię, bo jadłem w zeszłym roku ciasteczka ze smalcem i skwarkami i były dobre;-)
Pozdrawiam;-)
Bekon z czekoladą brzmi dla mnie nieco egzotycznie! Ale popieram jak najbardziej takie eksperymenty! To może być pyszne! Zdjęcia jak zwykle wspaniałe! Pozdrawiam 🙂
zaskakujesz mne! 🙂
Zaskakujace ! …i wspaniałe ! 🙂
Aale połączenie.
Intrygujące ale.. chyba póki co się nie skuszę.
Trzeba dojrzeć do czegoś takiego:)
Ja jeszcze nie dojrzałam:)
Paula, jesteś niesamowita! dzisiaj wypróbuję na pewno:)