Codzienne inspiracje - Paulina Krajewska

Jak Zorganizować Urodziny Dziecka bez Stresu

Jak zorganizować urodziny dziecka bez stresu

Jak zorganizować urodziny dziecka bez stresu, czyli moje sprawdzone sposoby na sprytne rodzicielstwo

Jak zorganizować urodziny dziecka bez stresu Jak zorganizować urodziny dziecka bez stresu Jak zorganizować urodziny dziecka bez stresu

Jak zorganizować urodziny dziecka bez stresu

  1. Nie sprzątaj przed imprezą! Mówię o zbędnym odkurzaniu, ścieraniu kurzy, układaniu równo zabawek, książek itp. Gdy dzieci wparują Ci na chatę to po chwili nikt nie zauważy, że było coś nie tak! Ty zaoszczedzisz sporo czasu i energii, którą możesz wykorzystać na odpicowanie się, wyspanie, czy po prostu wypicie ciepłej kawy. 
  2. Odpuść sobie pieczenie babeczek, ciasteczek, robienie wymyślnych deserów. Po kilku takich imprezach zorientowałam się, że schemat jest ten sam za każdym razem: dzieci podziubią trochę tortu, zjedzą większość żelek, paluszków, chipsów i chrupek, a całą resztę dosłownie pominą. U nas sprawdza się standardowa kombinacja: tort, chipsy, chrupki/prażynki, żelki, fontanna czekoladowa, a do niej owoce (zwykle 3/4 zostaje, bo dzieci zawsze wybiorą chipsy itp.), paluszki, rurki/grissini. Z napojów Piccolo, sok, woda lub jakaś domowa woda smakowa z owocami. 
  3. Po wyjściu gości posprzątanie po jedzeniu zajmuje dosłownie kilka minut. Dlaczego? Mam na to swój genialny sposób. Kupuj wszystko jednorazowe. Po imprezie spacerujesz po domu z workiem na śmieci i po kolei wrzucasz do niego wszystko, co napotkasz na swojej drodze. Potem wystarczy tylko przetrzeć blaty i puścić odkurzacz, żeby sobie odkurzył. 
  4. Oto czego potrzebujesz poza jedzeniem: gdy już masz ustalony temat przewodni imprezy to szukasz na necie w jakimś sklepie z artykułami na imprezy np, lub na allegro niezbędnych rzeczy. Talerzyki, kubeczki, serwetki, widelczyki, balony (polecam specjalne stojaki do balonów, potem tylko kupujesz jakieś balony i do nich mocujesz, efekt mega!), ewentualnie jakaś girlanda i/lub piniata, jeśli znajdziesz dla danej tematyki, plus mogą też być kolorowe słomki do napojów. 
  5. Wystarczy muzyka, o resztę zadbają dzieci. Ja pamiętam, że za moich czasów nie było animatorów innych pierdoletów, tylko po prostu dzieci same się doskonale wspólnie bawiły i same wymyślały sobie zabawy. Rodzice zapewniali miejsce, tort i szampana plus ewentualne przekąski, muzykę i tyle. Dzieci przychodziły na jedzenie, a przez resztę czasu zajmowały się swoimi sprawami. Podobnie jest u nas i dosłownie każdy jest zachwycony – i my, i nasze dzieci, a rodzice za każdym razem chwalą jak my to robimy, że u nas tak na luzie i że ja sobie kawkę spokojnie ze wszystkimi piję, podczas gdy dzieci się bawią. Nie chcę, żeby dzieci pamiętały zestresowaną matkę, która biega, przygotowuje i sztucznie nadskakuje. Wolę czerpać też dla siebie z tego czasu i mieć fajny czas wśród znajomych, na luzie sobie usiąść i pogadać. Dzieci wtedy też widzą, że tak można, że one mają swoich ziomków, a my swoich i wspólnie po swojemu spędzamy czas, a jak nas potrzebują to mogą na nas liczyć. I pamiętajcie, ja dawniej też byłam tą szaloną matką, która nie wysiedzi spokojnie, bo trzeba coś podać, przygotować, posprzątać w trakcie imprezy. Koniec z tym. #selflove

Co o tym myślicie? Jakie macie doświadczenia?

Jak zorganizować urodziny dziecka bez stresu

Life hack: biszkopt na tort polecam upiec wieczorem dzień wcześniej. Co dasz radę przygotuj sobie dzień wcześniej i podczas imprezy relaksuj się.

Wydrukuj lub zapisz jako PDFWydrukuj
xoxo Paula

Paula

Kategoria:
Tagi:
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments