Jak przestać wyrzucać jedzenie? Wbrew pozorom to wcale nie takie trudne. Wszystko to kwestia odpowiedniego podejścia i logistyki. Poniżej znajdziesz moje sposoby na walkę z marnowaniem jedzenia.
Jak przestać wyrzucać jedzenie:
- Kupując korzystaj z listy zakupów. Gdy stworzysz przemyślaną listę tego, co masz kupić nie będzie sytuacji, w której okaże się, że masz za dużo produktów lub wiele z nich się dubluje, bo zalegają w szafce/lodówce. Są specjalne aplikacje, za pomocą których tworzysz listy zakupów. Są też gotowe karteczki graficznie zaprojektowane jak lista zakupów.
2. Rób plannery. Tabelki w Excelu doskonale się do tego nadają. Przygotuj sobie szablon dni tygodnia oraz nazw posiłków i w poszczególne komórki wpisuj co zjesz w danym tygodniu. Tak, przekąski też w to uwzględnij.
3. Na zakupy zawsze chodź najedzony. Dzięki temu unikniesz pokusy kupienia czegoś pod wpływem impulsu.
4. Jeśli rozpisujesz sobie menu na najbliższy – powiedzmy optymalnie – tydzień, zakupy też rób raz w tygodniu, np. na spokojnie w weekend. Zrób to raz, a dobrze (według listy zakupów opartej na planie posiłków). Zaoszczędzisz zarówno czas, jak i pieniądze. Za to, co zostanie kup sobie coś ładnego.
5. Kupuj na sztuki tylko tyle, ile zjesz, zamiast hurtowo w paczkach/siatkach (np. cytryny, pomarańcze).
6. Ewentualny nadmiar jedzenia zamroź. Świeże zioła możesz zamrozić w oliwie. Do mrożenia doskonale nadają się warzywa i owoce. Mięso, nawet mleko i pieczywo!
7. Produkty ze zbliżającą się datą przydatności do spożycia ustaw z przodu na wysokości oczu w lodówce lub na półkach.
8. Dania, do których z powodzeniem możesz wykorzystać rozmaite resztki to: pizza (koniecznie spróbuj pizzy na spodzie z makaronu oraz pizzy na spodzie z kaszy!), dania typu stir-fry (makaron, kasza lub ryż z warzywami/+mięsem), pasty do smarowania (dodaj jajko i/lub majonez/śmietanę, aby całość była kremowa). Chleb możesz przerobić na grzanki i podać z nimi np. kremową zupę. Możesz też zrobić z niego przepyszną włoską zupę pappa al pomodoro. Zbrązowiałe banany tylko czekają, byś użył ich do zrobienia chlebka bananowego! Mam jeszcze jeden świetny pomysł, tak na prawdę jest on moim ulubionym i co najmniej raz w tygodniu z niego korzystam. Nazywam go talerzem rozmaitości. Ułóż na talerzu pokrojone na mniejsze kawałki resztki, które zalegają w szafkach/lodówce (plasterki wędlin, sery, kabanosy, warzywa, dodaj jakiś sos (np. musztardę, majonez lub ketchup) w miseczce obok, zieleninę, ewentualne przyprawy. Kieliszek wina sprawi, że nawet wyjadanie resztek będzie wyjątkowe i przyjemne. Na tej samej zasadzie możesz stworzyć słodki talerz rozmaitości. U nas zwykle posiłek z resztek zaplanowany jest raz lub dwa razy w tygodniu.
9. Zmniejsz ilości przygotowywanych przez Ciebie posiłków. Chodzi o to, aby jeść świeżo i w miarę możliwości na bieżąco przygotowywać jedzenie. Nie gotuj gulaszu na osiem porcji, jeśli jest Was trójka, itp. Poza tym, im mniejsze porcje ilościowo przygotowujesz, tym mniej czasu potrzeba na obróbkę termiczną (np. takiego rzeczonego gulaszu). Tym samym więcej zostanie na relaks!
10. Jeśli zdarzy się, że coś zostanie np. z obiadu zamroź (jeśli jest tego sporo) lub zaplanuj, że zjesz to następnego dnia. I tego się trzymaj.
11. Zrób porządek w lodówce. Wyjmij z niej wszystkie produkty, wyczyść dokładnie. Następnie ułóż w przemyślany sposób jej zawartość. To da Ci lepszy pogląd na sprawę. Być może okaże się, że znajdziesz tam rzeczy, o których zupełnie zapomniałeś (uwaga, mogą być już totalnie spleśniałe!).
12. Staraj się używać 100% produktu. Jeśli zakupiona marchew lub np. pietruszka mają nać, nie wyrzucaj jej! Możesz z nich zrobić pyszną zupę, pastę do smarowania (np. na bazie kremowego serka) lub dodać do zielonego koktajlu (np. zamiast szpinaku). Liście rzodkiewki też możesz wykorzystać w podobny sposób. Skórki z jabłek zasusz (np. na kaloryferze – zimowy sezon bardzo temu sprzyja), następnie zalej je wrzątkiem, dodaj cynamon, miód i już – właśnie zrobiłeś pyszny, rozgrzewający napój!
Źródła zdjęć weheartit oraz Paulina Krajewska.
A jakie są Twoje sposoby na nie marnowanie jedzenia?
Ja zawsze wyrzucam śmietanę:/ często nawet mały kubek okazuje się za duży na jeden raz, a używam jej niezmiernie rzadko.
Pamiętam z dzieciństwa kanapkę ze śmietaną i cukrem – może w ten sposób uda Ci się wykorzystać jej resztki 😉
[…] orientalne rodzaje – ja wykorzystałam spaghetti, bo akurat miałam otwarte opakowanie i chciałam zużyć tę resztkę Do smażenia możesz użyć również oleju rzepakowego lub innego, który lubisz. Ja wybieram […]
[…] i bananem powstały spontanicznie, gdy akurat potrzebowałam zrobić jakiś szybki lunch, a lodówka tymczasowo świeciła pustkami. Jako, że kaszę jaglaną w zanadrzu mam zawsze toteż kotleciki […]
[…] suszone pomidory, oliwki, szpinak i wiele, wiele innych. Doskonale sprawdza się jako danie „czyszczące lodówkę„, będzie idealna na wspólny rodzinny obiad, który nie tylko pysznie smakuje, ale też […]